Udało nam się przeżyć (no, prawie) kolejny tydzień w świecie gier wideo. Przed nami już tylko weekend…i kolejny tydzień pracy. Powoli zaczynamy jednak myśleć o świętach. I choć nie wszyscy je obchodzimy, to cieszymy się z tych kilku dni wolnych, które to postaramy się prawie w całości wypełnić naszym ulubionym hobby. Póki co jest jednak dopiero 12 grudnia i starym zwyczajem chcemy was spytać o plany na weekend. Zamierzacie grać do upadłego czy dziś jutro i w niedzielę zajmiecie się czymś innym? Koniecznie złapcie za klawiaturę i dajcie nam znać.

Ja przyznam szczerze, że w ten weekend planuje trochę odetchnąć od gier. Far Cry 2 dał mi niesamowicie w kość, ale już go skończyłem. Dokończę więc recenzję tego tytułu i spróbuję przejść Call of Duty 5 (które także mnie zawiodło). Jeśli starczy mi czasu to zobaczę co dla graczy przygotowali panowie i panie z City Interactive. Od nich właśnie dostaliśmy grę Royal Marines: Commando. Mam nadzieję, że w sobotę zatrzyma mnie ona na kilka chwil przed komputerem.

Najwięcej czasu chce jednak poświęcić na czytanie. Na mikołajki kupiłem sobie kilka książek wśród których znaleźli się Żołnierze Kosmosu (na początku grudnia skończyłem Władców Marionetek Heinleina), Gomorra (póki co całkiem przyzwoita), Doktryna Szoku Naomi Klein i Zmierzch Chaosu (III tom Smoków Nowej Ery). Z całą pewnością nie będę narzekał na nudę. Zresztą jak to ktoś mądry kiedyś powiedział „Tylko nudni ludzie się nudzą”. I tym akcentem zakończę dzisiejsze weekendowe granie. Teraz czas na was. Napiszcie co zamierzacie robić w piątek, sobotę i niedzielę.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

32 KOMENTARZE

  1. Jutro powinienem skończyć portal. Potem zabieram się za Half-Life 2. Już kiedyś halfalajfa ukończyłem, ale na PC nie ma osiągnięć. A te wciągają mnie bez reszty :D. Na półce leży jeszcze GTA 4, ale jakoś nie mam ochoty na latanie po mieście. Już bardziej kręci mnie Lego Indiana którego miałem w bunldu z xboxem. Świetnie się gra 😀

  2. Far Cry 2 skończony, Resistance 2 skończony, dobijam resztkami zakręconych fur w Pacific Rift. . . eeh jakie te dzisiejsze hity krótkie są. Na szczęście jest jeszcze nieśmiertelna Elasto Mania na laptopku i weekend upłynie pod znakiem zbiorów jabłek, chociaż pora roku na to nieco nieadekwatna. . . Ale za to ten model jazdy motorkiem! Miód po prostu.

  3. „Kawaleria Kosmosu” to bardzo, bardzo dobra pozycja, w przeciwieństwie do amerykańskiego, kiczowatego strzeladła nakręconego niby na jej podstawie. Praktycznie dorównuje „Władcy Marionetek”, a niektórzy nawet twierdzą, iż ją przewyższa. Co do grania, to na 100% czekają mnie dalsze przygody w Hyborei, przy których raczej spędzę cały wolny czas. (Jeżeli któryś z wikingów walczy na serwerze Aquilonia to zapraszam do wspólnej zabawy). Jeżeli zaś chodzi o książki, to standardowo już kolejny tom Koła Czasu-naprawdę mistrzowska robota. Jak zwykle miłego weekendu wszystkim.

  4. „Gomorra” to całkiem fajna pozycja, jedynie czasami autor wtrąca dość chaotyczne i nieco chyba zbyt rozległe własne przemyślenia. Z pewnością jednak książka warta polecenia, rozjaśnia nieco pewne sprawy i pokazuje jak wszystko jest głęboko skopane :). Jeśli chodzi o gry, to dalej męczę Football Manager 2009. Wydaje mi się, że SI zamiast skupić się na naprawianiu bugów robi grę coraz trudniejszą. Samo strzelenie gola to hektolitry potu, nie mówiąc już o takim czymś jak zwycięstwo w meczu wyjazdowym. Ale może to ja jestem po prostu mientka faja :).

  5. „Starship Troopers” nawet jako książka nie powala. . . może dlaczego, że najpierw czytałem „Obcy w obcym kraju” („Stranger in a Strange Land”) – to jedna z tych książek, które potrafią ukształtować człowieka 🙂

  6. Bo „Stranger in a Strange Land” to chyba najlepsza książka Heinleina, choć tematyką i samym stylem znacznie odbiega od reszty jego twórczości. Moim zdaniem należy traktować ją nieco inaczej, choćby z uwagi na dużo poważniejszy ton, w jakim jest utrzymana.

