Nieciekawe rzeczy piszemy ostatnio na temat naszego ulubionego Internetu. Pierwsza z brzegu informacja? Francja chce opodatkować internautów. Ten pomysł blednie jednak przy propozycji Mike’a McConnella, szefa amerykańskiego National Intelligence. Pan ten tak się boi terrorystów, że złożył na ręce prezydenta Busha projekt ustawy o „cyber bezpieczeństwie”.

Co w niej takiego strasznego i czemu kojarzy nam się z Nowym Porządkiem Świata? Wyobraźcie sobie, że po jej przegłosowaniu wszystkie tajemnicze organizacje typu FBI, NSA, CIA będą miały prawo do całkowitego monitorowania Internetu. Oznacza to, że słowo „prywatność” w sieci przestanie istnieć. Każda nasza rozmowa, każdy wymieniony email, wysłana grafika, film wrzucony na YouTube mógłby w świetle prawa zostać „prześwietlony” przez ekspertów od bezpieczeństwa narodowego. Tak przynajmniej twierdzą dziennikarze New Yorker’a, którzy rozmawiali z McConnellem.

Robimy z igły widły? Naszym zdaniem nie. Kamery na rogu każdej ulicy, pełen monitoring budynków, stosy kart magnetycznych, zawieszone na smyczach, pełen wgląd w naszą korespondencję. Czy faktycznie tego potrzebujemy by czuć się bezpiecznie? Oceńcie sami i dajcie nam znać co myślicie na ten temat.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

14 KOMENTARZE

  1. Ech. . . a co z Echelonem? Ponoć reaguje na każde zapisane słowo BOMBA. Bomba, bomba, bomba 🙂 Pozdrowienia dla pana G. W. Busha! :DA dla pewności terrorysta, terrorysta, terrorysta – teraz już musi nas czytać :DA może pan Mike już zaczął na swój komputer ściągać cały internet, żeby go przeczytać? Pomysł oczywiście jest niebezpieczny bo zagraża naszemu naturalnemu prawu do prywatności i choć nie planują w najbliższym czasie żadnego zamachu jednak nie chciałbym, żeby moje maile czytał jakiś smutny pan z literkami CIA na czole. Pytanie tylko czy faktyczna kontrola treści w internecie jest w ogóle możliwa (fizycznie i technologicznie). Wydaje mi się, że przy tej dynamice rozwoju netu, jaką mamy obecnie będzie to niezwykle trudne. Ale może się mylę? Dla ułatwienia Echelonowi raz jeszcze – BOMBA BOMBA BOMBA 🙂

  2. Wyobraźcie sobie, że po jej przegłosowaniu wszystkie tajemnicze organizacje typu FBI, NSA, CIA będą miały prawo do całkowitego monitorowania Internetu.

    Czyli będą mieli prawo oficjalnego robienia tego, co robią od lat na zasadzie tajemnicy poliszynela. . . Nie widzę różnicy. . . Szczególnie, że Echelon funkcjonuje przecież jak najbardziej oficjalnie.

    Oznacza to, że słowo „prywatność” w sieci przestanie istnieć

    Każdy kto uważa, że kiedykolwiek istniało po prostu za mało wie o naturze sieci. . .

    Czy faktycznie tego potrzebujemy by czuć się bezpiecznie?

    Jakie bezpiecznie? Obejrzyj Zeitgeist, to z bezpieczeństwem ma tyle wspólnego, co koza z korkociągiem. Prawda jest taka, że wszystkie te projekty są po to, żeby kontrolować ludzi. Podglądać, szpiegować, podsłuchiwać i wszystko to robić nie tylko w majestacie prawa ale przy POWSZECHNYM PRZYZWOLENIU podsłuchiwanych ludzi. 9/11 – niezależnie czy faktycznie było to „inside job” (a osobiście uważam, że było) czy też nie, niezwykle się przysłużyło amerykańskiemu rządowi. Może teraz powiedzieć, że od jutra wszyscy Amerykanie w ciągu 1/2 roku mają obowiązkowo przejść lobotomię i dodać, że to w związku z zagrożeniem terrorystycznym i. . . . pójdą jak barany. Co więcej, znajdą się nawet tacy, którzy w innych częściach świata zakrzykną, że oni też chcą, bo czują się zagrożeni przez Al-Kaidę czy inne Troskliwe Misie. Mały cytacik z Deus Ex Bible:

    Warren Spector: Mount Weather, wersja z „Cliff’s Notes”. . . Jesienią ’97 badaliśmy konspiracje oparte na faktach, które moglibyśmy użyć jako fundamentu pod fikcję Deus Ex’a i jeden z twórców znalazł informację o miejscu zwanym Mount Weather. „Co to do cholery jest?” zapytałem. Po dłuższych poszukiwaniach niejasna wzmianka rozwinęła się we wspaniałą historię. Ukazuje ona, iż rząd Stanów Zjednoczonych miał plany od czasów administracji Eisenhowera, aby wysyłać członków kadry rządzącej do kryjówki w razie stanu wyjątkowego (który wtedy tłumaczono sobie jako „nuklearny holocaust”). Rozkaz wykonawczy upoważniał do wybudowania tajnego, podziemnego miasta pod Mount Weather w Virginii, które miało być zamieszkane cały czas przez kilkuset ludzi czekających na koniec świata. Wszystko to było związane z FEMA (agencją, która jest łączona z licznymi teoriami spiskowymi). W razie stanu wyjątkowego część rządowych przywódców zostałaby przeniesiona do Mount Weather, część do podziemnej bazy pod kurortem Greenbriar w Wirginii Zachodniej, a pozostali do 45 innych tajnych baz rozproszonych po całym kraju. Pomysł miał/ma polegać na zapewnieniu ciągłości rządu do czasu zakończenia stanu wyjątkowego. Jest jednak kilka rzeczy, o których trzeba pamiętać. Przez lata, każdy kolejny prezydent rozszerzał albo definicję 1. „stanu wyjątkowego”, albo 2. zasięgu władzy nadanej urzędnikom rządowym, którzy mogliby się przenieść do tych podziemnych baz. Właściwie to zdobyłem kopie wszystkich rozkazów wykonawczych i są one przerażające, nawet dla takiego nie-konspiracyjnego faceta jak ja. Po Reaganie definicja „stan wyjątkowy” oznacza „cokolwiek zadecyduje prezydent”, a zasięg władzy rządu „ukrytego w cieniu” jest doprawdy oszałamiający – np. przejmowanie kontroli nad wszelkimi samochodami, ciężarówkami, autobusami, samolotami, telefonami, stacjami radiowymi, stacjami telewizyjnymi, gazetami itd. w czasie trwania zagrożenia – wtedy konstytucyjne prawa są wyrzucane przez okno. A NAPRAWDĘ przerażające jest to, że nie ma w żadnym z tych rozkazów wzmianki o tym jak ZAKOŃCZYĆ stan wyjątkowy i odzyskać te wszystkie cholerne prawa!

    Po 11 Września (AFAIR jest o tym trochę w Zeitgeist) wyszło na to, że w zasadzie rząd Amerykański może oskarżyć kogokolwiek o współpracę z terrorystami, osadzić w areszcie i dopiero rozpocząć właściwą procedurę postępowania karnego z właściwym stawianiem zarzutów włącznie!Więc. . . HAHA, ten projekt ustawy to pikuś w porównaniu z tym co i tak się dzieje ;DD

    Pytanie tylko czy faktyczna kontrola treści w internecie jest w ogóle możliwa (fizycznie i technologicznie).

    Przy odpowiedniej mocy obliczeniowej i szybkości łącz? Jasne. To po prostu data-mining, bazy danych, filtry – wszystko zależy od tego, jaką mocą dysponujesz. To technologia – wygrywa ten, kto zbuduje największy młotek. A zapewniam Cię, że akurat US Gov może zbudować na prawdę duuuuuuży ;)Heh, i jak, uważacie, że za dużo gram w Deus Ex? ;>Aha, Tomorrow i gonna kill the US president at 12:35 GMT – eat that Echelon 😛

  3. Kamery sluza identyfikacji ewenualnych sprawcow. Nie sadze ze taki jeden polmozg z drugim zastanowi si enajpierw czy bedzie na filmie czy nie dokonujac przestepstwa. Przykladem moga byc kamery na stadionach a i tak zdarzaja sie bojki. Problem bezpieczenstwa nei lezy w zwiekszaniu zakazow i kar, ale ich egzekwowaniu . zbyt wielka kontrola obywateli prowazdi raczej do modelu panstwa totalitarnego. Mysle ze o ile amerykanie daja sie kontrolowac to Polacy na pewno nie. Taka nasza bardzo pozytywna cecha narodowa, polacy nei lubia byc ‚trzymani za twarz’, co chociazby pokazaly ostatnie wybory.

  4. Dżizas, jak czytam po raz kolejny o Zeitgeiście, wysadzaniu sobie WTC przez Amerykanów, uderzeniu pocisku rakietowego w Pentagon czy sfingowanym amerykańskim lądowaniu na księżycu robi mi się niedobrze. Miejscie litość ludzie, nawet idiotyzm kolejnych teorii spiskowych musi mieć jakieś granice. A jak boicie się o swoją prywatność: polecam szyfrowanie. BTW, życzę powodzenia wszelkim służbom wywiadowczym porywających się na „podsłuch” internetu. Żeby zanalizować taką ilość informacji będą musieli zdecydowanie zwiększyć zatrudnienie xD.

  5. Właśnie miałem napisać coś ochoczo o Mount Weather i Echelon i pochwalić się jaki to ja nie jestem oczytany i w ogóle ;], ale niestety zobaczyłem kilka postów wcześniej istną biblię coppertopa i rura mi zmiękła. Cóż, następnym razem będę szybszy.

