Pamiętacie jak przed premierą PS3, przedstawiciele Sony mówili, że konsola nie jest droga? Okazuje się, że i z to twierdzenia jest już nieaktualne. Japońska firma prawdę wam powie – Playstation 3 jest drogie. To jednak dopiero początek „ciekawostek”.

O ile jesteśmy strasznie podekscytowani technologią znajdującą się w PS3 a ta jest do pewnego stopnia odporna na działanie czasu (w oryginale future-proof przyp. red.) to okazało się, że trochę wyprzedziła swoje czasy. Drugą stroną medalu w tym przypadku była cena, którą nałożyliśmy na konsumentów w sklepach. Wiedzieliśmy, że 599 dolarów będzie wyzywaniem dla osób przyzwyczajonych do tradycyjnych cen w elektronicznej rozrywce” – mówił na łamach Wall Street Journal szef Sony US, pan Jack Tretton.

Już się pogubiliśmy. PS3 jest tanie czy drogie? Jeśli teraz jest drogie, to czemu nie było kilka miesięcy temu? Jeśli jest tanie, to czemu trzeba było wprowadzać na rynek modele „odchudzone”, tańsze? Czy tak wielkiej korporacji przystoi zmieniać zdanie co tydzień tylko po to by pasowało do sytuacji na rynku albo było tym, co gracze chcą w danej chwili usłyszeć? Czy japońska firma w ogóle wie, co chce powiedzieć światu?

O! Na ostatnie pytanie znamy odpowiedź. Oczywiście poznaliśmy ją dzięki bossowi Sony US. Marketingowcy firmy wpadli na doskonały pomysł! Usunięcie wstecznej kompatybilności z nowej PS3 spowoduje, że ludzie zaczną kupować gry na konsolę najnowszej generacji.

„(…) Usunięcie wstecznej kompatybilności oraz kilku innych cech konsoli nie obniża w znacznym stopniu kosztów produkcji konsoli. Pozwala nam natomiast zachęcić graczy, kupujących nowe PlayStation 3 do wybierania, kupowania gier zaprojektowanych specjalnie dla tego systemu” – opowiadał Tretton w dalszej części rozmowy z dziennikarzami Wall Street Journal.

Boss Sony twierdzi, że wewnętrzne badania firmy pokazały, że graczom nie zależy na wstecznej kompatybilności.
A jeszcze niedawno była ona jedną z kluczowych wartości firmy. Najwyraźniej te zmieniają się w zależności od pogody. Nie zmienia się natomiast nasze czepialstwo. Czy aby jednak nie jest uzasadnione?

Już wkrótce zobaczycie kolejne ciekawe wypowiedzi przedstawicieli japońskiej firmy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

64 KOMENTARZE

  1. Widać dla majstrów od markietingu z Sony punktem honoru jest wyśrubowanie sobie do granic umiejętności odwracania kota ogonem. Czarne jest białe a białe jest czarne. Słowo honoru.

  2. Smiejcie sie, smiejcie. Za pare(nascie) lat na wykladach dla poczatkujacych PR-owcow te „yntelygentne” wypowiedzi specow z Sony beda przytaczane jako przyklad tego, jak nie nalezy reklamowac swojego produktu :)Wiec do czegos sie przydadza 🙂

  3. i znowu to samo, znowu temat z dupy i znowu obgadywanie posunięć Sony-to już nie jest nawet śmieszne, raczej żałosne. Co do Sony. . . nie ma to znaczenia co gadają, widać już jednak teraz, że niedługo zdominują rynek. Wbrew tym wszystkim, którzy tak zawzięcie z tej firmy niewiedząc czemu szydzą. Nikogo normalnego nie intereuje co Sony gadało rok czy dwa lata temu. Zawsze będzie żle. Gdyby nie wasze teksty nie pamiętałbym nawet, że coś takiego gadali. Liczy się to co jest-prawa rynku-coś było złe teraz to poprawiono. Jak to mówią tylko krowa nie zmienia poglądów. Czy to źle, że Sony obniża koszty i przyznaje się do tego, że dla konsumenta PS3 okazała się za droga?. Z technologicznego punktu widzenia droga nie była. SOny wypusza tani model, przystępny dla ludzi, który robi furorę i rozchodzi się jak świerze bułki 908% na amazon, ale to też jest przecież złe, bo powinna zostać na pułapie 600€, bo Sony kiedy coś mówiło, że PS3 nie jest droga. Litości. Kogo to interesuje.

    • (. . . )nie ma to znaczenia co gadają, widać już jednak teraz, że niedługo zdominują rynek. (. . . )

      Mcg, ja się ciebie już pytałem czy ten twój mały świat się jakoś nazywa. Sprawdź co się dzieje w prawdziwym – wrześniowe wyniki sprzedaży:Xbox 360: 527,800Wii: 501,000Nintendo DS: 495,800PlayStation Portable: 284,500PlayStation 2: 215,000PlayStation 3: 119,400Game Boy Advance: 75,000Obudź się wreszcie. Być może PS3 zdominuje rynek. Być może. Ale na razie NIC na to nie wskazuje. Być może w 2012 roku będzie koniec świata. Sony musi się pospieszyć. A ich markietingowe gaworzenie mnie osobiście interesuje. Jest z czego się pośmiać.

  4. Mnie to interesuje. A poza tym – co z tego, ze tylko krowa nie zmienia pogladow? Sony to firma, ktora nie zachowuje sie jakby je zmieniala, tylko po prostu udaje, ze one zawsze byly takie, jak sa teraz, nawet jezeli diametralnie sie roznia.

  5. Wg. mnie, nie ma co zastanawiać się nad tym czy PS3 jest wg. nich droga czy tania. Ważne jest to jedynie jakie zmiany wprowadzają. Czy są to dobre wieści (PS3 Starter Pack lub DualShock 3) czy tragiczne (PS3 „Kastrat Edition”). Głównie chyba to się liczy przede wszystkim.

  6. O ile drugie stwierdzenie jest po prostu glupie to co do ceny to mam jednak inne wrazenia. Zauwazmy, ze nikt nie mowi konkretnie, ze PS3 jest DROGIE. Mowia:

    Wiedzieliśmy, że 599 dolarów będzie wyzywaniem dla osób przyzwyczajonych do tradycyjnych cen w elektronicznej rozrywce

    a to nie to samo. Od zawsze Sony mowilo, ze PS3 bedzie mialo wyzsza cene ale relatywnie jest tanie biorac pod uwage zastosowana technologie i fakt, ze konsola ma wbudowany odtwarzacz Blue-Ray. Mcg nie ma co sie pocic, przeciez takie tematy wlasnie chyba po to sa – zeby pogadac o dupie maryni i sobie pogdybac, czesc ponarzeka no ale to podobno nasza cecha narodowa wiec nie ma sie co dziwic 😉 A jak takie tematy wpieniaja. . . to mozna je ominac i nie zagladac.

    Być może w 2012 roku będzie koniec świata

    Jak to MOZE? Przeciez kazdy wie, ze 2012 to juz koniec – przeciez bedzie zmiana biegunow i kalendarz Majow to potwierdza. Padniemy jak dinozaury. . . dlatego teraz trzeba sie nagrac „na zapas” 😉

  7. Jeśli wycięcie wstecznej kompatybilności nie obniżyło w znaczny sposób ceny konsoli, to co w taki znaczny sposób ją obniżyło? Oraz co tak na prawdę stoi na przeszkodzie wstecznej kopatybilności, jeśli usunięcie jej praktycznie nie przekłada się na cenę konsoli?Podsumowując, jeśli zostały usunięte nieznaczące i tanie części systemu, a mimo to cena spadła o 200$, to czy znaczy to, że wcześniej chcieli więcej na konsoli zarobić, czy też teraz wpadli na to by na niej więcej tracić? Oraz jak do tego ma się usunięcie tej nieszczęsnej wstecznej kompatybilności?

