Wstęp traktujący o możliwościach naszego serwisu napisałem nie bez celu. Aktywność czytelników rzecz jasna cieszy. Nie wszyscy jednak do końca zrozumieli ideę stojącą chociażby za systemem oceniania wpisów. Mechanizm ten ma Wam umożliwiać eliminowanie tzw. trolli – osób nabijających posty w każdym wątku, piszących bez sensu czy w jakikolwiek inny sposób łamiących regulamin Valhalli bądź zasady szeroko rozumianej etykiety. Tymczasem pojawiają się już pierwsze minusy serwowane tylko dlatego, że osoba dająca je ma inne zdanie niż komentujący. Nie do końca ma to działać w ten sposób.

Był już wstęp o technikaliach. Dzięki niemu nie usłyszę po raz kolejny Krzyśka Kani pytającego mnie czemu wciąż piszę o pogodzie. Teraz czas przejść do „mięska” czyli tego, czego możecie się spodziewać w ciągu najbliższych dni na Valhalli. Zanim jednak przejdę do zapowiedzi dłuższych valhallowych teksów pozwolę sobie odpowiedź na pytanie, które dostałem już od kilku użytkowników.

Kilku z was chciało wiedzieć czemu publikujemy „mało” recenzji albo piszemy o „starych” tytułach. Z przyjemnością odpowiem wiem na to pytanie. Otóż Valhalla bardzo często podkreśla, że chcemy być inni niż pozostałe serwisy poświęcone elektronicznej rozrywce. Czy to przez próby dotarcia do starszych, mających coś do powiedzenia czytelników, czy to przez design strony, czy też przez mechanizmy, których coraz więcej oddajemy w wasze ręce. Podobnie jest i z tekstami. Doszliśmy do wniosku, że recenzje to tak naprawdę niezbyt „mocny” materiał. Dlaczego? Ano dlatego, że publikują je wszyscy. Są wszędzie wokół was a nie widzimy by spełniały jakąś konkretną funkcję. Smak, gust macie na tyle wyrobiony, że pod wpływem takiego tekstu raczej nie zdecydujecie się na zakup (bądź zrezygnujecie z takiego pomysłu) jakieś gry. Naturalnie bardzo by nas cieszyło gdybyście, aż tak wielce cenili naszą wiedzę i zdanie na temat danego tytułu. Prawda jest jednak taka, że z reguły recenzje służą tylko temu, że jedni powiedzą „Oho facet myśli to samo co ja, gość jest OK” albo „Ależ wypisuje bzdury, zaraz go zniszczę na forum i pokażę czemu to JA mam rację”.

Wróćmy jednak do tematu. Zdecydowaliśmy, że lepiej będzie skupić się na zapowiedziach. Dzięki temu mamy okazję zainteresować was daną pozycją, napisać coś, czego jeszcze nie wiecie i spowodować, że na własną rękę podejmiecie decyzję na temat jej ewentualnego zakupu. Absolutnym priorytetem są dla nas jednak materiały autorskie. Takie, których nie ma nigdzie indziej w Internecie. Opisy broni znanych z gier (piła mechaniczna czy minigun), wywiady (Wiedźmin) czy cykl dzienników Gwiazdowych („błąd” jest zamierzony) i Pokładowych, w których opowiadamy o mechanizmach rządzących EVE Online czy Flight Symulatorem X. Myślę, że się nie pomylę jeśli powiem, że widzę o wiele większe zainteresowanie takiego typu materiałami niż „zwykłymi” recenzjami. Mylę się? Chętnie z Wami podyskutuje na ten temat.

Aby nie być gołosłownym już na starcie zapowiem tego typu tekst. To naprawdę solidny materiał – zarówno pod względem długości jak i przekazywanej treści. Jego autor, Wojciech Borowicz zebrał wszystkie informacje na temat zakończonego niedawno Square-Enix Party 2007. Wielbiciele gier serwowanych przez tą firmę na pewno powinni zapoznać się z tym tekstem. Nawet osobom, które do tej pory nie interesowały się jRPGami polecam materiał Siergieja. A nuż nagle zachwycą się produkcjami japończyków? To już dziś. A co dalej?

Dalej będzie trochę mroczniej. Bartosz Kotarba sprawdza jak na ekranie komputerów osobistych sprawdza się horror. Jak łatwo się domyślić, głównymi bohaterami będą tu, nadużywane przynajmniej w tak dużym stopniu jak II wś; zombie. Jolo zapowiada dla Was Left 4 Dead. Ja na pewno tekstem się zainteresuje, gdyż jestem po lekturze pierwszego tomu komiksowych „Żywych trupów”. I w grze i w historyjce obrazkowej ukazane są losy kilku ocalałych, którzy muszą walczyć o przeżycie w świecie zdominowanym przez nieumarłych. Czego możemy się spodziewać po tego typu produkcji na pecetach? Wypatrujcie wtorku. Wtedy właśnie będziecie mogli zapoznać się z tym tekstem.