  6. @zerth: teorie spiskowe? to moze jeszzce wierzysz ze dzielni amerykanie okupuja afganistan zeby wprowadzic tam demokracje i zeby afganczykom zylo sie lepiej? to samo z irakiem? a moze za neidlugo iranem? w afganistanie nie ma nic. totalnei nic. dlaczego mimo to USA jest w Afganistanie? polecam samodzielne wyszukanie info, wiecej satysfakcji po znalezieniu odpowiedzi ;)teorie spikowe teoriami, ale kiedy masz przedstawione fakty, ktore oparte sa na zjawiskach fizycznych to tylko kompletny ignorant nei zaczalby miec watpliwosci. pozdrawiam

    • @zerth: to moze jeszzce wierzysz ze dzielni amerykanie okupuja afganistan zeby wprowadzic tam demokracje i zeby afganczykom zylo sie lepiej?

      No oni tam wprowadzili siły stabilizacyjne. Takie same Niemcy i ZSRR wprowadziły w Polsce w 1939 roku.

      Tamten region został ZDEWASTOWANY upadkiem Związku Radzieckiego

      To akurat nie jest prawda ponieważ USA ubijając Saddama sama strzeliła sobie gola – usunęła z regionu jedyne niefundamentalistyczne państwo które krótko trzymało resztę (m. in. Iran). Teraz region jest zdestabilizowany a jedyne co interesuje amerykanów, to ropa. Jeżeli przejrzysz książki o historii XX wieku zobaczysz, że wszelkie interwencje amerykańskie podobne do Irackiej / Afgańskiej (czyli Ameryka południowa) kończyły się na dłuższą metę fiaskiem i powstaniem rządu / junty nienawidzącej USA. USA wykazuje się chorobliwą krótkowzrocznością i interesuje ich tylko „teraz” – dawniej był to jakiś plantator bananów w Hondurasie a teraz korporacje związane z ropą.

  7. Qki – a ja akurat lubię czasem poczytać różne teorie spiskowe a o Afganistanie i interwencji USA jeszcze nie miałem przyjemności. Możesz rozwinąć swoją wypowiedź?

  8. qki to się nazywa geopolityka regionalna i żadne gniewne pohukiwania poszukiwaczy spiskowych teorii dziejów tego nie zmienią. Tamten region został ZDEWASTOWANY upadkiem Związku Radzieckiego, który jako tako trzymał w garści obecne państwa na północ od Afganistanu czy się to komuś podoba czy nie tamten region w pewnym okresie stał się wylęgarnia anarchii, narkotyków, bojówkarzy, różnej maści mentów i watażków i nie mówię tu tylko o Afganistanie. Najlepiej niech się Amerykanie wycofają i niech tam przyjdą gołębie z ONZtu i UE jak już wszystko znowu popsują to trzeba będzie znowu wołać o pomoc międzynarodową (czytaj Amerykańską) Choć jest też prawdą, że interwencja w Afganistanie miała też podłoże stricte polityczne – Amerykanie MUSIELI po 11 września komuś przyp. padło na Irak i Afganistan.

    a moze za neidlugo iranem?

    żal by ci było? Moze to cyniczne, ale taki jest świat! Zapominasz, że należysz, mimo wszystko do bloku kultury euro-atlantyckiej, ze wszystkimi tego plusami i minusami i twoje sympatie pro-wschodnie i antyamerykanizm może i są trendy ale są umysłowym zboczeniem. To tak jakbyś na złość mamie odmroził sobie uszy. Uwierz, że gdyby tylko mogli Ci Drudzy kazaliby ci zginać kark w stronę Mekki i rozkoszować się figam iw cukrze i falafelami i nie mają w stosunku do Ciebie takiej wzniosłej empatii i sympatii ja Ty w stosunku do nich.

  9. Podobno Echelon reaguje na m. in. na wyrażenie „mały szatan” oznaczające Izrael. A wiecie że podobno w wieżach WTC w dzień zamachu 11 września nie było żadnego żyda. W kraju gdzie wielu żydów jestwysokko w drabinie społecznej, interesujace no nie?

  10. @zielonykaczuch: nie jestem ani pro-wschodni ani pro-amerykanski. Widze co sie dzieje, szukam informacji i komentuje rzeczywistosc na podstawie posiadanej przezemnie wiedzy. Lubie dyskutowac z ludzmi ktorzy maja pojecie o czym mowia dlatego ciesze sie ze podjales temat.

  11. Najbardziej niepokajacy w tym news’ie jest rozmiar narzedzia, jakie sobie chce do raczki wszadzic US Gov. Zamiast doskonalic konwencjonalne taktyki wywiadowcze jankesi zaczynaja Orwell’owac. Z tego co pamietam, przed 9/11 amerykanskie sluzby byly w posiadaniu laptopa jednego osobnika, jak sie pozniej okazalo, zamieszanego w ataki. Niestety nikt nie wpadl na pomysl, by sprawdzic zawarte w nim informacje, ktore doprowadzilyby ich jak po sznurku do przyszlych zamachowcow. „8”

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here