Na oficjalnej stronie producenta kart graficznych, firmy Nvidia pojawił się nowy blog. Możemy się z niego dowiedzieć, iż Unreal Tournament 3 prawdopodobnie dołączy do programu „The Way It’s Meant To Be Played”. Informację tą potwierdza znany z Epic Mark Rein. Wieloosobowa strzelanka już w dniu premiery wykorzysta dobrodziejstwa DX10. Na całe szczęście tytuł ten NIE będzie wymagał obsługi tegoż. Słabsze maszyny również odpalą ten tytuł. Jeśli jednak chcecie zobaczyć wszystkie fajerwerki jakie UT3 odpali na waszych monitorach to już teraz dołączcie do programu „The Way It’s Meant To Be Payed”.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

11 KOMENTARZE

  1. Hmmm pierwsze słysze unreal enginie 3. 0 Jest w pełni zgodny z direct 9. 0c i parę tam jeszcze ma bajerów przecież Gears of War jechało na tym enginie Tournament wygląda i tak świetnie nie widzę sensu w dobajerowywanie i przecież wiele osób nie ma kart z Directem 10 i Visty twórcy tylko na tym stracą moim zdaniem niech lepiej zostawią tak jak jest i będzie luks.

  2. Hehe dokladnie rybisiu, pozatym nikt nie mowil, ze nie poleci na starszym sprzecie, jest napisane jak byk:„Na całe szczęście tytuł ten NIE będzie wymagał obsługi tegoż. Słabsze maszyny również odpalą ten tytuł”Poprostu kto chce zobaczyc lepiej i wiecej musi zainwestowac w kompa, a kto chce sie delektowac grywalnoscia i podstawami to mu starczy to co ma.

    • I oczywiście szit Vista ;]Mogliby ich olać i pójść w kierunku nielota.

      Tiaaa. . . jeszcze lepiej. Żeby zagrać w grę, trzeba zainstalować linuxa 🙂

  3. Nie no dobry komp który leci pod XP też obsłuży gierkę. Gorzej będzie z takim Alan Wake do którego Vista i superkomputer będzie niezbędny.

  4. Vista :/ kolejny wyciskacz kasy. Przecucajcie sie na konsole, zaoszczędzicie dużo pieniązków inwestując raz a dobrze. Mam 3 letniego pieca i ps2. Zamiast inwestować w kompa wolę odłożyć i kupić albo xboxa 360 lub ps3 + za jakiś czas dobry TV.

  5. Gry pisane na DX10 MUSZĄ być kompatybilne z DX9 – to jest wymóg pisania softu, zawsze kompatybilny w dół. Już widziałem gdzieś nowe karty 8800 ULTIMATE – czyli moje obawy się potwierdzają, że technologia komputerów osobistych wrzuciła drugi bieg i można pomarzyć o kupnie kompa, który wytrzyma 2 lata (przynajmniej za 2 średnie krajowe). Wczoraj kumpel płakał – kupił sprzęta za około 3000 i już jest w plecy coś ze 250 zł (a minął dopiero miesiąc). Ja go pocieszam – „ja na mojej konsoli nie straciłem jeszcze ani grosza”. I to chyba jest właśnie najważniejsze w konsolach – kupujesz raz a dobrze, na parę ładnych lat i śmiejesz się z tych, co wypruwają sobie żyły bo właśnie wyszła nowa karta, która jest o 30% lepsza i na dobrą sprawę warta połowę (albo nawet i całą) konsolę.

  6. „musio3” pamiętaj o kilku istotnych sprawach”1. Gry na konslole są 3x droższe od wersji PC2. Na PC ściągniesz i pograsz za darmo (mam na myśli granie po sieci i ściąganie demtrailer’ów itp. ) (wykluczam WoW, EVE)3. Na X360 trzeba opłacić abonament by pograć po sieci czy ściągnąć minigrędemotrailer. 4. Na PC zobaczysz co roku lepszą grafikę, technologia się zmienia Ad. 4. To wymaga inwestycji conajmiej co 2-3 lata. (by grać bez stresu na full detalach)Konslole a i owszem są tańsze, ale gry? 250-300 zł. Oczywiście można kupić na Allegro używaną to załatwia sprawę częściowo. Moża również piracić ale to również można robić na PC. Podsumowując w/w zabawki są dla ludzi z zasobnymi portfelami. Przeciętny Kowalski radzi sobie zaopatrując się w piraty i granie na medium detalach. Wracając do tematu DX10 precz ! Vista precz ! Linux i openGL rośnij w siłe 🙂

  7. ad. 1. Racja w 100% chociaż można kupować starsze tytuły w cenach poniżej 100 zł a nawet czasem poniżej 50 zł. Standardowo gierka na PC to 100 zł a na X’a to 200-230 zł. ad. 2. Na konsole też sciągniesz dema jak na PC – bez dodatkowych opłat. Granie po sieci – płatne. ad. 3. W zasadzie to samo co ad. 2ad. 4. Nie do końca – programiści piszą coraz lepszy kod na konsole i gry wyglądają także coraz lepiejMożna by ciągnąć taką rozmowę w nieskończoność. Wydatek na 1 grę jest raz na 2-3 miesiące i na pewno jest to łatwiejsze zadanie do wykonania, niż wyskakiwanie z 2000 co 2 lata. Co by tu powiedzieć i nie walnąć głupoty bo podsumowywać tego nie warto. Każdy ma subiektywne postrzeganie świata i jest tyle racji ile ludzi, jednak dla mnie najważniejsze jest to, że przesiadłem się z PCeta na konsolę i powiem szczerze – nie pamiętam, kiedy się uśmiechałem do monitora lub mi szczena opadała – konsola = 2x więcej funu niż PC, przynajmniej dla mnie. . .

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here