  8. Jak to MOZE? Przeciez kazdy wie, ze 2012 to juz koniec – przeciez bedzie zmiana biegunow i kalendarz Majow to potwierdza.

    No no. Muszę się nie zgodzic. Otóż o ile faktycznie 2012 w kalendarzu Majów odgrywa znaczącą rolę – to dyskusyjne jest czy będzie to koniec świata. Słońce i ziemia ustawią się w jednej linii z centrum naszej galaktyki (najpewniej czarną dziurą) i faktycznie wystąpi coś co z angielska zwie się „precession of the equinoxes”. (równonoc, zmiana biegunów zwał jak zwał – zdarza się raz na 25,800 lat) ale czy będzie to koniec świata a tym bardziej czy padniemy jak dinozaury – to już wątpliwe. Należy podkreślić że dla Majów – koniec symbolizował również początek, śmierć/narodziny – odwieczny cykl. Wiele głosów podnosi iż ten moment będzie oznaczał wyzwolenie ludzkości i gwałtowną ewolucje świadomości i wyobraźni. . . Kto wie może i kataklizm – ale jednocześnie powiązany ze zmianami dla nas jako rasy. Koniec świata i ludzi nie. Koniec świata takim jakim go znamy – bardzo prawdopodobne. Smieszy mnie troce ze taki wywod o koncu swiata jest w watku o Sony – heh wyzwalaja skrajne odczucia panowie , nie ma co ;)O i prosze – MCG od razu zareagowal – normalnie nastepnym razem zaloze sie o kase kto sie w watku o sony odezwie 😉 U should owe me some money – and u know who u are ;)Zastanawia fakt ze jak wczoraj bylo o Sony pozytywnie – to jakos nie bylo krzykow oburzenia – ze V jest pro/anti Sony/MS. . . A co do samego sony – to prosze nie bronic debilnych wypowiedzi CEO ktore leca codziennie. Zwiazku z grami i hardwarem nie ma tutaj zbyt duzego. . A tego co bredzą sie nie da obronic – to jest po prostu glupie.

  9. cujo ty jesteś trzeźwy?Podajesz mi wrzesień najlepszy miesiąc w historii X360 i prawdopodobnie taki ostatni. Zobaczymy październik, listopad i następne :)Czy tak trudno zobaczyć, że ;X360 sprzedał się w 13 mln egzemplarzach z „tymi wszystkimi mega, super hiciorami” jak je nazywacie , na dodatek przez pierwszy rok bez żadnej konkurencji. PS3 sprzedało się jak to mawiacie „bez gier” w ilości 5 mln. egzemparzy, z konkrencją na garbie i o zawrotnej cenie-czy to do ciebie dociera?. Co to jest 13 mln X360 po dwóch latach?-to jest NIC w tej branży-to jest mój świat, o którym nie masz jak widze nawet mglistego pojęcia.

  10. Mcg – i o to chodzi. Niech dane dotyczące sprzedaży, dobre gry, niezawodny sprzęt bronią się same. To właśnie one mówią wiele o konsolach i nikt nie zaprzecza, że PS3 rozwinie skrzydła. Kto wie może nawet będą liderem rynku? Nie broń jednak absolutnie beznadziejnych wypowiedzi bossów firmy i nie pisz, że nikogo one nie interesują bo ożywiona dyskusja w której sam bierzesz udział mówi równie wiele co fakty przytoczone na początku mojego wpisu.

  11. biorę w niej udział do czasu i tylko dlatego, gdyż tylko na tej stronie ktoś wogóle ciągle ma coś to wypowiedzi Sony i je zawzięcie śledzi :)-jakiś werbalista czy co.

  12. Obawiam sie, ze jedynym, kto ma pojecie o Twoim wlasnym, wyimaginowanym swiecie jestes Ty sam. I jesli Twoim zdaniem 13 milionow X360-ek to nic, to czym jest zenujaco mizerny wynik PlayStation 3 – wspomniane przez Ciebie 5 milionow egzemplarzy. I jakie ma znaczenie w jakich warunkach co sie sprzedawalo? Xboxow na rynku jest wiecej, maja wiecej gier, wiecej wydawcow, ktorzy dzieki temu zdobywaja wiecej potencjalnych klientow. Poza tym, wiecej jest uzytkownikow uslugi sieciowej MS niz Sony. I czego chciec. . . wiecej? 😀

  13. siergiej twój problem i wielu innych polega ciągle na tym samym. Na patrzeniu na to co jest w tej chwili. Nie potraficie otworzyć drzwi, by zobaczyć nadchodzący wiatr. To o czym piszesz jest prawdą, ale to jest wszystko parzrenie z perspektywy dwuletniego X360. 13mln sztuk konsola nie jest żadnym osiagnięciem. X360 sprzedaje się coraz słabiej, gdy PS3 coraz lepiej. Za zakrętem zwanym 2008 rok widze tylko jedną markę.

  14. biorę w niej udział do czasu i tylko dlatego, gdyż tylko na tej stronie ktoś wogóle ciągle ma coś to wypowiedzi Sony i je zawzięcie śledzi :)-jakiś werbalista czy co.

    Najwyraźniej zaglądasz tylko na Valhallę. Specjalnie dla Ciebie zbiorę wieczorem linki do zachodnich serwisów, które publikowały i publikują tego typu wypowiedzi bo widzę, że głupoty wypisujesz.

  15. mcg, ja nie potrafię zrozumieć jednego. Czytam Twoje wypowiedzi i chcę znależć się w tym Twoim świecie. Chcę to zrozumieć. Ale nie mogę. Nie wiem w jaki sposób mogę się zachwycać tym co będzie, tym co przyniesie 2008 i czy następne lata. To znaczy, że do tego czasu mam się zachwycać? A czy mogę w międzyczasie pograć na x360 w gry?

  16. Owszem możesz, wszystko możesz tylko nie stawiaj PS3 na straconej pozycji, bo cały czas jest przedstawiana w takim kotekście. PS3 nie była spalna, nie jest i wygląda, na to, że nie będzie. A cały czas mam poczucie, że wielu ludziom nie jest to na rękę – jest to dla mnie całkowicie zrozumiałe, ale jednocześnie irytujące. Dla mnie PS3 jest już teraz świetnym sprzętem -mam ją od premiery. Wtedy tez już słyszałem o niej same negatywy i o to mnie drażni.

  17. @mcg,Nic tylko pozazdrościć dalekowzroczności, przenikliwości, zdolności prorokowania. Jako jedyny widzisz tak daleko i tak przejrzyście Sony na tronie, mimo, że nic na to nie wskazuje. Mało tego – wszystko wskazuje przeciwnie. Sugeruję zagrać w totka. Przewaga konkurencji nieustannie rośnie, marketing Sony kuleje, wypuszczają okastrowane wersje w oczywistym akcie desperacji, ale też nieudolnie bo bez wstecznej kompatybilności (ja wiem, tobie ona niepotrzebna), gier jak nie było tak nie ma. Ale zaraz! PS3 jest prawie tak szybkie jak ludzki mózg! I odtwarza HD, z którego korzysta na świecie jakiś mały procent populacji! Zaraz się okaże, że jeszcze gotuje, sprząta i pierze. Szkoda tylko, że grać nie ma na tym w co.