W dalszej części tygodnia też będzie klimatycznie i mrocznie. W sklepach pojawiła się reedycja Fahrenheita. Marcin Wąż zastanawia się w swojej recenzji czy warto na ten produkt wydać 40-50 złotych (w zależności od sklepu). Koniec świata, voodoo, wielkie tajemnice, morderstwa – wszystko to znajdziemy w Fahrenheicie. Czy to wystarcza żeby skusić graczy na wydanie pieniędzy na ten produkt? Kto dograł do końca gry ten wie (chciałem już nawet skomentować, ale poczekam i zrobię to po publikacji tekstu). Kto tego nie zrobił niech wypatruje tekstu Zarnuka.

Na tym jednak zakończy się odsłanianie ciemnej strony Valhalli. Choć lubimy dreszczyk emocji, strachu biegnący w dół kręgosłupa to słońce za oknem świeci (haha jednak udało się napisać o pogodzie) a noc jest dość krótka. Dwa teksty o grach-horrorach powinny na jakiś czas zaspokoić wasz głód w tym temacie. Kolejna dłuższa forma będzie więc miała zupełnie inny charakter. Wrócimy w niej do twórczości wspomnianego już jakiś czas temu Wojtka Borowicza. Ten zrecenzuje dla nas jedną z najlepszych gier dostępnych na przenośną konsolkę Nintendo. Elite Beat Agents na świecie został przyjęty bardzo dobrze. Jak ocenia go Siergiej? Tego dowiecie się z jego tekstu. Przy okazji może i ja zaspokoję swoją ciekawość i dowiem się ilu jest posiadaczy przenośnej konsoli „Wielkiego N” na Valhalli. Po lub przed przeczytaniem tekstu nie zapomnijcie zagłosować w naszej sondzie, która też dotyczy Nintendo.

Tydzień zamkniemy recenzją Xbox Live Arcade Unplugged Vol. 1. Tu jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Tekst miał się pojawić w zeszły piątek. Wspólnie (tu w redakcji) zadecydowaliśmy jednak, że ważniejszym i zapewne ciekawszym materiałem będzie sprawozdanie z beta-testów Halo 3. Tym samym tekst zaliczył pierwszą obsuwę. I już miałem przystąpić do ostatecznego przeglądania tego co napisałem, gdy (przepraszam za „odsłanianie się”) dowiedziałem się, że zmarła moja babcia. Mam więc nadzieję, że wielbiciele Xboxów 360 i Live Arcade wybaczą mi to małe spóźnienie, które oczywiście Wam wynagrodzimy. Jak? Póki co potrzymamy was w niepewności.

Niepewności nie będzie już jednak w przypadku dwóch kolejnych atrakcji, które niebawem ujrzycie na Valhalli. Pierwsza z nich to zapowiadana w zeszłym tygodniu niespodzianka. Dzięki uprzejmości osób pracujących nad Wiedźminem będziemy mieli okazję zorganizować konkurs. Jego zwycięzcy będą mogli nacieszyć się koszulkami z gry (w sam raz na lato) i wyjątkowymi wiedźminowymi podkładkami pod mysz. Te pierwsze mamy już w redakcji i muszę powiedzieć, ze są bardzo ładne (osobiście nie do końca pasuje mi ich kolor, ale już same nadruki są bardzo przyjemne). Czas oczekiwania na nagrody spędzamy na dyskutowaniu na temat formy konkursu. Chcemy żeby starym zwyczajem był on dość trudny i zmuszał was do używania szarych komórek. Zresztą w tej materii chcę wam oddać głos. Sami najlepiej wiecie jakiego rodzaju konkurs najbardziej wam się spodoba. My mamy swoje pomysły. Chętnie jednak przeczytamy wasze. Tak więc zapraszam do komentowania kolejnej sprawy we wpisach pod tekstem.

Druga z atrakcji nadejdzie trochę później, ale będzie równie smakowita. Dostaliśmy klucz do zamkniętej bety World in Conflict. Przyznam szczerze, że mnie ten tytuł trochę zniknął z radaru, ale po opublikowaniu pierwszych shotów z gry od razu się nim zainteresowałem. Tym bardziej cieszy mnie możliwość testowania tej gry przed jej premierą. Same testy ruszają na przełomie maja i czerwca, więc na obszerną relację z tychże przyjdzie wam chwilę zaczekać. Obiecuje jednak, że będzie warto wypatrywać tego tekstu.

