Zmierzająca na Xboxa 360 gra może śmiało być reklamowana tym samym hasłem co nowy Metal Gear Solid – „No place to hide”. Kolejne wykonywane misje zmuszą Sama Fishera do działania w ciągu dnia. Nie ma jednak obaw, nasz agent niczym kameleon dopasuje się do otoczenia. „Kryjówką” Sama będzie otaczający go tłum ludzi. Tak, tak jeśli myśli podążyły wam w kierunku Assassin’s Creed to mniej więcej łapiecie o co chodzi. Tłum będzie działał niczym „dynamiczna zasłona”. Aby pozostać skrytym w ludzkiej masie, Sam posłuży się dwoma wskaźnikami. Jeden z nich to miernik czegoś o nazwie „hero instinct”. Dzięki niemu poznajemy zagrażających nam przeciwników widząc ich niejako w podczerwieni. To coś takiego jak zmysł Człowieka Pająka. Drugi wskaźnik pokaże nam czy już za chwilę zostaniemy wykryci, czy też idealnie wtapiamy się w różnobarwny tłum.

Walka przypominać ma książki i filmy z serii „Bourne”. Strażników i cywilów możemy ogłuszać. Zabijemy jedynie zagrażających nam najemników i terrorystów. Najważniejszą zmianą w grze ma jednak być wprowadzenie wydajnego silnika odpowiadającego za fizykę. W Conviction Fisher będzie musiał używać elementów otoczenia, tworząc z nich improwizowaną broń. Będzie nawet mógł blokować przejścia za pomocą mebli. Na te posunięcia w sposób naturalny mają reagować nasi przeciwnicy. Ponoć nie zobaczymy, by dwa razy zachowali się tak samo (słyszeliśmy to już nie raz).

Wiemy też trochę więcej na temat samej fabuły. Na samym początku gry Sam dowie się, iż Anna Grimsdottir, która odpowiada za dane wywiadowcze przekazywane Fisherowi, znajduje się w niebezpieczeństwie. Nasz ulubiony agent rusza jej z odsieczą. Szybko jednak okaże się, że Third Echelon paraliżowany jest wewnętrzna walką o władzę. Zaczyna się od tego, że nasz bohater dostaje niedokładne lub błędne dane wywiadowcze. Następnie otrzymuje wadliwie działający sprzęt, lub nie dostaje tego ekwipunku który potrzebuje do wykonania misji. Szybko więc wyłamuje się z szeregów Third Echelon i zaczyna działać na własną rękę. To, co w Double Agent było jedynie przykrywką, teraz staje się faktem.

Jeśli te informacje okażą się prawdziwe, to wielbiciele serii mają szansę doczekać się naprawdę rewelacyjnego tytułu. Seria Splinter Cell być może przeżyje (r)ewolucję. Szkoda tylko, że informacji tych nie komentuje wydawca gry firma Ubisoft. Miejmy nadzieję, że przynajmniej część z nich okaże się prawdziwa. Jeśli tak się nie stanie to niemiłe maile możecie słać na adres fińskiego magazynu o grach Magaza Pelaaja. Z niego właśnie pochodzą te rewelacyjnie brzmiące zapowiedzi.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

11 KOMENTARZE

  1. Pierwszy akapit brzmi jak kompletna zrzynka z Assiassins Creed. Miejmy nadzieję, że gra wyraźnie odetnie się od porażki jaką IMO był Double Agent (choć bonusową koszulkę dawali fajną :))

  2. Ja mam nadzieje ze w końcu zrobią Splinter Cella z normalna linia fabularna, żeby jakaś ciągłość wydążeń była, bo to co na razie jest to wygląda jak gdyby każdy Splinter Cell byl oddzielna historia która łączy główny bohater. Mogli by zrobić tak jak w serialu 24 gdzie każdy sezon jest o czym innym ale wydarzenia z pozostałych sezonów wpływają na to co się dzieje w nowych.

  3. zobaczymy co sie bedzie dzialo, ale tu msuze przyznac, ze moj sceptycyzm co do zmian zaczyna przechodzic a pojawia sie switajacy gdzies w glebi duszy optymizm:)

  4. Oby tak było jak piszą ale tak samo miał wyglądać Splinter Cell duble agent i okazał się małym niewypałem oby ta częć pokazała co to prawdziwy spllinter cell

  5. no i support ubisoftu – a raczej jego brak do scda – zobaczcie sobie oficjalne forum ile osob WOGOLE nie bylo/jest w stanie nawet odpalic gry (jakis tam runtime error nie pamietam juz – probowalem miliona sposobow ale nic nie pomoglo). a ubi ma to w dupie – brak info, brak kolejnego pacza, nic. sprzedalem giere wiec a teraz kazda nastepna bedzie pochodzic juz z emulka – przykro mi, nie bede ryzykowal. co do samej gry – da podobno (podobno bo nie dane mi bylo zagrac j. w. ) byl po prostu kiepski – wiec licze na to ze po krytyce (ktora z pewnoscia sie lala na ubi) chlopaki cos wymysla zeby bylo dobrze. bo poprzednik sc3 imho to jeden z lepszych tytulow wogole.

Skomentuj Mariusz Hubert Leszkowicz Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here