Wiemy już czemu niektórzy marketingowcy zarabiają w miesiąc tyle pieniędzy, co my przez rok. Ludzie ci potrafią wcisnąć graczom dosłownie wszystko. Tym razem smutni panowie w garniturach odwołują się do naszych wspomnieć z dzieciństwa i tego, że praktycznie każdy facet jest w głębi serca nastolatkiem.

Duże dzieci uzależnione od World of Warcraft już wkrótce będą mogły nabyć pluszaki przypominające istoty z produkcji studia Blizzard. Każda zabawka kosztuje 25 dolarów bez jednego centa, a na dobry początek przygotowano Gryphon Hatchlinga oraz słodziutkiego Wind Rider Cub. Maskotki trzymają w łapkach tarczę z symbolem Hordy albo Sojuszu, a ich nabycie sprawi, że identyczna istota dołączy do nas w grze. Wkrótce do sprzedaży mają trafić kolejne wzory zabawek. Pierwsze fotki gadżetów niezbędnych każdemu wielbicielowi WoWa pokazała redakcja serwisu Joystiq.

Co jeszcze można wymyślić? Napój albo gazetkę do czytania na „tronie”? Ups, chcieliśmy napisać o ciepłych skarpetkach, rękawiczkach i szaliczku.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here