Tym sposobem doszedłem do końca tygodnia a nawet trochę wybiegłem w przyszłość. Chciałem jednak byście mieli obraz tego, jakie teksty najbardziej nas interesują – jakie treści chcemy promować. Teraz czekam na wasze komentarze dotyczące podjętej przez nas decyzji. Standardowo już przypomnę o codziennej partii newsów i galerii, które znajdziecie na naszej stronie. Najbardziej jednak pragnę podkreślić i pochwalić waszą aktywność na forum Valhalli. Jest Was, podobnie jak komentarzy, coraz więcej, niektóre dyskusje się zaostrzają, ale przecież o to chodzi. Mam nadzieję, że dalej wspólnymi siłami będziemy tworzyć własną przystań – miejsce w Internecie gdzie dojrzali gracze będą spotykać osoby, którym bardzo zależy na prowadzeniu ciekawych, rzeczowych dyskusji na temat elektronicznej rozrywki. Z mojej strony w to poniedziałkowe popołudnie to już wszystko. Do przeczytania niebawem.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

40 KOMENTARZE

  1. Valhalla od kiedytylko została reaktywowana, stała się moją ulubioną stroną 😉 Powodzenia chłopaki (dziewczyny?) i obyście nie spoczeli na laurach i dalej gwarantowali nam to, co najlepsze

  2. Dobrze, że Valhalla się rozwija, ale i tak wylecę niebawem, bo jestem do odstrzału:PPiszcie różnie, aby ktoś mógł znaleźć coś dla siebie a stare gry są dobre mi nie przeszkadza. Dobrze myślicie jak najwięcej newsów każdemu się przyda będzie mógł się dowiadywać o nowych tytułach itp.

  3. Kazda „Valhalla” potrzebuje swojego „Raphaela” ;)A co do samej Valhalli i spoczywania na laurach, to nie bede slodzic juz za bardzo, bo hiperglikemia i owe laury nastapia 😉

  4. Zapowiada się interesująco, także podoba mi sie osobiście to, że skupiliście sie bardziej na newsach i recenzjach nietypowych, ale same recenzje takich typowych hiciorów powinny zawsze u was zagościć. Co do aktualizacji V, mam pytanie czy w swoich planach rozbudowy serwisu macie na uwadze dodanie materiałów wideo, jak trailery, gameplay coś w stylu game tv bądź coś na mniejszą skale. Także wyczekuje artu na temat tego co tam porabia Square. Co do Fahrenheita, gra jest naprawdę świetna i godna polecenia, ma naprawdę niesamowicie wciągającą fabułę.

    • Co do aktualizacji V, mam pytanie czy w swoich planach rozbudowy serwisu macie na uwadze dodanie materiałów wideo, jak trailery, gameplay coś w stylu game tv bądź coś na mniejszą skale.

      Adam (sic!) wspominał coś o VTV, ale to pewnie przy okazji wersji 3. 0 lub wyżej :)Co do recenzji – muszę się zgodzić. Teksty o Flight Simulator i EVE Online czytałem z zaciekawieniem, choć ani trochę mnie te gry nie interesują.

  5. Myślę, że się nie pomylę jeśli powiem, że widzę o wiele większe zainteresowanie takiego typu materiałami niż „zwykłymi” recenzjami. Mylę się? Chętnie z Wami podyskutuje na ten temat.

    Jestem jak najbardziej za. O ile w przyszłości (V. 2. 0?) zostaną wprowadzone naprawdę „rozbudowane” recenzję użytkowników. Możliwość dodawania screenów, podsumowań czy bardziej rozbudowanej edycji tekstu.

    Jolo zapowiada dla Was Left 4 Dead.

    Oh yes! IMO kandydat do gry roku. Nareszcie dobra gra Cooperative na komputery osobiste, no i moja ulubiona tematyka – zombie :>. Czekam na materiał.

    Zresztą w tej materii chcę wam oddać głos. Sami najlepiej wiecie jakiego rodzaju konkurs najbardziej wam się spodoba.

    Do tej pory najlepszym IMO „Konkursem” był ten w którym można było wygrać grę pt. Paraworld. Nie był zbyt męczący, chociaż człowiek musiał trochę pomyśleć zanim coś napisał – przecież nagroda nie jest losowana, a konkurencja nie śpi ;). Pisać każdy umie, ale żeby stworzyć coś ciekawego trzeba się nieźle napocić. I pamiętajcie – większość Wikingów nie ma w domu aplikacji graficznych za 1000zł – konkurs graficzny raczej odpada :).