  18. biorę w niej udział do czasu i tylko dlatego, gdyż tylko na tej stronie ktoś wogóle ciągle ma coś to wypowiedzi Sony i je zawzięcie śledzi 🙂

    LOL . . . . Ehh MCG MCG . . . swiata poza gry.wp.pl nie znamy, co ? ;PRozejrzyj sie w sieci – komentarze sa WSZEDZIE – nie tylko na V. Aha – i uprasza sie o trzymanie wzglednego tematu – watek nie dotyczy tego czy PS3 zownzoruje wszystko i wszystkich – watek dotyczy tego ze CEO takiego korpa zachowuja sie jak palanty i slonie w skladzie porcelany. Przeciez tym ludziom na prezent swiateczny to nic tylko KNEBEL kupic. . . A MCG – sciagasz rozmowe ZAWSZE do tego ze PS3 ma potencjal i dokona anihilacji calej konkurencji. Super – 2008, 2009 – i dobrze !Ale watek dotyczy idiotyzmu execow – i ma byc tutaj smiesznie – a nie „jak zwykle” :PS3 ma gry! – nie nie ma ! PS3 wam pokaze ! – A grzyba nam pokaze, PS3 nie zyje !czy tez inne, podobne zabawy przypominajace rzucanie sie zepsutym mięsem przez płot. Nie oftopić – znecac sie nad kretynizmem publicznych wypowiedzi execow sony.

  19. z Wami gadka nie ma sensu. Taki cujo nie wiem gdzie żyje, że takie farmazony pisze. Dla nie go ciągle niema gier-a ja zastanawiam się jakie gry kuoiwać, dla niego konkurencja od Sony ciągle odskakuje GDZIE?. Jest wręcz odwrotnie, ale naprawdę nie mam już siły pisać ciągle tego samego, jak i tak to nie dotrze. Dlatego mówię, poczekajmy do 2008 roku jak już wasze argumenty będą na tyle żałosne, że sami będziecie wstydzić się nimi afiszować.

  20. Poczekajmy do 2009 na GT5 i FFXIII. Watpie czy wstydzic sie bedzie mozna swoich argumentow w tej kwestii. Wiem natomiast na pewno ze wstydzic mozna sie za wypowiedzi typu „skoro obnizylismy cene PS3 bez BC – to teraz konsumenci beda mogli oszczędzić pieniądze i kupić sobie do tego PS2”. A skoro WIESZ (bezapelacyjnie) ze sony da rade w 2009 – to inwestuj w akcje – i zmien branze z gamedevelopmentu na maklera 😉 I po raz kurde 8. 763. 012 (i jak znam zycie nie ostatni. . . sic) NIE CHODZI O TO ZE NIE MA GIER na PS3 – chodzi o to ze Heavenly Sword i Lair – TO NIE SYSTEM SELLERY. (jak sie komus podobaja – to kupuje PS3 – ale tlumaczyc ciagle wszystkim ze na PS3 sa super gry to jakas chorobliwa potrzeba utwierdzenia sie w przekonaniu ze sie dokonalo dobrego zakupu. . . . Czy userzy PS3 maja jakies watpliwosci ?? )Przysiegam argumentacja w takich tematach sprawia ze puls mi skacze. . . Ileż razy mozna jedno i to samo. . . Dla fanow PS3 – oto jak w odczuciu „internetu” wyglada stosunek SONY do rzesz swoich wyznawcow. http://img528. imageshack. us/img528/7661/sonybu. . . im4jj1. gifI tak, ja MAM w domu maszynke Sony.

  21. Xbox 360 – 2 lata 13 mln, PS3 niecaly rok 5mln. Z tym ze 30% pudelek ma chorobe czerwonych swiatelek. PS 3 prawie sie nie psuje. Nie prawda ze na ps3 nie ma gier jesli na ps3 nie ma gier to na xpudlo tez nie ma. Po co komu wsteczna kompatybilnosc ? Ja sam wstecznej kompatybilnosc uzywalem tylko grajac w pro evolution 6 czekajac na pro evo 2008. A wiekosc ludzi ktorzy jada na ps3 pewnie tej konsoli na oczy nie widziala.

  22. w tym rzecz, że dla mnie całkowicie niezrozumiały, bo ja nie czuję się jakby Sony na mnie srało. wręcz przeciwnie. I w tym tkwi jakiś dziwny paradoks, bo o zawiedzeniu na Sony mówię przedewszystki ci, którzy nie mają nawet PS3. Pójdę nawet dalej. Najgłośniej krzyczą posiadacze X360. Kompatybilność z PS2? Kogo to obchodzi. napewnio ni emnie i tysięczy ludzi na świwecie. To jest jeszcze jedne pusty argument przeciwko Sony. Gralem w 90% tytułów na pS2 i jakoś do niej nie tęsknię. To tak jakbyśmy ciąle marudzili, że do nowego Mercedesa ni ejest dokładany stary, bo tez chętnie bym sobie pojeździł czasami starym. Tak to jest jak najpierw Sony robi ludziom dobrez oferując wsteczną kompatybilnośc, a potem to obraca się przeciwko niej samej. I co to jest system seller? Czyżby HALO3 nie było? czyżby Bioshock?, czyżby GOW. Nie, bo ja nie kuoiłem X360 dla tych gier. Tak samo jak nie kupiłem PS3 dla HS czy LAIR. Tak naprawdę dla mnie gry ex. nie są najistotniejsze. W brew pozorom najgłośniejsze tytuły na PS2 czyli GOW, MGS, czy FF zupełnie mnienie bawią. Kupiłem PS3, bo wiem, ze to stabulna marka, a gry to w głównej mierze multi-takie najleoiej mi podchodzą. Nie powiem w Uncharted chętnie zagram;).

  23. Gralem w 90% tytułów na pS2

    LOLTo pochwal sie wrazeniami z Itadaki Street Special with Final Fantasy & Dragon Quest, Shin Megami Tensei: Devil Summoner – Raidou Kuzunoha vs. the Soulless Army, Radiata Stories, Disgaea: Hour of Darkness, Nocturne, Front Mission 4, Front Mission 5, Dark Cloud, Odin Sphere, Rogue Galaxy, Dragon Ball Z Budokai: Tenkaichi, The Bouncer. . . no i dalej mi sie nie chce wymieniac, a to tylko z tych popularniejszych. Zobaczymy gdzie te Twoje 90% 🙂 Tylko blagam, nie mow, ze wymienione gry, to akurat pozostale 10% :PWybaczcie offtop, ale musialem zareagowac 🙂

  24. Discagea, FM4, Bouncer, Dark Cloud jak i setki innych-TAK grałem. Do czego pijesz? mam ci udowadniać ile gier grałem? wpadnij na PS2HC to może przejrzysz na oczy z kim szeleścisz.

  25. No to daje cale 4 tytuly z wymienionych przeze mnie bodaj 12 umiarkowanie popularnych gier z PlayStation 2. I gdzie te Twoje 90%? ;]

    i setki innych

    O, to juz z 90% calej puli gier na PS2 zeszlismy do setek? To juz wyglada lepiej 🙂

  26. Na PS 2 jest kilka tysiecy gier facet a ciagle wychodza nowe . . . Nie sposob grac we wszystkie. . . Wystarczy wybierac gry ktore Cie interesuja. . . A w nie ktore gry mozna grac miesiacami, wiec nie rozumiem o co chodzi. . . Jeszcze jedno mi sie nasunelo na mysl a ile jest gier na Xbox’a ? I czy dalej wychodza na niego gry ? Konsole Sony sa ponad czasowe. . . Z X60 bedzie tak samo po pewnym czasie M$hit wymysli nowe pudelko i oleje posiadaczy 360 cieplm moczem

