Seksowna boksereczka z Playboya skacząca przed ekranem to za mało? Proszę bardzo, mamy coś lepszego. Kilka dni temu pisaliśmy o grze Wii Move. Produkcja ta miała być kameralną – bo dystrybuowaną drogą elektroniczną poprzez usługę Wii Ware – grą podobną do Wii Fit. Program powstaje w studiu PheroseSoft. Byli pracownicy Electronic Arts i Rockstar Games mają dość… niekonwencjonalny pomysł na trening. Dlaczego? Po pierwsze gra chyba będzie nie tylko ekhem… treningiem. Z tego co widać będziemy mogli wejść w interakcje z innymi użytkownikami konsoli Wii, tworzyć przedmioty i tak dalej. A zresztą zobaczcie poniższy zwiastun.

Do czego może służyć Wii? BDSM? Świeczka i… i więcej nic już nie napiszę bo się czerwienię. No ale smaganie pejczykiem? To dopiero pomysłowe! Zmieniła się też nazwa. Teraz gra nosi dość jednoznaczny tytuł: We Move Pain vs Pleasure

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Doprawdy tytuł zapowiada się ekscytująco. :DWii nie mam, dlatego nie kupię. Widac, że japoński rynek coraz bardziej się rozszerza i dosięga Europę. Bicz. . . . .

  2. No juz od jakiegoś czasu zastanawiałem się kiedy na to wpadną. A może inaczej. . . kiedy wszystkim oświadczą, że na taki pomysł wpadli ;)Wszyscy, którzy orientują się jakie upodobania erotyczne mają japończycy, wiedza o co chodzi :)Poza tym chyba sami musicie przyznać, że dla kogoś kto szuka cyber seksu kontrolery z Wii mogą być wręcz wymarzone :PWii osobiście nie mam. Wolę „real” niż takie wirtualne świeczki 😉 Chociaż po obejżeniu kilku fimików z Wii Fit ostatnio moja kobietka mi truje, żebym jej Wii sprawił :/ Z tego typu gry jednak raczej nie skorzystamy. . . wole tapczan ;D

Skomentuj Adam Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here