  6. Co do konkursu – moja propozycja to krotki komiks osadzony w uniwersum Wiedzmina, niekoniecznie poważny 🙂 Kosztownych programow do obrobki grafiki tu chyba nie trzeba – wystarczy olowek i skaner, a sadze ze troche chetnych na taka forme zabawy by sie znalazlo, bo i wielkich umiejetnosci plastycznych miec nie trzeba by zrobic komiks (wystarczy spojrzec na Losuxa) :)Ewentualnie moze jakis opis wymyslonego przez siebie potwora, ktory moglby sie znalezc w swiecie Witchera? Najlepiej z jakims artworkiem 🙂

  7. Artykuły o EVE Online i Flight Simulator były niesamowicie interesujące. Chciałbym zobaczyć jeszcze tego typu teksty na łamach V. Nigdy nie grałem w te gry, bo nie preferuję tego typu, ale jednak mnie zaciekawiły. A co do konkursu to na pewno coś dla ludzi kreatywnych. Jednak wolałbym, żeby nie był powiązany z grafiką tak jak pisał siergiej. Wtedy szanse dużej ilości użytkowników V spadają praktycznie do zera. 🙁

    Po lub przed przeczytaniem tekstu nie zapomnijcie zagłosować w naszej sondzie, która też dotyczy Nintendo.

    I gdzie ta sonda? 😛

  8. marcel—> zabrzmiało złowrogo 😀krisk—> mam nadzieję, że tekst przypadnie do gustu 🙂human—> takie opinie motywują człowieka do pracy 🙂 Postaramy się nie spoczywać (na czymkolwiek, tym bardziej na laurach, bo to musi być cholernie niewygodne. . . )

  9. No te sondy to naprawdę fajna sprawa. Jedno kliknięcie może zastąpić tyle słów 😉 Z tymi recenzjami to trochę prawda, bardziej ciekawe są zapowiedzi. Z tygodnia na tydzień pojawia się coraz więcej materiałów( i coraz ciekawszych) bardzo mnie to cieszy 🙂

  10. W najbliższej przyszłości szykuje się naprawde sporo ciekawych artykułów, no i co najważniejsze valhalla 1. 7, a może nawet Wódz zrobi nam niespodzianke i otrzymamy Valhalle 2. 0 ;DNawiązując jeszcze do początku artykułu i omówionej w nim zwiększonej aktywności użytkowników, ciekawi mnie ile userów ma na dzień dzisiejszy ma Valhalla? Interesuje mnie to tym bardziej, iż praktycznie codziennie widze nowych użytkowników.

  11. W zasadzie z recenzjami mają racje. Nie czytuje ich praktycznie. Dla recenzji to ja CDA kupuje. Także pomysł ze skoncentrowaniem sie na tekstach autorskich wydaje się słuszny.

  12. Co do konkursu, to nie wiem, jakie było zainteresowanie tym z Paraworld, ale sądzę, że o „Wiedźminie” powinien być już nieco inny. Konkurs graficzny, to niezły pomysł, ale niestety jak dla mnie odpada. Obecnie użytkuję stary monitor, który nie wyświetla czerwonego koloru :-), a na nową 19stke muszę czekać do początku wakacji. . . . . Więc może nasza twórczość powinna pójść w nieco inną stronę. Myślę, że całkiem ciekawym pomysłem byłoby wcielenie się w rolę barda, który żyje w świecie stworzonym przez Sapkowskiego, a nasze zadanie polegałoby na napisaniu, wiersza, krótkiej ballady o przygodach dzielnych Wiedźminów.

  13. Ja postawił bym jednak głownie na rozwój forum, a w pierwszej kolejności na poprawienie systemu kasowania komentarzy przez ilość negatywnych ocen. Słusznie zauważyłeś, że w chwili obecnej wystawianie pozytywów lub negatywów służy czasami jako lekka nazwijmy to zemsta. Widziałem ostatnio komentarz, całkiem sensowny i na pewno nie pozbawiony treści, który to został skasowany przez społeczność valhalli (nie ważne jest teraz czyj). Trzeba to w jakiś sposób moderować, bo komuś może stać się niepotrzebnie przykro a nie o to przecież chodzi. Poza tym ciężko wyłapać sens kolejnych komentarzy, odnoszących się do tego, który wcześniej został skasowany. Raphael – jakoś nie zauważyłem na valhalli mechanizmu banowania użytkowników za posty nie napisane językiem profesora filozofii z 7 fakultetami. Forum jest po to aby dyskutować, a każdy z nas robi to na swój sposób. Permanentny ban powinien być tylko za powtarzające sie chamstwo, wulgaryzm i inne chorobliwe przejawy głupoty. U ciebie jakoś tego nie zauważyłem. Generalnie, moja obecność na Valhalli , i pewnie nie tylko moja, spowodowana jest głównie możliwością ciekawej dyskusji na łamach forum i jako „stary chłop” (tak napisał mi jeden z użytkowników na priva 🙂 ) na rozwój tegoż forum, liczę najbardziej.

