Rzeczywiście nadszedł już ten czas kiedy można powiedzieć, że wymagania sprzętowe gry Crysis nie rzucają na kolana. Za całkiem sensowne pieniądze można już nabyć peceta, który pozwoli nam nacieszyć się oprawa graficzną tej produkcji z detalami ustawionymi na wysokim albo bardzo wysokim poziomie. Taki mocarny sprzęt przyda nam się już we wrześniu. Dokładnie dwunastego dnia tego miesiąca pierwszy dodatek do Crysis – noszący podtytuł Warhead – wyląduje w europejskich sklepach. Cztery dni później nabędą go gracze z Ameryki Północnej. Jesteście gotowi na ponowną walkę z kosmitami? Jeśli tak to przeczyśćcie broń, jeszcze raz rzućcie okiem na naszą recenzję Crysis i zacznijcie odliczać dni do dwunastego września.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

12 KOMENTARZE

  1. Crysis się ratuje dodatkiem? hmm. . myślę, że podstawka za bardzo odebrała ludziom chęci do powracania do tego tytułu. Najpierw narobili szumu z powodu jakże genialnej grafiki, możliwości i wymagań sprzętowych, a co się okazało później wcale to nie przełożyło się na równie wielki sukces co owe wymagania.

  2. Znowu kosmici? Warhead stracił jedyne atuty jakie posiadał pierwotny tytuł, czyli grafikę i to coś co nazywamy oczekiwaniem dało się nawet przeżyć historyjkę bo jak na FPS byla jak ci mogę a pancerz wspomagany był bardzo ok. A teraz co nowego dają? Czekam na FarCry2 a Crytek niech spada ze swoją grą na szczaw.

  3. Skąd taki najazd na Crysisa? IMO to bardzo (naprawdę) dobry FPS, przeszedłem go na razie 2 razy i może zrobię to jeszcze kilka razy. Takie teksty jak „Crytek niech spada ze swoją grą na szczaw” pokazują, że albo nie masz własnego zdania i bazujesz na tym co przeczytasz w internecie albo twój komputer nie dął rady uciągnąć Crysisa więc stwierdziłeś, że Crytek się jednak nie popisał. Może Crysis nie był przełomem ale grą bardzo dobrą jak najbardziej i jeszcze jedno, nie oceniaj gier przed ich premierą.

  4. Ja nie przeszedłem Crysisa dwa razy, tylko raz i uważam, że wystarczy – gra jest monotonna i poza grafiką nie oferuje jakichś ciekawych, niespotykanych nigdzie indziej elementów. Jedyne, co pchało mnie dalej w grze, to chęć zobaczenia ładnych widoczków, a chyba nie tak to powinno wyglądać. . .

  5. Moim zdaniem gra nie zachwycała grywalnoscią bo nie miała takiej roli. . . to swojego rodzaju pokazówką mozliwosci silnika, powoli pokazują się wiec inne gry korzystające z cryengine. Nowe karty graficzne radzą sobie z tym silnikiem w zadowalającym stopniu i pora wykorzystać go do jakiejś naprawdę wciągającej treści. Na FarCry2 bym tak wiernie nie czekał bo z tego co widzę gra ma do zaoferowania innowacyjne palenie siana i niewiele więcej. . .

  6. Oh, Boze, znowu odezwali sie malkontenci, wszedzie ich pelno, niektorych nie da sie zadowolic, moze juz grac nie lubicie, bla bla bla ;-)Crysis skonczylem, podobal mi sie i dodatek tez chetne kupie. Nie bardzo wiem, czego wiecej mozna oczekiwac od strzelaniny. Swietna grafika, spore mapy, pojazdy, _kosmici_ ;-), prosta, ale pobudzajaca wyobraznie fabula, dobre sterowanie. . . Mozna oczywiscie zrobic gre w stylu Bioshock, ale ten tytul, choc oryginalny i zakrecony, niestety dla mnie akurat byl malo grywalny.

  7. Mówcie sobie co tam chcecieDla mnie Crysis to najlepszy shooter jest na świecie. No może nie tak do końca (patrząc na historię całej branży elektronicznej rozrywki, można by polemizować), niemniej jednak bez cenie wątpliwości dałem mu swojego czasu ocenę 10/10.

  8. Ehh a gdzie ma mu wejść? Zresztą jak nie wejdzie, to można spróbować na siłę wepchnąć. . . Aaaa skoro tak lubisz (ale żeby płytkę/pudełku z grą, sic!), to wiesz, ja tam nie potępiam, ale to ponoć jest portal o grach, gdzie dyskutujemy o grach i innych sprawach związanych z szeroko pojętym światkiem elektronicznej rozrywki. O erotetycznych upodobaniach to nie tutaj. No chyba, że ci się zakładki w firefoxie pomyliły. Tak więc na przyszłość wstaw sobie coś pomiędzy Valhalla – Najstarszy i najlepszy portal dla graczy, a Anal-for-free. com tudzież inną stronkę dla domorosłych ten-tego. . . Odnosząc się do treści newsa (ufff nareszcie), bardzo cieszy również cena Warhead. 80zł bez groszy? Yeah! Mam tylko nadzieję, że nie odbije się to także na zawartości – albo raczej długości kampanii single – samej gry.

  9. Havret zdaje się, że Crytek albo Elektronicy podawali ile zajmie nam przejście gry. Postaram się to odszukać w którymś newsie, ale jeśli mnie pamięć nie myli, to jest to mniej więcej 6-8 godzin dla singla.

  10. Ehhh 6-8h powiadasz, no to pewnie skończy się w pięć. . . Przykre, ale w przypadku first-person-shooterów standardem zaczyna być mniej niż 10h. To boli, szczególnie biorąc poprawkę na kwoty jakie życzą sobie producenci za swoje dzieła (szczególnie te dedykowane konsolom). 🙁 Nieraz człowiek staje przed wyborem: kupić nowość na X360 czy dwie trzy szpilki na PC. Zwykle kończy się tą drugą alternatywą. Choć nie przeczę, na plus trzeba zaliczyć, iż duet EA-Crytek, przynajmniej stara się – z jakim skutkiem przekonamy się po premierze – być fair wobec graczy. A może w grę wchodzi tylko kwestia ‚średnich’ wyników pierwszego Crysisa? Ciężko ocenić. . .

  11. przejscie gry zajmie kilka godzin zaledwie ponieważ jest to dodatek , Ta gra to w zasasdzie Crysis jaki powinien wyjśc rok temu dopiero teraz poprawion wszystkie błedy i zoptymalizowana Engine więcej tutat. . . http://www.max-crysis. com

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here