…choć naprawdę była to tylko rundka. Mój laptop to generalnie technologia z ery kamienia łupanego, która ma problemy z pasjansem. Postanowiłem spróbować FreeCiva – open-source`owej wersji Cywilizacji II, która przykuła mnie gdzieś tak na 5 minut. Już tak mam, że gdy w domu czeka czwarta część, żadna z poprzedniczek nigdy nie gości na moim komputerze. Nostalgia na mnie po prostu nie działa!

Inna sprawa, że na wypoczynku ochoty na grę po prostu nie miałem, bo towarzystwo było niezmiernie miłe. Przyznam szczerze, że po pół roku codziennego katowania gier i czytaniu o nich bez przerwy, patrzenie się w pochmurne niebo, spanie godzinami i oglądanie na przemian TVN 24 i MTV (w domu telewizji nie posiadam) było miłą odmianą. Teraz już wszystko wróciło do normy.

Cóż więc mamy dla was? Polecam zwłaszcza nasz wywiad z jednym z twórców MMORPGa Age of Conan, bodaj pierwszy w Polsce. Bartosz Kotarba gra dla was w EVE i pisze pamiętnik, w związku z czym z pewnością żona wyrzuci go w końcu z domu (chłopakowi się zbiera). Artur Kurasiński miał okazję porozmawiania z Michałem Kicińskim z CD Projektu na temat Wiedźmina, a zapis tej krótkiej wymiany zdań również znajdziecie u nas. A w przyszłym tygodniu? Znowu kupa ciekawostek.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Mam podobnie tyle, że aby olać poprzednie części to muszę zagrać w najnowszą. Jeśli w nią nie zagram zawsze wyczekuje momentu by móc zagrać w gry chronologicznie.

  2. A mi najbardziej przypasila pierwsza Civ – nastepne sa przekombinowane 😛 Przy jedynce spedzilem setki godzin, dwojke moze raz skonczylem, a nastepne juz w ogole mnie nie wciagnely (czworka wygladala oblesnie, inna sprawa ze gralem na gf4mx:P)Mimo to Freeciv tez jakos w ogole mi nie podszedl, chociaz moze jeszcze raz sprobuje z jakimis linuksiarzami popykac 😀

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here