  14. W sprawie ankiety chciałem tylko tak dodać, że jak dla mnie czcionka tam użyta jest ciut za mała. Co prawda wzrok mam całkiem niezły, ale mimo to musiałem powiększyć tekst, żeby wygodnie przeczytać to co tam nabazgraliście :P.

  15. W sumie moze i macie racje. Zapowiedzi to cos, na co liczyc mozna tylko od pracownikow redakcji – bo komu poza nimi chce sie pisac rozlegle o czyms, czego sie jeszcze nie doswiadczylo? Nikomu :)Inna sprawa to recenzje, oceny, ktore mozna sobie wrobic pytajac ludzi, czytajac komenty tych ktorzy grali itd. Tutaj niekoniecznie jest potrzebny redaktor, tyle samo mozna dowiedziec sie w dyskusji z innymi userami. Od forumowicza ktory gral i od redaktora wlasciwie dowiesz sie tego samego, tylko ze autor z ekipy pracujacej nad serwisem to ladniej opisze i tyle. Wyjatek to ludzie ktorzy siedza w danym gatunku i graja we wszystko co w nim wychodzi, i maja swietne porownanie, typu kiedys Gulash czy Berger w SS znajacy dany typ gier na wskros – ale takie osoby to nieliczne wyjatki, w dodatku chyba nie spotykane w serwisach internetowych, predzej w czasopismach. Takiego autorytetu (smiesznie to slowo brzmi w kontekscie gier 🙂 ) nie mozna sobie zdobyc pykajac w to, co sie akurat nadarzy,w przypadkowe tytuly. . . Za to ciekawe byly te „gawedy” o Eve i Flight Simulator (ktore jak widac w komentarzach potrafia zaciekawic kogos, kto normalnie sie tym nie interesowal, m. in. mnie ) – to nie jest zwykla recenzja – opis, tylko bardziej zywe wprowadzenie z przykladami itd. i dlatego to sie ciekawie czyta. Takich rzeczy, podobnie jak zapowiedzi, nie ma sie co spodziewac od zwyklych szarakow na forum 🙂 Nie tyle ze wzgledu na jakas nie wiadomo jaka wiedze autorow (w koncu autor txt Flight Simulator nie sprawial wrazenie znawcy 🙂 ), tylko dlatego ze nikt poza redakcja nie zdobedzie sie na napisanie czegos tak dlugiego- czyli sytuacja analogiczna do zapowiedzi. Dlatego moim zdaniem powinny byc zapowiedzi, krotkie recenzje (a nie opisy, recenzja to tekst o rzucajacych sie w oczy zaletach i wadach i to wszystko:>) i wlasnie takie ‚gawedy’. Z tym ze jako krotkie recenzje nie rozumiem tu tekstu, ktory bylby jakby streszczeniem typowej internetowej recenzji, a tekst ktory by jakos wyroznial tytul na tle innych. Do d. . sa teskty ktore zaczynaja sie np. „gdy otwieramy pudelko z gra ujrzymy zestwa skladajacy sie z 2CD, ktore szybko laduja w naszym czytniku i breloczka ktory jest milym dodatkiem. Instalacja przebiega bezproblemowo , w czasie jej trwania mozemy poczytac sobie instrukcje. . . ” bla bla. . Ale zeby wytlumaczyc o co mi chodzi musialbym chyba sie troche bardziej rozpisac jeszcze, a i tak sie rozpisalem za bardzo i nikt pewno tego nie przeczyta 😛 ( szybko i bezwzrokowo pisze, to przez to :P)

  16. moja opinia: niech „V” pisze jak najwięcej abyśmy mieli możliwość rozmawiania jak najczęściej 🙂 Jeżeli nie ma być opcji forum, gdzie można zakładać nowe wątki to niech będą krótkie recenzje gier, pod którymi będziemy mogli wyczerpać temat wedle własnego uznania. Co Wy na to, żeby też robić krótkie teksty nt. starych gierek? Ale takich, które „da” się jeszcze odpalić na pecetach (np. sprzed 4-10 lat) i o których będziemy mogli pogadać?Do autora: proszę przyjmij kondolencje. EDIT: Nie to, żebym był posądzony jako fanboy Xboxa ale może też piszcie conieco więcej nt. Live Arcade – tych gierek pojawia się mnóstwo i nie ma siły, żeby przetestować je wszystkie :))

