W tą środę czeka nas premiera wirtualnego pasjansa. Wielbiciele tego typu rozrywki będą musieli za niego zapłacić 800 Microsoft Points. Za nowy tytuł Live Arcade, którego premierę ustalono na przyszłą środę prawdopodobnie nie zapłacimy nic (przez pewien czas). Nie podejrzewamy, że jest to jaskółka zwiastująca nowy trend, nie wiemy nawet czy jest to do końca sprawdzona informacja. Zawsze jednak przyjemnie jest wypatrywać, miłej darmowej gry.
Ta nazywa się Aegis Wing i jest przedstawicielką kosmicznych strzelanek. Według informacji prasowej udostępnionej w Internecie głównymi atrakcjami tej pozycji mają być oprawa graficzna, ścieżka dźwiękowa oraz możliwość grania we czterech jednocześnie (cooperative). W przypadku rozgrywki wieloosobowej, wzorem Galagi, pozostali gracze będą mogli przyczepiać swe statki jeden do drugiego, przez co jeden z nich stanie się obrotową wieżyczką. Tytuł ten pozwoli nam przejść sześć misji i użyć czterech super broni.
A teraz zła wiadomość. Jako, że w naszym kraju wszyscy korzystamy ze zlokalizowanej wersji Xbox Live to nikt z nas w tą grę nie pogra. Ma ona być dostępna jedynie w USA. Chyba nikt z was nie „oszukuje” doskonałego systemu i nie ma zarejestrowanego w Ameryce konta. Prawda?
Oczywiście, przecież to byłoby niepatriotyczne zdradzać tak świetnie zlokalizowaną w naszym kraju usługę, do tego jak dodamy najlepszą na świecie zlokalizowaną witrynę xbox. com to posiadanie konta zarejestrowanego na inny kraj równoważne byłoby grzechowi cudzołóstwa 😉
a gdzież tam . . . . Hawaje RULEZ !!! 🙂
Kto ja? Ja nic nie wiem nic nie slyszalem i nic nie powiem. . .
Hehe a ja mam konto VIII poziomu i moge grac we wszystko za darmo + sciagac wszelkie filmy z usa
Ja mam konto X poziomu i mogę dysponować MS Points wszystkich graczy – włącznie z transferem ich na moje konto.
Na szczescie „MS is easy” i przewidujac ich glupote zachowalem darmowe-miesieczne konta Live Gold ;]Jak za 5 lat wyjdzie Live PL t osobie sciagne gre i pogram. . .
Jaka szydera w ostatnim akapicie xD