O grze S.T.A.L.K.E.R. napisano wiele, a powiedziano jeszcze więcej. Nie będę zatem, wzorem kolegów z innych redakcji, rozwodził się nad historią jej wydania. Ważne, że w końcu sami możemy zapuścić się do Zony. A ilu nas wróci…

Wydana w Kolekcji Klasyki pozycja ma już cztery lata. Pomimo swego wieku nadal czaruje klimatem i fabułą. Co ciekawe, jedną z najlepszych gier gangsterskich na komputery osobiste stworzyli Czesi.

Ne pukaj, ne pukaj mne elektricny mordulcu

W Mafii wcielasz się w postać Tommyego Angelo – gangstera z przypadku. Będąc taksówkarzem, w fikcyjnym mieście Lost Heaven, na własnej skórze odczuł, jak ciężko związać koniec z końcem. Nie można się, więc dziwić, że dość szybko ulega on pokusie i wstępuje w szeregi Rodziny. Było mu łatwo, gdyż nagrodą za lojalność są pieniądze, piękne kobiety i wiedza, że wzbudza wśród zwykłych ludzi strach zmieszany z respektem.

Dzieło czeskich programistów jest niczym porządna książka – jak już was pochłonie, ciężko się od niej oderwaćSzaleństwom po mieście bacznie przygląda się policja

Gra ukazuje działalność Tommyego w mafii na przestrzeni kilku lat. Misje, które przyjdzie ci wykonywać są na pewno jej mocną stroną; kradzieże aut, wymuszenia, pobicia, podkładanie bomb czy zabójstwo z zimną krwią na oczach tłumów. To jedynie wierzchołek góry lodowej. Kolejne zadania przerywane są bardzo ciekawymi, posiadającymi prawdziwy klimat wstawkami filmowymi, który bardziej urozmaicają dobrze nakreślone postacie pierwszoplanowe, jak Paulie, Frank, Ralph czy Don Salieri. Dzieło czeskich programistów jest niczym porządna książka – jak już was pochłonie, ciężko się od niej oderwać. Zresztą samych misji jest dość dużo, a więc prędko od komputera nie da się odejść, a warto dograć do samego końca, by zobaczyć, jak zakończy się „przygoda” głównego bohatera.

Jak na tanią grę to bardzo solidny tytuł

O ile arsenał broni służący do pokazania kto rządzi w mieście jest dość skromny, to liczba pojazdów, którymi można się poruszać jest bardziej niż wystarczająca. Oczywiście są to auta z początków XX wieku, więc nie jest niczym nadzwyczajnym, że z początku ciężko je rozpędzić powyżej 60 kilometrów na godzinę. Trzeba się więc dobrze namyślić, zanim zadrze się z policją, bo ta reaguje nawet na przejechanie skrzyżowania na czerwonym świetle. Jeśli już mowa o jeżdżeniu, to warto nadmienić, że wirtualne miasto stworzone na potrzeby gry jest bardzo duże i dobrze rozplanowane. Mamy więc dzielnicę przemysłową, oddzielne części miasta, w których mieszkają ci, którzy mają dużo i ci co mają mniej; jest chinatown i dzielnica włoska. Są mosty (w tym zwodzone), tramwaj i kolejka nadziemna, którymi można się przemieszczać). Można nawet zwiedzić tor wyścigowy lub lotnisko. Z całą pewnością Lost Heaven potrafi oczarować i stanowi kolejny wielki plus tego tytułu.

Grand Theft Mafia

Przyczepić można się w zasadzie tylko do muzyki i jednego drobiazgu związanego z grafiką. Ta pierwsza jest lekka i przyjemna, idealnie pasuje do czasów, w których toczy się akcja gry. Jest jej jednak zbyt mało i po pewnym czasie zaczyna być monotonna. W przypadku wyświetlanego obrazu mały minus należy się za to, że w czasie jazdy autem ustawiono zbyt mały „zasięg wzroku” przez co niektóre obiekty po prostu nagle pojawiają się na ekranie. Te drobne niedociągnięcia nie umniejszają jednak w znaczącym stopniu przyjemności z grania.

Tytuł ten wydany został po polsku w wersji kinowej. Polonizacja utrzymana jest na dobrym poziomie i pomimo tego, że sam część tekstów inaczej bym przetłumaczył nie dopatrzyłem się nigdzie rażących błędów. Za cenę w jakiej można teraz kupić Mafię z czystym sercem mogę ją polecić praktycznie każdemu miłośnikowi elektronicznej rozrywki. Szczególnie dobrze poczują się przy niej osoby lubiące dobrze opowiedziane historie utrzymane w klimatach mafijnych. Dla nich tytuł ten jest obowiązkowy.

Na rynku gier gangsterskich bez wątpienia królem jest Grand Theft Auto. Wydany niedawno na 360-tkę Saints Row pomimo zebrania pochlebnych recenzji nie zdetronizował dzieła Rockstar. Tymczasem w sklepach za kilka groszy można nabyć tytuł wcale nie gorszy od GTA a pod pewnymi względami nawet lepszy. Dziełem tym jest Mafia.

Plusy

Minusy

[Głosów:0    Średnia:0/5]

10 KOMENTARZE

  1. Trochę bez sensu wspominać grę która ma już dobre 5 lat. Inaczej, że uważacie, że każdy portal o grach musi mieć recenzję tego klasyków.

  2. Ponoc Mafia 2 ma byc kiedys. . . :)Gra ma dobre 5 lat ale jest genialna. . . 😀 drugiej takiej nie bylo. . . 😉 Ta muzyka, ten klimat, ta grafa (wtedy). . . Ech. . . piekne czasy sie przypominaja. . . :)No i w momencie premiery gra nie byla az tak tania jak teraz 😉 ;P

  3. b4artaz osobiscie wydaje mi sie ze jest sens recenzowania takich tytulownie kazdy ma czas i ochote biegac po sklepach czy szukac po stronach www dobrych gier ktore moze kupic za niewielka kase sa tez ludzie ktorzy nie maja w glowach listy wszystkich tytulow starych i nowych na ktore warto wydac kilka groszy mysle ze chociazby dla nich takie teksty sa jak znalazl

  4. Może i gra ma pięć lat, ale ciągle pozostaje jedną z najlepszych (jeśli nie najlepszą) w jaką grałem. Jedno słowo: KLIMAT! Tego sie da opisać, Mafia jest niemal doskonała i mimo upływu czasu wciąż może oczarować. Jesli ktoś jeszcze nie grał, pędźcie do sklepu! Za taką kaskę dostaniecie produkt wielokrotnie przewyższający niektóre nowe produkcje!

Skomentuj Krzysztof Kania Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here