  17. A ja pozwolę sobie stanąć w obronie recenzji. Lubię czytać recenzje ludzi, którzy umieją dobrze pisać i nie boją się mieć własne zdanie. Recenzje pozwalają mi dokonać wyboru, którą grę kupić – z uwagi na ograniczenia czasowe nie zagram we wszystkie, z uwagi na te same ograniczenia nie dam rady przeczytać wszystkich internetowych i papierowych recenzji, zwłaszcza, że większość z nich pisana jest z prasówek i poza parametrami gry nie przekazuje informacji, jaką radochę dana gra sprawia; tym bardziej lubię, kiedy recenzent umie ciekawie pisać – odbiór jest przyjemnością, nie obowiązkiem. 🙂 Recenzje mają też tą wadę, że bywa, że recenzent ma inny gust niż ja. Wymaga to „skalibrowania” z recenzentem – np. on zachwycił się nad fabułą Neverwinter Nights, ja już wiem, że od tej pory wszystko, co powie o fabule, należy podzielić przez 3. :)Najbardziej brakuje mi recenzji na granicy felietonu. 🙂 Takich, w których recenzent szeroko opisuje swoje wrażenia z obcowania z grą, radochę lub jej brak i przyczyny tego stanu. Faktem jest, że kolejna recenzja opisująca „nowalijki” polegające na zwiększeniu ilości renderowanych źdźbeł trawy lub rozwodząca się nad zwiększeniem ilości polygonów z gazyliona do gazyliarda – niewiele wnosi, przynajmniej dla mnie. Mnie najbardziej ciekawi – jak recenzent się bawił, co czuł grając, jakie wrażenia w nim zostały?

    • Najbardziej brakuje mi recenzji na granicy felietonu. 🙂 Takich, w których recenzent szeroko opisuje swoje wrażenia z obcowania z grą,

      No wlasnie to rozumiem pod pojeciem recenzja, ma byc krotka i przekazywc to, co ma znaczenie w odbiorze, a nie opisywac wszystko.

  18. Osobiście ciesze się, że nie piszecie tylko o nowych grach( ich recenzje można znaleźć na nie mal każdym serwisie), ale poświęcacie też sporo miejsca starszym pozycją. Oby tak dalej, chociaż można by przecież pisać o tytułach z minionej epoki(Atari, NES czy PSX) wielu graczy nie miało z nimi styczności i z chęcią by dowiedzieli się co nieco. Również mało u was recenzji z NDS i PSP.

  19. Hej ho, wypowiadam sie pierwszy raz od powstania nowego „forum”. Najpierw wypowiem sie na temat recenzji. Jakkolwiek byscie nie tlumaczyli swojej decyzji, kompletnym nie porozoumieniem jest brak ichniejszych, w tak wysoko aspirujacy portal. Piszecie ze staracie sie targetowac na graczy starszych. IMO malo ktory mlodziak czyta recki (nie pisze ze zaden). Ja jako juz raczej starszy i bardziej doswiadczony gracz( wedlug mnie czesto oznacza to znudzony), szukam gier bardzo wybiorczo, nie chce mi sie piracic na chwile, sciagac demosow itp. Staram sie czytac recenzji ludzi, ktorym w miare ufam, stad w miare czeste zakupy CDA. Mialem nadzieje ze bede mogl obdarzyc wzgledem tego zaufaniem jeszcze kilka innych osob, Wy niestety stwierdziliscie ze mam sie pytac kolegow odnosnie opini gier. Inna sprawa odnosnie forum. Sami juz zauwazyliscie do czego moze prowadzic wzajmne ocenianie postow, wiec moich slow szkoda. Mnie ciekawi tylko fakt, gdzie gdybym mial problem z gra(jakikolwiek) tudziez sprzetu do grania, gdzie moglbym sie spytac innych uzytkownikow o rozwiazanie? Jak rozumiem musze zdobyc milion punktow i zalozyc swojego bloga w, ktorym bede zadawal tym podobne problemy. Albo sie spytac kolegi, ewentualnie na innym forum.. . 3. ostatnia rzecz. Male gowienko ale boli. Chcecie specjalizowac sie w nowosciach, a news ze Starcraftem 2 ukazal sie w poniedzialek; na WP przeczytalem o tym w sobote. Nosz przynajmniej z tym moglibyscie sie bardziej postarac zwlaszcza ze niedotyczy to Psiej Kupy II, tylko Stara. . . Pisze to nie dlatego coby sie na was wyzyc czy cus. Po prostu jestescie (Wy jako Valhalla) druga strona WWW jaka otwieram po wstaniu/ przyjsciu z pracy i stad (zwlaszcza ostatnia) uwagi. Po prostu dbam o swoj interes:)PozdrawiamEgahen

