Wyspa Joanna Miszczuk

Polska literatura niewątpliwie zaskakuje. Przykładem jest sam Andrzej Sapkowski, który podbił miliony serc sagą pod tytułem „Wiedźmin”. Ale to nie o nim tu mowa, a o Joannie Miszczuk i jej nowym bestselerze „Wyspa”. Jak twierdzi sam Prószyński: „jest to opowieść, która dowodzi, że wyobraźnia Joanny Miszczuk nie zna granic.” Czy tak jest naprawdę? Czy ta wrocławianka potrafi znów zaskoczyć?

Dlaczego sięgnęłam po książkę Joanny Miszczuk pt. „Wyspa”?

Autorka jest mi znana z powieści „Matki, żony, czarownice”, która opowiada historię zaradnych i mądrych kobiet, które powinny odnosić w życiu same sukcesy, a bywały skazane na porażkę jedynie dlatego, że kochały. Ta trylogia chwyciła mnie za serce, więc wieść o nowej książki tej pisarki zaciekawiła mnie i zadałam sobie pytanie „czy można napisać jeszcze coś lepszego niż ta „Matki, żony, czarownice”? I jak się okazało – nie zawiodłam się.

Kim jest autorka książki Joanna Miszczuk?

Joanna Miszczuk to wrocławianka urodzona w 1964 roku. Aktualnie mieszka w Berlinie i wychowuje samotnie dwunastoletnią córkę. Miszczuk jest absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego, a aktualnie, z zawodu, jest pedagogiem. Jej Curriculum Vitae nie jest jednak w żaden sposób ubogie. Przez dwadzieścia lat prowadziła ze swoim mężem własne działalności i właśnie w tym okresie przeprowadziła się aż osiem razy. Mieszkała między innymi w Polsce, Francji i Niemczech. Biegle włada czterema językami. Uwielbia Wrocław, Sopot, Berlin, Montmartre w Paryżu, musicale, literaturę fantastycznonaukową i nowe wyzwania. Natomiast, nie cierpi polityki, gotowania i kłamstwa. Jak twierdzi sama autorka – pisze od zawsze. Wcześniej pisała przeważnie teksty kabaretowe, dopiero później zaczęła pisać powieści obyczajowe i literaturę dla kobiet.

O fabule książki „Wyspa” słów kilka

Powieść opowiada o Maxime Dupont – paryżance urodzonej przedwcześnie w latach 60-tych ubiegłego wieku. Już od początku jej narodzin los jej nie sprzyja – przy narodzinach umiera jej matka. Gdy ojciec próbuje zapewnić jej godne życie, także umiera w tajemniczym wypadku – tak młodziutka Maxime trafia do sierocińca. Niestety, to dopiero początek przygód bohaterki, ponieważ jako nastolatka zostaje oskarżona o zabójstwo. W tym samym czasie poznajemy odosobnioną cywilizację na wyspie Lumia. Autorka idealnie splata losy Maxime z wyspą, wprowadza nas w nią i buduje niesamowite napięcie, która sprawia, że chce się poznać dalszą historię Maxime i Lumii bliżej.

Moja opinia na temat książki „Wyspa” Joanny Miszczuk

Autorka napisaniem tej książki wywarła na mnie bardzo pozytywne emocje, ale też wzruszenie. Jest to bardzo wyjątkowa i oryginalna książka, opowiadająca historię Maxime i wyspy. Ta powieść łączy ze sobą elementy sensacji, obyczaju, powieści przygodowej ale też fantastycznej. Równoległy świat stworzony przez tą wrocławiankę jest bardzo wciągający. Autorka pokazała, po raz kolejny, że posiada nieograniczoną wyobraźnię, która nie tylko opisuje rzeczywistość – ale też ją kreuje.

SPRAWDŹ OPINIE CZYTELNIKÓW >>

Joanna Miszczuk bardzo dobrze wykorzystuje tutaj kontrast Europy a Lumią, która śmiało wytyka wady Europy, pokazuje otwarcie niedoskonałości naszej cywilizacji. Śmiałe kontrasty i bezkompromisowy sposób patrzenia na świat autorki to z pewnością powiew świeżości w polskiej literaturze. Czytając książkę ciężko uwierzyć, że ta historia została wymyślona.

Podsumowanie i wydanie rekomendacji o książce „Wyspa”

„Wyspę” czyta się rewelacyjnie i szybko. Intrygująca fabuła, wartka akcja, sceny niczym z filmu sensacyjnego. A w tej całej „burzy” człowiek – jego dążenia, pokusy, marzenia i niedoskonałości – Maxime. Książkę przeczytałam z zapartym tchem i wprost ciężko wyjść z podziwu, że to nie tylko stworzenie rzeczywistości, ale też wykreowanie prawdziwych/wiarygodnych bohaterów. Bohaterowie „Wyspy” zachowują się i mówią, jak ludzie w ich czasach. Dwudziestowieczni bohaterowie używają innego języka, niż postacie w dziewiętnastym wieku. Ubierają się adekwatnie do tych czasów, w jakich aktualnie żyją. Wyspa Lumia jest bardzo starannie i realistycznie opisana, dzięki temu mamy wrażenie, jakbyśmy osobiście zwiedzali wyspę. Nawet zwyczaje, topografia, stroje i zajęcia mieszkańców są realistycznie opisane. Autorka zadbała o to w każdym calu, co sprawia, że książkę się świetnie czyta.

Czy warto kupić książkę „Wyspa”?

„Wyspa” Joanny Miszczuk to wybitna powieść, która powinna mieć szczególne miejsce w polskiej literaturze (ale nie tylko). Autorka wyróżnia się na tle innych pisarzy wyobraźnią, wrodzonym talentem narracyjnym i oryginalnością. Serdecznie zapraszam do przeczytania książki Joanny Miszczuk, ponieważ jestem przekonana, że każdemu przypadnie do gustu i poruszy niejedno serce. Niewątpliwe jest to, że ta książka za kilkadziesiąt lat będzie wymieniana jako klasyk obecnego wieku.

Jeśli miałabym ocenić tą książkę w skali od 0 do 10 – daję 11 i jestem pewna, że każda osoba, która przeczyta tą książkę będzie tak samo zachwycona jak ja oraz wystawi jej taką samą lub wyższą ocenę.

[P_REVIEW post_id=56196 visual=’full’]

POLECANE KSIĘGARNIE:

SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE:

Tytuł: Wyspa
Autor: Joanna Miszczuk
Kategoria: Literatura polska
ISBN: 978-83-8069-051-6
Data wydania: 11.08.2015
Format: 125mm x 195mm
Liczba stron: 432
Cena detaliczna: 35,00 zł
Oprawa: miękka

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here