  27. Nie śledziłem kiedyś wypowiedzi i obietnic dyrektorów takich firm jak – Sega kiedy Saturn i Dreamcast dostawały baty od konsol Sony- Nintendo kiedy ich stacjonarne N64 i Game Cube też jakoś słabo sobie radziły z Sony- Microsoftu kiedy pierwszy Xbox mimo, że lepszy technologicznie od PS2, nie był w stanie dorównać sprzedażą i grami maszynce Sony. Pamiętam za to jak M$ odciął się Xbox1 na rzecz nowej , mocno niedopracowanej zabawki zwanej X360. „Jump in” 🙂 więc kilka milionów graczy (w tym ja) wskoczyło, tylko, że teraz nasuwa mi się skojarzenie z lat dziecinnych, kiedy coś przeskrobałem i próbowałem się tłumaczyć , że zrobiłem to, bo ktoś mnie do tego namawiał a rodzice wtedy mówili – „Gdyby ktoś Cię namawiał do skoku w ogień to byś wskoczył?” Najśmieszniejsze jest to, że fani X360 w ogóle nie widzą problemu w awaryjności sprzętu i nie widzą jak to jeszcze niedawno szychy z M$ mówiły o tym, ze nie ma problemu, bo awaryjność konsol to ledwo kilka procent 🙂 A te kilka, to jak się okazało 30%. Ale przy takiej ilości awaryjnych konsol to świadczy tylko o niedopracowaniu sprzętu i tylko pompowanie milionów dolców w wykupowanie gier na wyłączność jest w stanie uratować to pudło przed zgonem. Całe szczęście, że M$ ma kupę kasy z produkcji wspaniałego oprogramowania na PC :)Szkoda tylko, że fani X360 tak ostro jadą po Sony mając w mojej opinii tylko, a może aż dwa plusy tej konsoli+ kilka niezłych gier na wyłączność+ niższa od PS3 cenasą jeszcze jakieś? bo jakoś ich nie widzę, chyba, że jak to podają fanboye x360 plusem jest 3 letnia gwarancja? ;)Tak to bywa na tym świecie, że cena ma ogromne znaczenie i najczęściej jest przyczyną sukcesu. Wystarczy spojrzeć na produkty z metką „Made in China”. Nie jest ważna jakość, liczy się niższa cena, a to, że w efekcie końcowym wyjdzie drożej to już inna sprawa :)I taki X360 jest właśnie takim „Made in China”, a PS3 to „Made in Japan”, coś, na czym można polegać, na czym jeszcze nigdy się nie zawiodłem w przeciwieństwie do chińskiej i amerykańskiej tandety. Fanboye X360, bądźcie przynajmniej na tyle obiektywni, żeby podziękować Sony za wkład w rozwój konsol, bo jest on niepodważalny. Czapki z głów mości panowie 🙂

  28. Zalamac sie idzie z tymi watkami. . . Normalnie one more time:Sony jest wielkim korpem z dluga barwna historia – maja na koncie wieeeeeele innowacji. W ostatniej generacji (i jeszcze poprzedniej) zbudowali konsole ktora zdominowala rynek odstawiajac konkurencje o X dlugosci. Tak maja duzy wklad w branze na koncie. Jednoczesnie Sony ma tendencje do lakomego siegania nie po kawalek tortu, tylko jak juz siegaja to chca zajumac CALY tort dla siebie – patrz lansowanie i pchanie swoich formatow wbrew reszcie przemyslu. Raz za razem pchaja lape miedzy drzwi i te drzwi im te lape przytrzaskuja (Betamax, UMD, MD – teraz BD)Xbox360 – to pod wzgledem awaryjnosci dymiaca psia kupa – do sierpnia 2007 – kazda z konsol miala wady. X jest pierwszy na rynku – Sony jest w tej generacji na dalszej pozycji – jest tez kosmicznie aroganckie. W tym watku nie chodzi o to wszystko – w tym watku chodzi o to ze wypowiedzi Sony – nie sa nawet w tej samej lidze glupich tekstow jakie wypluwaja CEO MS czy innych korpow. DZIEN W DZIEN SONY PIERDZIELI BANIALUKI I O TO TUTAJ CHODZI. Fanboye (bo inaczej was nazwac nie mozna, no chyba jeszcze 15latkowie) PS3 – przestancie sciagac wiecznie te i podobne watki na tory PS3 vs MS. To ze mamy idiotyczne wypowiedzi NIE UMNIEJSZA WASZEGO NABYTKU – jasne ?Teksty X0to made in china , a PS3 – made in japan . . . Ja rozumiem – prowokowac atakujac przeciwnika – ale robic z sensem chociaz. W Chinach produkuja dzis wszyscy – PS3 tez w duzej czesci jest produkowana w Chinach http://www.avsforum. com/avs-vb/showthread.php?. . . 792&page=2Hipokryzja ludzi krzyczacych o fanboyach MS – a samemu uzywajacych powyzszych argumentow jest taka jak politykow. Tylko politycy o cos walcza. Fanboje – walcza o korpa ktory ma ich gdzies. Ile razy bede jeszcze klepal to wszystko wiedzac ze i tak ci do ktorych pisze sie nie zmienia. . . . Aha – normalny gracz kupuje konsole i gra w gry. Jak go stac kupuje pozostale konsole na rynku i sie cieszy. Wy wolicie pyskowac o wyzszosci kawalka plastiku nad innym kawalkiem plastiku. . . EA wam utnie temat. Bedzie jedna platforma – i nie bedzie durnych dyskusji.

  29. Na PS 2 jest kilka tysiecy gier facet a ciagle wychodza nowe . . . Nie sposob grac we wszystkie. . . Wystarczy wybierac gry ktore Cie interesuja. . . A w nie ktore gry mozna grac miesiacami, wiec nie rozumiem o co chodzi. . .

    Chodzi o to, ze MCG napisal, iz gral w 90% gier z PS2. A ja, w swej uprzejmosci, udowodnilem mu, ze „farmazoni” tak, ze glowa mala.

    i o sergieju słuch zaginol <lol2> ! 😀 MAstino strzal w dziesiatke

    Nie. Po prostu Siergiej ma swoje zycie i w przeciwienstwie do takich ewenementow jak Ty, potrafi odejsc od komputera, na rzecz zrobienia czegos bardziej pozytecznego. Na przyklad uczestniczenia w lekcji angielskiego 😉 A to, ze Ty nie slyszales w zyciu o czyms takim jak edukacja. . . no coz, nie moj problem. Aha. Nicki pisze sie z duzej litery, wiec jesli juz to „O Siergieju” a nie „o siergieju”. I nie „zaginoł” tylko „zaginął”. Proponuje powrot do szkoly, zamiast pchania sie na Valhalle z wypowiedziami na poziomie – tak merytorycznym, jak i ortograficznym – piaskownicy.

    Pamiętam za to jak M$ odciął się Xbox1 na rzecz nowej , mocno niedopracowanej zabawki zwanej X360.

    I do twierdzenie, iz wypowiedzi PR-owcow z Sony sa debilne ma sie to jak. . . piernik do wiatraka. Zostawienie X-a pierwszego na pastwe losu z wypowiedziami ekipy Microsofotu wiele wspolnego nie mialo. Chyba, ze dostrzegasz tu jakas magiczna zaleznosc, ktorej nie rozumiem.

    że jak to podają fanboye x360 plusem jest 3 letnia gwarancja? 😉

    Nie no cos Ty, przedluzona gwarancja przeciez jest minusem. A najlepiej to w ogole zadnej nie miec, o!

    I taki X360 jest właśnie takim „Made in China”, a PS3 to „Made in Japan”, coś, na czym można polegać, na czym jeszcze nigdy się nie zawiodłem w przeciwieństwie do chińskiej i amerykańskiej tandety.

    Usiadz, bo jak zobaczysz co zaraz napisze, to mozesz miec problemy z ustaniem. Juz? Siedzisz? No to jedziemy z tym koksem:PS3 JEST MADE IN CHINA W TAKIM SAMYM STOPNIU JAK WII, XBOX 360, TWOJA KUCHENKA MIKROFALOWA I MOJA PRALKA.