    • Chcecie specjalizowac sie w nowosciach, a news ze Starcraftem 2 ukazal sie w poniedzialek; na WP przeczytalem o tym w sobote. Nosz przynajmniej z tym moglibyscie sie bardziej postarac zwlaszcza ze niedotyczy to Psiej Kupy II, tylko Stara. . .

      A to co? Ja tam widzę datę publikacji 19. 05 😛

    • 3. ostatnia rzecz. Male gowienko ale boli. Chcecie specjalizowac sie w nowosciach, a news ze Starcraftem 2 ukazal sie w poniedzialek; na WP przeczytalem o tym w sobote. Nosz przynajmniej z tym moglibyscie sie bardziej postarac zwlaszcza ze niedotyczy to Psiej Kupy II, tylko Stara. . .

      Oj Egahen tutaj to trafiłeś kulą w płot. Katmay osobiście był w redakcji w sobotę żeby Wam o tym donieść. Wiem, bo SMSowałem mu live w czasie kiedy on jechał do redakcji 🙂 Zresztą wystarczy popatrzeć na datę publikacji newsa.

      Pisze to nie dlatego coby sie na was wyzyc czy cus. Po prostu jestescie (Wy jako Valhalla) druga strona WWW jaka otwieram po wstaniu/ przyjsciu z pracy i stad (zwlaszcza ostatnia) uwagi. Po prostu dbam o swoj interes:)

      I o to chodzi, bez Waszych uwag nie ma to sensu. Wy mówicie, my staramy się to uwzględnić i zrobić tak żeby było OK 🙂 We wspólnym interesie. My bez Was nie mamy po co pracować, a Wy chcecie mieć serwis na miarę Waszych oczekiwań. Układ jest klarowny i o to chodzi 🙂

      PozdrawiamEgahen

      I my również pozdrawiamy i bynajmniej się nie obrażamy. A co do recenzji, nie przerażajcie się – to nie tak, że „wypinamy się” na recenzje. Na pewno i ich nie zabraknie. To raczej sygnalizowanie kierunku, w którym idziemy (czy może nawet sondowanie Waszego odbioru?). Kto wie co tam w głowie WODZA Katmaya się ulęgło? (Katmay widziałeś, powiedziałem to znowu – zapiszesz mi plusa? 🙂

  20. Bo ten news opublikowano w sobote, tylko najwyrazniej Egahenowi sie cos pokiełbasiło 🙂

    Mnie ciekawi tylko fakt, gdzie gdybym mial problem z gra(jakikolwiek) tudziez sprzetu do grania, gdzie moglbym sie spytac innych uzytkownikow o rozwiazanie?

    Tu akurat ciezko sie czepiac Valhalli moim zdaniem. To jest forum sluzace dyskusji o grach, a nie pytaniach o sprzet, czy „kłeszczyny” typu „Nie wjem jak pszejść God of Wor 2!!!!! Pomuszcie mi!!!!1111” ;]

    • Bo ten news opublikowano w sobote, tylko najwyrazniej Egahenowi sie cos pokiełbasiło :)Tu akurat ciezko sie czepiac Valhalli moim zdaniem. To jest forum sluzace dyskusji o grach, a nie pytaniach o sprzet, czy „kłeszczyny” typu „Nie wjem jak pszejść God of Wor 2!!!!! Pomuszcie mi!!!!1111” ;]

      Ale mozna by takie miejsca na V takze zrobic, cos jak kacik Galina radzi w SS kiedys 😛

  21. Oj Egahen tutaj to trafiłeś kulą w płot. Katmay osobiście był w redakcji w sobotę żeby Wam o tym donieść. Wiem, bo SMSowałem mu live w czasie kiedy on jechał do redakcji 🙂 Zresztą wystarczy popatrzeć na datę publikacji newsa.

    W takim razie zwracam honor. Fakt faktem zagladnalem na V, kiedy tego newsa jeszcze nie bylo. Sorka 🙂

    Tu akurat ciezko sie czepiac Valhalli moim zdaniem. To jest forum sluzace dyskusji o grach, a nie pytaniach o sprzet, czy „kłeszczyny” typu „Nie wjem jak pszejść God of Wor 2!!!!! Pomuszcie mi!!!!1111” ;]

    Pytanie „nie wiem co zrobic w danej planszy”, jest elementarnym pytaniem z dziedziny gier komputerowych. Tak samo temat okolo growy, czyli sprzetowy. Gdyby tak nie bylo nie pojawialyby sie newsy odnosnie tegoz.