  7. A ja w weekend będę grał w Ponga ; ). Trzeba napisać na zadanko z J2ME. W przerwach Mass Effect. A do czytania? Może wreszcze, nareszcie znajdę dłuższą chwilę na Lśnienie.

  8. Ja z racji posiadania jeszcze ciepłego xboxa odgrzewam hity które już pewnie zniknęły Wam z pamięci. Gram aktualnie w Boshock. Mimo pierwotnego zachwytu gra mnie trochę nuży swoją monotonią. Czasami myślę, że powoli wyrastam z gier. . .

    • Ja z racji posiadania jeszcze ciepłego xboxa odgrzewam hity które już pewnie zniknęły Wam z pamięci. Gram aktualnie w Boshock. Mimo pierwotnego zachwytu gra mnie trochę nuży swoją monotonią. Czasami myślę, że powoli wyrastam z gier. . .

      ja mam dokladnie to samo. . . kupuje gre zaczynam sie nia zachwycac, a po kilku dniach nie wiem czemu zaczyna mnie nuzyc. . Jedna gra w ktora gram kieidy tylko moge i nie odczuwam nudy to Quake Wars. Wydaje mi sie ze gdy gra sie z ludzmi, to kazda rozgrywka jest inna i dlatego, poki co nie odlozylem jej na polke.

    • 3ci tom „Malazańskiej Księgi Poległych” Eriksona i CoD4. cały łikend wojenne klimaty 🙂

      3ci tom jest zdecydowanie najlepszy – wątek Podpalaczy Mostów jest epicki i potrafi mocno chwycić za serce (choć chyba nie tak, jak końcówka Sznura Psów w Bramach Domu Umarłych). Ja jakoś od wakacji probuje zacząć czytać szósty, ale coś mnie odpycha – czwarty i piąty trochę odstawały od części wcześniejszy, a nie chcę sobie popsuć wizerunku całej, genialnej, sagi. Czytał ktoś Łowców Kości i może powiedzieć, czy warto pochłonąć te 1200 stron?Co do gier – miałem sobie kupić Left 4 Dead, ale za dużo mam innych tytułów w tej chwili na głowie i zombiaki poczekają do nowego roku. Na razie gram w Undercover, także na początku tygodnia spodziewajcie sie na Valhalli efektów mojego starcia z tym tytułem. Poza tym, to zabieram sie do kontynuowania sezonu w Be A Pro w Fifie 09. No i pasowałoby pomęczyć trochę Gearsy 2 online albo na jakimś wyższym poziomie w singlu 🙂

  9. Na materiał do grania nie narzekam. Mam GTA IV, które w końcu dzięki nowym sterownikom przestało się wieszać. Wreszcie mogę docenić grę, a jest co doceniać. Mam też Left 4 Dead. Moim skromnym zdaniem bardzo klimatyczny i wciągający tytuł. I to nawet dla osoby, która tylko ogląda. Moja dziewczyna miała niezłą zabawę patrząc jak próbuję przeżyć nawałę zombie. Z tanich serii wziąłem też sobie Kane & Lynncha. Czaiłem się na to od jakiegoś czasu, ale w praktyce okazało się takie sobie. Ot strzelanaka. Do tego mam też Silnet Huntera 3. To już zupełnie inna klasa. By w to pograć potrzeba mnóstwo czasu i dużo samozaparcia, ale jaka jest satysfakcja jak uda się samodzielnie posłać statek na dno. Grę w ogóle kupiłem pod wpływem książki – Hitlera wojna U-bootów. Chciałem poczuć chodź część tego klimatu na własnej skórze i dzięki tej grze to dostałem. Do czytania mam „Mroczny wzór” Philipa Farmera trzeci tom cyklu ze Świata Rzeki. W końcu po wielu latach mam szansę poznać zakończenie tej opowieści.

  10. za około godzinkę mam lot do Afryki (FarCry2)- nie mogę się na niego spóźnić. . . Ale pewnie nie zabawię tam zbyt długo bo później jeszcze mam w planach odwiedzić Japonię (COD5). . . Zobaczymy co z tego wyjdzie – ale weekend zapowiada się ciekawie 🙂

  11. o ile mnie pamieć nie myli, to. . siergiej, pamiętasz zeby włączyć TV o 22? :)na tapecie – nadal PES2009. Mam parę meczy w lidze do rozegrania, a w Become a Legend wreszcie dostałem się do Barcy (yeah!) i robię za DMa (buuuu!). Czytam „Amerykańskich bogów”. Zapowiada się ciekawie. . .

    • o ile mnie pamieć nie myli, to. . siergiej, pamiętasz zeby włączyć TV o 22? 🙂

      Właśnie, cholera, może być problem. Na noc mnie nie bedzie w domu, ale przeciez sobie Gran Derby Europa nie odpuszcze, takze bede aktywnie szukal sposobu, na dostanie sie do komputera z zainstalowanym SopCastem ;)Oczywiście wszystko, po prostu wszystko wskazuje na Barce – mecz jest na Camp Nou, Real zdziesiątkowany kontuzjami (bodaj 15 zdrowych osób jest w pierwszym składzie), Casillas chyba pierwszy raz w karierze jest bez formy, zmiana trenera nastąpiła parę dni przed meczem, a co gorsza Ramos preferuje gre skrzydłami i silnych fizycznie zawodników – w obecnym zespole Blancos nie można liczyć ani na jedno, ani na drugie. No i oczywiście forma Barcy – skoro nawet Henry gra dobrze, to musi im iść naprawdę znakomicie. Ale, że piłka to sport bardzo nieprzewidywalny, to oczywiście trzy punkty pojadą do Kastylii 🙂Hala Madrid!