    Fanboye X360, bądźcie przynajmniej na tyle obiektywni, żeby podziękować Sony za wkład w rozwój konsol, bo jest on niepodważalny.

    Wklad moze i mieli, ale to Nintendo i Microsoft byly na rynku cale wieki przed nimi. Ekipa z Redmond ze swoim MSX-em, a Ninny z NES-em. O PlayStation to sie jeszcze wtedy ludziom nie snilo.

  30. Hehe pouczasz mnie a sam swoj nick napisalem mała literą. Co do tego ZAGINOL prosta literowka przy szybkm pisaniu. A Twoja zagrawka typowa dla dziecka neo nie wiedzialem co powiedziec to przyczepiles sie orta i duzej litery <lol> Tak na przyszlosc to nie wypowiadaj sie na temat czyjegos zycia, bo ja w szkole od rana bylem i mam prawo sobie posiedziec a Ciebie to Micro$hit obchodzi, a jesli chcesz jeszcze nam jeszcze wmówic ze PSX nie zrewolucjonizowal przemyslu gier to lepiej juz nic nie pisz. . . Aha i jesli wypowiadasz sie na temat PS3 to wypadalo by na nim kiedys pograc a nie czerpac wypowiedzi z 30 minut grania w Empiku 😛

  31. Aha i jesli wypowiadasz sie na temat PS3 to wypadalo by na nim kiedys pograc a nie czerpac wypowiedzi z 30 minut grania w Empiku 😛

    Jak widac siedzenie w szkole od rana to dla Ciebie i tak za malo.

    a jesli chcesz jeszcze nam jeszcze wmówic ze PSX nie zrewolucjonizowal przemyslu gier to lepiej juz nic nie pisz. . .

    A niby w jaki sposob go zrewolucjonizowal? Sam jestem wrecz wyznawca pierwszego Playa, ale gdzie mu tam do rewolucji? O_o

    A Twoja zagrawka typowa dla dziecka neo nie wiedzialem co powiedziec to przyczepiles sie orta i duzej litery <lol>

    Tak. To niewatpliwie daje sie zauwazyc 🙂

  32. Panowie proszę o spokój i nie urządzanie sobie wycieczek osobistych. Przypominam, że dyskusja powinna być NA TEMAT. Jest nim wypowiedź jednego z bossów Sony a nie wyższość konsoli A nad konsolą B.

  33. PR-owcy Sony pieprza trzy po trzy, to prawda. Sa to jednak tylko slowa. Jesli chodzi o czyny, to mamy PS3 80GB z 2 grami za £349 ($499) i PS3 40GB £299 ($399). Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie czyny wazniejsze od pustego gadania. Tak jak kilku moich przedmowcow uwazam, ze niektorzy mieszajacy PS3 z blotem tak naprawde tej konsoli nigdy nie uzywali. Swiadczy o tym miedzy innymi ogolnikowosc wypowiedzi, a takze kopiowanie wypowiedzi krazacych po necie. gunj – jak skomentujesz to, ze niezyjaca konsola po obnizce notuje prawie pieciokrotny wzrost sprzedazy (484%) na amerykanskim Amazon (model z 80GB dyskiem), a sprzedaz PS3 w UK, po obnizce byla w zeszlym tygodniu okolo 2x wieksza niz x360. Nie zgadzam sie tez z wypowiedziami na temat x360. To jest bardzo dobra konsola i uwarzam, ze tak samo jak PS3, nie umrze i z latwoscia dozyje konca cyklu. Badzmy obiektywni po obu stronach Panowie. „8”

  34. black8jac w kwestii znikania PS3 z amerykańskiego amazona. Sam mam ostatnio ochotę nabyć wersje 60GB. Za każdym razem co wejdę do empiku, to mam zamiar wziąc pudełko, zanieść do domu (po zapłaceniu), wstawić na półkę i poczekać na gry. Dlaczego? Bo się trochę wystraszyłem stwierdzenia, że wstecznej kompatybilności to już w PS3 nie uświadczymy, a bardzo mi na niej zależy. Może więc podobnie myślą zakochani w PS2 amerykanie. Co do UK, to nie mam zdania, bo nie podajesz jaki model zyskuje taką popularność, ale zapewne ten nowy, tańszy. Cóż, PS3 to dobra konsola, nie ma na nią jednak gier, ale może ktoś się skusi na zestaw z Heavenly Swordem i będzie w to grał do 2008. No ale temat nie jest o wyższości konsoli nad konsolą, ale o pier*eniu głupot przez PR sony. A w tym ciągle prowadzą i nawet nie myślą oddawać koszulkę lidera.

  35. gunj –> czy dobrze kojarzę, że nie tak dawno prosiłeś o porady w sprawie X360 bo masz zamiar zakupić? Mnie nazywasz fanboyem bo pojechałem po fanach X’a, a czy Twoje teksty są tak do końca politycznie poprawne i zupełnie bezstronne? Do tego czytając Twoje posty mam raczej wrażenie, że jesteś osobą podatną na korporacyjność niż odporną . Przykładem może być chociażby to, że bardzo lubisz używać języka angielskiego i mieszać tekst polski z angielskim. Nie zrozum mnie źle, języki obce trzeba znać, ale język ojczysty trzeba szanować, a to właśnie korporacyjność niszczy m. in. przez wprowadzanie obowiązku kontaktowania się w języku obcym między polakami w ich rodzimym kraju. I nie mów mi, że Sony chce władać całym rynkiem, a M$ chciał tylko okruchy 🙂 Ale wracając do tematu:Masz może dane odnośnie produkcji X360? Czy jest produkowany poza CHRL?”Aha – normalny gracz kupuje konsole i gra w gry. Jak go stac kupuje pozostale konsole na rynku i sie cieszy. ” – to jak nazwać osobę, która zamiast grać skupia się na wyśmiewaniu wypowiedzi kierownictwa firmy, która jest konkurencją firmy, której konsolę posiada?Tak jak napisałem we wcześniejszym poście, nie interesowały mnie wypowiedzi szefów firm, tylko granie na konsoli, tak się złożyło, że była to konsola Sony i nie wiem co wtedy (za czasów PSX i PS2) mówili szefowie tej korporacji i firm konkurencyjnych. Mało tego, nawet nie wiedziałem do niedawna kto to jest np Ken Kutaragi 🙂 I jakoś nie przeszkodziło mi to w zakupie Playstation i dobrej zabawie :)siergiej–>nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie w 1995 roku PSX to była rewolucja i to 100% „Made In Japan”, a co do mojej mikrofali to masz pecha bo moja nie jest chińska i współczuję Ci, jeśli wszystko co kupujesz pochodzi z Chin. Ja przynajmniej staram się maksymalnie to ograniczać, nie zawsze się udaje, ale przynajmniej warto próbować. Nawet na tym linku , który zapodał gunj widać, że nie wszystkie PS3 są z Chin, a jak to wygląda z X360?MSX raczej nie należy do sukcesów firmy z Redmond, a o ile się nie mylę to Sony też coś działało przy MSX. siergiej, a możesz przypomnieć, bo zapomniałem, czemu my, posiadacze X360 mamy wydłużoną gwarę z 24 do 36 m-cy?

  36. czemu my, posiadacze X360 mamy wydłużoną gwarę z 24 do 36 m-cy?

    Bo w przeciwienstwie do Sony, Microsoft potrafi przyznac sie do bledu (i to duzego), ktory popelnil.

    nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie w 1995 roku PSX to była rewolucja

    Ale mnie nie obchodzi, czy PSX byl rewolucyjny dla Ciebie, czy moze dla Stefana z Zabierzowa. Raczej wolalbym, bys napisal co bylo w pierwszym PlayStation takiego rewolucyjnego.

    a co do mojej mikrofali to masz pecha bo moja nie jest chińska i współczuję Ci, jeśli wszystko co kupujesz pochodzi z Chin.