  22. E tam, ja myślę, że tu tacy wyjadacze siedzą (choćby ze względu na staż) że im po prostu przypadki „zablokowania się” na planszy się nie zdarzają :PA poważniej, zawsze można takie pytanie zadać ewentualnie w temacie poświęconym tej grze. Zresztą, kto pyta na forum o przechodzenie planszy (zmuszając się na czekanie na odpowiedź) kiedy zazwyczaj wszystko jest na wyciągnięcie ręki w postaci wszelkiego typu walkthrough. Ale jak mówię – jeśli ktoś jest pod ścianą i nie może znaleźć odpowiedzi, to przecież zawsze może zapytać w odpowiednim wątku (a prawie na 100% choćby o grze wspominaliśmy. . . )

  23. Zapowiada się gorący czas dla vikingów- atrakcji z pewnością nie zabraknie. Co do wyjadaczy sądzę że nawet redaktorom zdarza się utkwić w jakimś miejscu w grze- nie ma nadludzi (a może się mylę. . . ). Dowódcy drakkaru- bądźcie pewni że wasza praca nie idze na marne:)!PS. Kondolencje z powodu śmierci babci Adam. . .

  24. XIII —> nam??? NIGDY 🙂 żeby pracować dla V trzeba mieć w dowodzie wbitą pieczątkę „nadczłowiek, któremu nigdy się nie zdarzyło zablokować w grze” 🙂

  25. >Doszliśmy do wniosku, że recenzje to tak naprawdę niezbyt „mocny” materiał. Dlaczego? >Ano dlatego, że publikują je wszyscy. Są wszędzie wokół was a nie widzimy by spełniały >jakąś konkretną funkcję. Smak, gust macie na tyle wyrobiony, że pod wpływem takiego >tekstu raczej nie zdecydujecie się na zakup (bądź zrezygnujecie z takiego pomysłu) >jakieś gry. Trochę mi się nie podoba ta decyzja, równie dobrze bo recenzje mają wszyscy można by było zrobić z V poradnik działkowicza, ale niestety to nie ja prowadzę V. . . >W dalszej części tygodnia też będzie klimatycznie i mrocznie. W sklepach pojawiła się >reedycja Fahrenheita. Marcin Wąż zastanawia się w swojej recenzji czy warto na ten >produkt wydać 40-50 złotych (w zależności od sklepu). Koniec świata, voodoo, wielkie >tajemnice, morderstwa – wszystko to znajdziemy w Fahrenheicie. Czy to wystarcza żeby >skusić graczy na wydanie pieniędzy na ten produkt? Kto dograł do końca gry ten wie >(chciałem już nawet skomentować, ale poczekam i zrobię to po publikacji tekstu). Kto >tego nie zrobił niech wypatruje tekstu Zarnuka. Warto, naprawdę warto( mówi to ten który NIENAWIDZI przygodówek)

  26. Po ponad 2-tygodniowej nieobecności i ja wracam do komentowania:). Zgadzam się w dużej mierze, że zdecydowanie bardziej wole czytac newsy czy zapowiedzi, czy nawet jakies ballady blogowiczow:) niz recenzje gier. Owszem warto przed dowiedzieć się czegoś o grze ale zazwyczaj zanim recenzja sie ukaże każdy z nas już wszystko o danym tytule wie albo przynajmniej zainteresowani:P Popieram rozwój tak jak popierałem go do tej pory i powiem jeszcze raz to co mowilem juz kiedys – to co prezentuje Valhalla, czyli ewoluowanie w oparciu o opinie użytkownikow serwisu i spelnianie ich oczekawan to najlepsza foram symbiozy. Kazdy wie (przynajmniej ci spece od marketingu), ze zadowolony klinet (w tym przypadku gosc Valhalli) odwdziecza sie najlepiej gdy jest w pelni zadowolony z uslugi:)

  27. Witaj ponownie:). Co macie do recenzji? Ja zawsze z chęcią czytam opinie redaktorów lub urzytkowników na temat danej gry. Tak jak pisałem w valhalli 1. 6 przydałaby się możliwość edycji recenzji (dodawanie screenów itp. ). . .

  28. Ja tez jestem za tym, ze recenzje sa najwazniejsze ale takie ze : albo krotkie i konkretne, albo takie opowiesci jak przy eve albo FS

Skomentuj Wojciech Borowicz Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here