  12. W przerwie między podrozdziałami mojej pracy licencjackiej ( ;f ) odpalam sobie pożyczony od kumpla Dead Space w wersji PC. Fakt, ze sterowaniem mogli troche pokombinować, ale nie jest tak źle, jak narazie gra bardzo mi się spodobała, a właściwie to jej innowacje. Niby zwykła strzelanka, a jak bardzo się różni od innych :}

  13. Niestety, w ten weekend nie będę miał czasu na granie. Studiowanie podręczników, wkuwanie różnego typu teorii i wzorów- tym będę żył przez najbliższy tydzień. A w święta, jak mi się uda wreszcie wyspać, dokończę Far Cry 2.

  14. Ja ogolnie nie mam planow na weekend ale grac bede napewno w Fife 09 szkolic bede siebie i mojego kumpla, kolejna gra w ktora zagram bedzie GTA albo NFS Undercover ale predzej nfs poniewaz jeszcze nie skonczylem jego. Ogolnie to nie ukonczylem takich tytulow jak Far Cry 2 Dead Space wiec moze i w to pogram. . .

  15. No i cóż, siergiej. . . GD za nami. Sytuacja wróciła do normy, i po cholernie wrednym meczu Barca zasłużenie wygrywa 🙂 Mimo murowania bramki, chamskiego faulowania, sędziego który o kartkach przypomniał sobie po 4 faulach zasługujących na żółtko, mimo niewykorzystanego karnego, Barca znowu wygrywa! Teraz nie ważne, kto ile miał sytuacji, kto ile miał piłkę (73%-27%), kto ile kartek zebrał, ani nawet kto strzelił. . Ważny jest wynik, zwycięstwo! I to, ze Barca ma 12 punktów przewagi nad Blancos. Teraz apetyty kibiców sa jeszcze bardziej rozbuchane, i każdy coraz głośniej domaga się Mistrzostwa. . . ah, szykuje sie piekny sezon :DVisca el Barca!

  16. Kwestia mistrzostwa Hiszpanii rozstrzygnięta. Pozostało mieć nadzieję, że Ramos kupi dwóch skrzydłowych, w lecie dojdzie Ezequiel Garay na obornę, Hunter jako następca RvN-a już zaklepany. . . także czempionat odzyskamy za rok, niech się Barca cieszy póki może 😉

  17. wiesz siergiej. . tyle razy czytałem wypowiedzi kibiców którzy twierdzili „za rok kupimy x, y, z, (alfabet cały) i wygramy” , że aż mi sie żal zaczyna robić, jak to słyszę. Dlaczego? Bo rotacja w składzie Realu jest już i tak tak wielka, że gdyby spełniać, to o czym się mówi w trakcie sezonu podczas okienka transferowego, to Real mógłby zmieniać skład co kwartał 🙂 Niestety, Real od paru lat ma koszmarną politykę transferową – duża ich cześć jest totalną pomyłką (Drenthe, Dudek, Marcelo, Cannavaro, Metzelder, van der Vaar. . . ), kosztującą niesamowitą gotówkę, a do tego zanim panowie się zaaklimatyzują muszą wy. . . jeżdzać do innego zespołu, bo nie spełniaja oczekiwan. I to ze latem ściagnieto jedynie Rafaela nie jest wymówką, bo z kolei zostawiono w zespole dziury, zwłaszcza w obsadzie skrzydeł. Szczególnie prawe, gdzie odkąd odszedł Beckham nie ma kto grać. Na razie spółka Mijatovic-Calderon zmierza do osiagniecia podobnego punktu jak w Barcelonie uczynił to Gaspart.

  18. Moj weekend juz sie sknczyl, ale dobrze sobie pogralem ;] tylko za duzo na raz. Aktualnie gram w Prince of Persia, Call of Duty 5, Mass Effect, GTA IV, The Darkness, Soul Calibur 4 i Ninja Gaiden 2 . . . . . . . ktos ma jakis zloty srodek??

    • Moj weekend juz sie sknczyl, ale dobrze sobie pogralem ;] tylko za duzo na raz. Aktualnie gram w Prince of Persia, Call of Duty 5, Mass Effect, GTA IV, The Darkness, Soul Calibur 4 i Ninja Gaiden 2 . . . . . . . ktos ma jakis zloty srodek??

      GTA ci tak w środku akurat wypadło więc może nazwijmy go złotym i jazda 🙂

Skomentuj Karol Stepnikowski Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here