    Obawiam sie, ze malo ktora korporacja masowo produkujaca rozniaste rzeczy nie ma fabryk w Panstwie Srodka, wiec dosc ciezko jest nie kupowac rzeczy Made in China.

  37. siergiej –> To widać Ty jakoś więcej czerpiesz z krytykowanego Sony niż z ukochanego M$, bo mimo iż często błądzisz , to masz wielki problem z przyznaniem się do błędu i lubisz obracać kota ogonem :)Ja nie muszę udowadniać, że PSX było rewolucyjne dla mnie i dla jakiegoś Stefana z Zabierzowa bo było i to dla wielu graczy, a jeśli Ty masz problem z dostrzeżeniem wpływu PSX na rynek konsol w połowie lat 90’tych to może poprzeglądaj jeszcze trochę uważniej wikipedie i google , czy co tam jeszcze, co jest źródłem Twojej wiedzy na temat tak odległych czasów, bo jakoś słabo się postarałeś. To, ze korporacje lubią redukować koszty i przenoszą produkcję do Chin, to nie znaczy, że jest tam produkowane wszystko, co można kupić na świecie. Jeszcze raz współczuję Ci, że wszystko masz chińskie, ale z drugiej strony to już Twój wybór.

  38. To, ze korporacje lubią redukować koszty i przenoszą produkcję do Chin, to nie znaczy, że jest tam produkowane wszystko, co można kupić na świecie.

    Czytanie ze zrozumieniem sie klania. Przytocze CI tu moj tekst z poprzedniego posta:”Obawiam sie, ze malo ktora korporacja masowo produkujaca rozniaste rzeczy nie ma fabryk w Panstwie Srodka, wiec dosc ciezko jest nie kupowac rzeczy Made in China. „Przeczytaj go. I jeszcze raz. I jeszcze. I znowu. Podzialalo? Juz rozumiesz o co tam chodzi, czy moze mam przeliterowac?

    To widać Ty jakoś więcej czerpiesz z krytykowanego Sony niż z ukochanego M$

    [*]

    Ja nie muszę udowadniać, że PSX było rewolucyjne dla mnie i dla jakiegoś Stefana z Zabierzowa bo było. . .

    Fachowa argumentacja =)

  39. siergiej –> tak samo fachowa jak Twoja 🙂 więc ja też coś powtórzę:jeśli Ty masz problem z dostrzeżeniem wpływu PSX na rynek konsol w połowie lat 90’tych to może poprzeglądaj jeszcze trochę uważniej wikipedie i google , czy co tam jeszcze, co jest źródłem Twojej wiedzy na temat tak odległych czasów, bo jakoś słabo się postarałeś. Mam pytanie, czy data Twoich urodzin w danych rejestracyjnych jest prawdziwa? bo jeśli tak, to jesienią 1995 miałeś 4 lata i raczej bawiłeś się wspominanym już na tym forum DUPLO niż PSX, do tego wspomniałeś MSX’a, który był na świecie długo przed Tobą 🙂 skąd masz wiedzę na temat tego, że coś takiego istniało?

  40. MastinoPL tez jestem ciekaw Twojego zdania odnosnie rewolucjonizmu psx’a. Rozwin mysl, bo pisanie odwiedz google, wiki, to argumentacja- powiedzmy lagodnie, slaba. Tak samo slaba ,jak wypominanie wieku. .

  41. Może i słaba, ale już nie mam siły i ochoty kolejny raz tłumaczyć dzieciom na czym polega fenomen konsol poprzednich generacji, mają net, google i przy odrobinie wysiłku mogą zobaczyć jak PSX wygladał na tle konkurencji w tamtych czasach. Moze zrozumiecie to za kilkanascie lat, jk następne pokolenia bedą podważać wasze wypowiedzi myśląc, że mają rację i wiedzą wszystko o świecie 🙂

  42. Ale co z tego, jak wygladal PSX na tle konkurencji? Mial lepsze gry od N64? Mial. Od Saturna? Mial. I tu sie z Toba zgadzam w 100, a nawet 1 000%, tylko wytlumacz mi prosze, co z tego?! To, ze PSX byl sprzetem swietnym, nie znaczy jeszcze, ze byl rewolucyjny i mnie sie tylko o to rozchodzi. Ale faktycznie. Zamiast przeczytac czyjes posty uwaznie i sensownie na nie odpowiedziec, lepiej jest odeslac kogos do Google’a. . .

  43. to, ze nowa w branży konsolowej firma jaką było SONY doprowadziło do wycofania się z produkcji konsol potentata jakim była SEGA to nie rewolucja?Skok w jakosci grafiki 3D to nie rewolucja?Wiem, że teraz lepszą grafę mamy na konsolach przenośnych, ale wtedy to była rewolucja. Gdybyś w 1995 roku był na bodaj pierwszych w Polsce targach gier w wawie i zobaczył tam PSX to byś wiedział, ze to była rewolucja, której następstwem był ogromny sukces następcy czyli PS2. Ja po prostu jestem na tyle stary, ze w tym wszystkim uczestniczyłem a nie tylko czytałem na necie 🙂

  44. to, ze nowa w branży konsolowej firma jaką było SONY doprowadziło do wycofania się z produkcji konsol potentata jakim była SEGA to nie rewolucja?

    SEGA nie wycofala sie w erze PSX-a, tylko na poczatku generacji, w ktorej krolowalo PS2, wiec argument zupelnie nie trafiony.

    Skok w jakosci grafiki 3D to nie rewolucja?

    Nie. To jest ewolucja, a nie rewolucja. Rewolucyjne w tej kwestii to mogl byc Super Nintendo Entertainment System, ktory oferowal chyba jako pierwsza konsola grafike w trzech wymiarach. Co prawda chyba tylko w jednej grze i to po dokupieniu jakiejs przystawki, ale zawsze cos 😀

  45. Sega trafiona, tylko Ty jak zwykle masz problemy z myśleniem. Co było powodem wycofania się Segi. Porażka Saturna z PSX, a następnie porażka Dreamcasta z PS2. Zrozumiałeś? Oczywiście, że grafika 3d była wcześniej, Sony tego nie wymyśliło, ale w takiej jakości to była rewolucja.

  46. Co było powodem wycofania się Segi. Porażka Saturna z PSX, a następnie porażka Dreamcasta z PS2.

    Czyli zadna rewolucja ze strony PSX-a.

    Oczywiście, że grafika 3d była wcześniej, Sony tego nie wymyśliło, ale w takiej jakości to była rewolucja

    W takim razie X0 i PS3 to tez rewolucja, bo oferuja HD? LOL. Dzieki. Zapewniles mi powod do smiechu na najblizszy tydzien =)

  47. Eh, mam ochotę się troszkę włączyć w tą przerośniętą, bezsensowną dyskusję kompletnie nie na temat. . . :PNa początek disclaimer: Wszystko co mówię jest wyłącznie IMHO. Nie roszczę sobie absolutnie praw do wymyślania prawd absolutnych tudzież oczywistych oczywistości wszelkiego rodzaju. A teraz do rzeczy. Po pierwsze, choć może trochę od końca: Nikt nie neguje (tak myślę przynajmniej) wpływu pierwszej Playstacji na rynek konsol. Bez dwóch zdań gdyby nie PSX i jego kontynuacja rynek konsol nie rozrósłby się do takich rozmiarów jakie ma obecnie. To był taki rozrusznik dla tej gałęzi przemysłu growego. A paliwem dla niego była później PS2. Z pewnością dwie najpopularniejsze konsole swego czasu i gdyby nie one to najprawdopodobniej rynek gier ogólnie wyglądałby dziś zupełnie inaczej. Choć możliwe, że gdyby ich nie było to podobną rolę odegrałaby któraś z pozostałych konsol ich generacji. Czy PSX było rewolucją? Nie wiem, ale na pewno była to ewolucja na sterydach. Teraz sprawa 3 letniej gwarancji: Z awaryjności XBoksów można i trzeba się śmiać (co nie znaczy zamieniać w żart), bo jest to po prostu sytuacja idiotyczna. Przedłużenie gwarancji nie zmienia tego faktu i nie sprawi, że X’y nagle przestaną trafiać do serwisu, ale to chyba najlepsze co MS mógł w tej chwili zrobić. Jasne, zrobili to głównie dlatego, że po prostu mają na to kasę i wydanie na to kilku milionów zielonych nie zrobi im większej różnicy, szczególnie biorąc pod uwagę, że i tak na większość tego co robią tracą. Ale powtarzam, nie mogli zrobić nic lepszego w takiej sytuacji, choć oczywiście pod tym akurat względem PS3 jest znacznie lepsze bo się po prostu nie psuje (a przynajmniej nic na ten temat nie słychać). Dalej: Choć dyskusja nie dotyczy (nie powinna dotyczyć. . . ) wyższości XBoksa 360 nad PS3 ani odwrotnie to jednak stało się to tematem przewodnim, więc odniosę się do tego. Otóż sprawa wygląda OBECNIE tak: X360 ma więcej gier OBECNIE, gry na X360 wychodzą bez opóźnień lub z mniejszymi opóźnieniami niż na PS3 – OBECNIE, X360 jest tańszy niż PS3 a przy tym PS3 nie oferuje nic, co mogłoby usprawiedliwić różnicę w cenie – OBECNIE. PS3 nie ma gry, która mogłaby być dla tej konsoli tym, czym Gears of War był dla X360 – OBECNIE. Teraz wytłumaczę kilka rzeczy: Otóż mówiąc, że PS3 nie ma nic na usprawiedliwienie wysokiej ceny mam na myśli fakt, że nie ma gry, której grafika (bo to jest główny element next-genowości tych dwóch konsol) byłaby na tyle dobra, żeby ustrzelić grafikę z X’a. Skąd to „OBECNIE”? Otóż staram się nie rościć sobie praw do przewidywania przyszłości dlatego oceniam tylko to co widzę i widziałem do tej pory. **Nie odbieram** PS3 możliwości zostania tzw. liderem na rynku. Jeśli w 2k8, 2k9 czy nawet 2k10 PS3 przebije X’a to tylko się z tego cieszyć, ale póki co wybierając konsolę do grania a nie do czekania lepszym wyborem wydaje mi się X. Niewątpliwą przewagą PS3 nad X’em jest baza userów PS2 – przywiązanych do marki, przekonanych, że Sony chce dla nich jak najlepiej (co raczej nie jest prawdą bo Sony to w takim samym stopniu $ony jak MS to M$. . . ), że PS3 ich nie zawiedzie. Ale czy to się komuś podoba czy nie to za mało, żeby ta konsola nagle wystrzeliła jak rakieta ponieważ wbrew przekonaniu niektórych posiadaczy PS3 nie każdy kto miał PS2 i bawił się na niej świetnie uważa, że ma teraz obowiązek kupić PS3 tylko dlatego, że jest to Sony, które dało nam już dwie świetne konsole. Niektórzy z nich zdecydowali się już na X360 i to z różnych powodów. Bo konsola MS była pierwsza a oni chcieli next-gen już teraz, bo pasuje im baza gier (np. ktoś może czekać na, powiedzmy, Mass Effect albo zachwycić się Gears of War i klamka zapadnie), bo nie mają wystarczająco dużo kasy na PS3 a na X’a akurat im wystarczyło. Powodów jest wiele. Tak samo wiele osób nie posiadających wcześniej PS2 mogło i nadal może zdecydować się na PS3 z powodu jej teoretycznie większej wydajności, strachu przed awariami X’ów, zapowiadanej bazy gier czy chociażby BD. To generalnie indywidualna sprawa, nie?Kolejną kwestią wg. mnie trochę dziwną jest twierdzenie posiadaczy PS3, że Sony nigdy nie zostawi ich na lodzie, a MS oleje posiadaczy X360 jak tylko pojawi się jego następca. Co do tego jak zadziała Redmond nie mam wątpliwości – właśnie tak, kompletnie odetnie się „do starego na rzecz nowego”, co jest z pewnością nie fair. Ale z drugiej strony Sony też nie jest czyste jak łza w tej kwestii w związku z zarzuceniem wstecznej kompatybilności. Nie wiem, dla mnie wygląda to tak, jakby była ona wcześniej w PS3 tylko po to, żeby nikt nie powiedział, że „wyszło PS3 i nie ma BC”. Teraz można powiedzieć „Wyszło najpierw PS3 z BC a teraz nie ma, ale przez jakiś czas jeszcze możesz kupić PS3 z BC jak ci tak bardzo potrzebne”. Jednak dla mnie to nadal w pewien sposób nie wywiązanie się (albo tylko częściowe wywiązanie się) z „przedwyborczych obietnic”. I teraz najważniejsza sprawa – Jak już powiedziano cały ten wątek tak na prawdę ma się nijak do tematu. Otóż chodzi tu wyłącznie o jakość PR’u Sony a nie jakość czy przyszłość ich konsoli. I teraz, nie rozumiem, za prawdę nie rozumiem jak można każdy wątek o Sony traktować z taką ilością nienawiści? Po co? Przecież nikt nie mówi, że ci co kupili PS3 to idioci. Natomiast chyba nie ulega wątpliwości, że PR’owcy owszem. Nie chodzi o to, czy „czyny są ważniejsze niż słowa”. Chodzi tu tylko o to, że PR Sony wali gafę za gafą. Po prostu popełniają bardzo dużo błędów jakich popełniać nie powinni. Mówią rzeczy, które wywołują uśmiech politowania na twarzy albo minę w rodzaju „O_o”. Teraz mam pytanie do MCG i innych posiadaczy i fanów PS3 – proszę, wsadźcie na moment głowę do lodówki żeby ochłonąć, odetchnijcie, przestańcie uważać informacje o wpadkach PR’owych Sony za ataki na Was i Waszą ulubioną konsolę lub za stwierdzenia, że kupując PS3 zrobiliście błąd (bo nie zrobiliście – podoba wam się, wierzycie w firmę i konsolę, uważacie, że będzie dobrze i macie do tego prawo) i powiedzcie szczerze: Czy na prawdę uważacie, że PR Sony nie popełnia błędów? Tylko o to Was proszę. Dajcie sobie na chwilę spokój z bronieniem Sony – uwierzcie mi, nikt tutaj nie kibicuje MS, ba, niektórzy nawet nie kibicują nikomu! a po prostu przyglądają się z zaciekawieniem rynkowi. Odpuśćcie na chwilę i odpowiedzcie na to jedno, zdaje się, że dość proste, pytanie. :)Aha, no tak, do MCG mam jeszcze jedną prośbę – nadal nie doczekałem się (a może nie dosłyszałem, nie zauważyłem?. . . ) ani jednego tytułu gry, przy której rzekomo pracowałeś :> („sam sobie odpowiedz” to żadna odpowiedź bo, jak wspomniałem nie roszczę sobie praw do bycia jasnowidzem ani też do czytania w myślach :P)

  48. Szkoda, że skończył mi się czas na edycję bo w zasadzie mam jeszcze jedno pytanie. I to do wszystkich. Do konsolowców z obozów PS3, XBoksa i pewnie Nintendo-no Wii też jakichś fanboy’ów ma, więc i do nich, oraz do fanów grania na Pececie. Pytanie, które znowu powinno być proste. Jaki SENS mają te wojny? Konsol z pecetami, PS3 z Xboksem, tych dwóch ostatnich z Wii? Nie rozumiem tego na prawdę. Po co? Jedyne powody jakie mi przychodzą do głowy to: zbyt dużo wolnego czasu i chęć zmarnowania go za wszelką cenę na bezsensowne flame’y OR chęć utwierdzenia się w przekonaniu, że dokonało się dobrego wyboru wynikająca z braku pewności siebie/pewności swoich decyzji i być może jakichś innych, że tak to nazwę „niedoborów” powyżej karku albo poniżej. . . pasa. . . I to generalnie jedyny sposób w jaki potrafię logicznie to wyjaśnić. Przecież wszelkie kłótnie w rodzaju „moje kung-fu jest silniejsze niż twoje” nie zwiększą sprzedaży danego sprzętu, nie sprawią, że stanie się mniej awaryjny ani że pojawiać się nań zacznie więcej gier ogólnie lub w szczególe więcej gier innych niż kolejne części Mario lub, że nie będzie trzeba go wymieniać co 2 miesiące. Więc po co? Doktorze Freud?. . . Przecież tak na prawdę wszyscy jesteśmy graczami, to na czym gramy nie ma najmniejszego znaczenia. Heh, taka chyba ludzka natura, żeby wszędzie doszukiwać się powodów do wojen. Na krótką metę to może nawet zabawne, ale we wszystkim trzeba mieć umiar, którego niestety brak. Kompletnie brak. Niedługo pewnie doczekamy się podobnych rozmiarów flame’ów gracze w RPG vs. gracze w RTS vs. gracze w FPS vs. gracze w. . .

  49. większość z was to zasr. . . fanboynie rozumiem tegoco was ochłodzi co jakiś szef powiedział, czy wierzyliście w to ze na PS2 można odpalać rakiet nuklearne lolw tamtych szczasach nie było neta, a teraz jestwiec jest dużo spekulacji, błędnego tłumaczenia czy słow. wyrwanych przez dziennikarz z kontekstuJa w te bujdy nigdy nie wierzyłemwierze w rzeczy jakie mają miejsce w realnym świecie, że cena PS3 teraz jest niższa i za 1599 można dorwać tą konsole że pojawiaj się coraz to lepsze gry. W tyłku mam spekulantów czy fanboyówBo przejmujecie się że Sony, choć nie powinniście, bo to jest biznes i rynek zweryfikował że cena 600$ czy 600euro jest zaporowa. Człowiek istota ludzka może się mylić i tu PR Sony który to za czasów PSX czy PS2 zawsze wyznawał zasadę że cena konsoli nie może przekraczać 400$. Popełnili fatalny błąd, lub co bardziej realne za szybko wypuścili konsole bez gier oraz technologicznie za droga dla potencjalnego gracza. Tylko po to aby x360 nie zdominował rynku. Co zauważę, to że w wersji konsoli 40GB procek, grafa i inne elementy są już w technologii 45nmWycięto też procek graficzny z PS2 ale i zmniejszono elementy z których składa się PS3. wiec nie niektórzy bzdury piszą. Trzeba czasu żeby wdrożyć proces przygotowania i produkcji konsoli. To nie tak że dziś obniżamy cenę. Obniżka ceny jest możliwa dzięki tym posunięciom, a nie widzimisie Sony. A kto chce nadal może kupić droższy model z wsteczna kompatybilnością. A na koniec czy nie pamiętacie jak PR Microsoftu kłamał że tylko 5% konsol 360 jest awaryjnych. A wiceprezes który miał akcje w dywizja zajmującej się grami na dzien. przed ogłoszenie 3 letniej gwarancji sprzedał swoje udziały?To jest dopiero okłamywanie ludzi bo to nas dotyczyA wyrywanie z kontekstu nawet bez podawania linka jest nie mądre.

  50. A na koniec czy nie pamiętacie jak PR Microsoftu kłamał że tylko 5% konsol 360 jest awaryjnych. A wiceprezes który miał akcje w dywizja zajmującej się grami na dzien. przed ogłoszenie 3 letniej gwarancji sprzedał swoje udziały?To jest dopiero okłamywanie ludzi bo to nas dotyczyA wyrywanie z kontekstu nawet bez podawania linka jest nie mądre.

  51. Dlatego zwracam się do moderatorów tego serwisu nie róbcie z siebie fanboyówBo w przypadku 360 nie spekulowaliście o tym, że kłamali o awaryjności konsoliKażdy wie ze to nie 5% konsol jest awaryjnych. A praktycznie to 100% tego co przed halo3 się ukazałoCzyli praktycznie każda konsola wcześniej czy później może zaliczyć 3diody. Jeśli chcecie być obiektywni nie robicie z siebie fanboyów. TO SĄ OSTRE SŁOWA, BĄDZCIE OBIEKTYWNI !!!

  52. Sorry, ale jeśli teraz, po tych 3 powyższych postach ktoś (np. Adam. . . ) ma wątpliwości co do tego, czy faktycznie umożliwianie niezarejestrowanym userom pisania komentów było błędem to chyba musi być ślepcem. . . Wnoszę o NATYCHMIASTOWE („as fast as humanly possible”) usunięcie tej funkcji z Valhalli! Nie pozwalajmy, żeby przybłędy robiły z naszego serwisu śmietnik!!

  53. Ale gęsta atmosfera, jedna wypowiedź pana z PR a niemal wojna na forum, ludzie spokojnie bo jak tak dalej sprawy się potoczą to świat ulegnie samozagładzie ;), ponieważ jeżeli nie którzy są w satnie reagować tak na słowa pana z PR to co dopiero jeżeli sprawa była by wagi cięższej, wyobraźcie sobie gdyby głowy państw tak reagowały na różne wypowiedzi, nic tylko wojna za wojną :)). Poprostu mówiąc krótko reakcja jest niewspółmierna do sprawy i wagi dyskusji. \r\nPozdrawaim.

  54. Jak to jest z tą wsteczną kompatybilnością w modelu 40 gb skoro wcześniesjsze europejskie wersje emulowały gry programowo?? To dziwne, że zabiera się z konsoli coś co nie ma wpływu na koszty produkcji, a ma natomiast wpływ na decyzję o zakupie dla niektórych kupujących PS3. Śmieszne (. . . )

  55. Nie rozumiem Przyczepiaja sie wszyscy do tego co se tam powie ktos z Sony Ale do tego co tam wyczynia Microsoft np olanie posiadaczy xboxa,psujace sie x360 itd to sie nikt nie przyczepia albo przyczepia ale w mniejszym stopniu To jest tak jak z ludzmi ogolnie Ludzie bardziej obuzaja sie nato ze jakis tam polityk sobie zaklnol niz nato ze robi jakies przekrety ;/

  56. MastinoPL Madrze Prawi;) Gram od 3 roku zycia Ale nie mialem szczescia uczestniczyc w Premierze PSX Pozazdroscic;] Przygode zaczynalem od atari 2600 Pegasusa(Ludzie niebyli nesa tyko Pegasus;]) i czegos tam jeszcze -Niepamietam;] Na PSX moja Milosc do gierow rozkwitla na dobre:) i trwa po dzien dzisiejszy I naprawde Playstation to wielka Rewolucja Dzieki Sony gry Dzisiaj Sa tak wspaniale Oczywiscie nie zapominam o Nintendo Xbox jak dlamnie rozwinol uslugi sieciowe Tez sie liczy Ale jak mam podac potetatow Banzy to sa tyko 2 firmy-SONY I NINTENDO

  57. Ja w ogóle nie rozumiem fanbojów i jednych i drugich. Leczą jakieś swoje kompleksy chyba. Jak można być miłośnikiem firmy produkującej konsolę? To chore

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here