Twórcy sięgają po różne środki, by ze swych dzieł wyciągnąć jak najwięcej „zielonych”. W przypadku filmów idealną strategią jest walka o kategorię wiekową PG-13, co spotkało chociażby ostatniego Terminatora. Choć zwiększa się ilość odbiorców, pozostaje pytanie, czy takie działania mają dobry wpływ na sam twór. Jak dowiadujemy się właśnie dzięki ESRB, Alan Wake nie będzie grą wyłącznie dla dorosłych. Produkcji studia Remedy przyznano właśnie kategorię „T for teen”, która stanowi wyznacznik „od trzynastego roku życia”. Spodziewaliście się dramatu psychologicznego z elementami horroru? Aż tak mocnych klimatów chyba nie uświadczymy…

Serwis IncGamers przeprowadził wywiad z ekipą Remedy Studios, który dodaje „smaczku” całej sytuacji. Przypomniano w nim, iż Alan Wake powstaje od 2005 roku. Całość porównano do wyprawy statków, które poszukują nowego lądu – należy odkryć kontynent, przeżyć. AW jest czymś, w co twórcy włożyli „serca i dusze”. Jeżeli gra okaże się klapą, przyszłość może być niezbyt różowa… Szkoda, że jednocześnie odcięli się od dodatkowych dochodów, anulując wersję na PC…

[Głosów:0    Średnia:0/5]

19 KOMENTARZE

  1. hahahahaha -‚od trzynastego roku zycia’! no to bedzie ‚horror’ jak sie patrzy!uuu stach sie bac! OMG! jeszce niech wyjdzie exclusiff tego excluziffa(tfu!) z rózowa latareczka dla Alana-tylko oby ta nie byla zbyt dluga,badz zbyt rózow bo moze im ketegoria ‚podskoczyc’; casualizacja na maxa. . . Och jak sie ciesze,ze nie bede mial z tym tworem od 13 lat nic wspólnego. . . Ale w sumie to dobrze,ze ostrzegaja-wiem czego unikac!

  2. Gierka z miesiaca na miesiac wyglada coraz gorzej. Produkcja trwa po prostu za dlugo a tworcy sam niesamowiciei rozpalili oczekiwania graczy. Mam wrazenie, ze bedzie wielkie rozczarowanie. W najlepszym przypadku sredniak.

  3. Z tą długą produkcją i oczekiwaniami to może wyjść jak z Too Human albo Dark Sector. Z tym wyglądem. . . . może zdaje nam się, że wygląda gorzej, bo od czasu kiedy pokazywali screeny gdzie ludzie sikali na widok tych zachodów słońca i krajobrazów minęło już trochę, a w międzyczasie wyszły gry, które jej po prostu dorównują. Mimo wszystko dam jej szanse i zanim zaczne obsikiwać pudełko, bo ma T jak „teen” w klasyfikacji Pegi, wcześniej jednak postaram się zagrać w samą grę 😉 i zderzyć oczekiwania z realem.

  4. to że gra ma być od 13 lat wcale nie znaczy że będzie marna, może po prostu nie będzie w niej wolnych cycków, urywanych rąk i hektolitrów krwi, grozę można budować na różne sposoby. silent hill 2 był od 15 lat a wydaje mi się że straszył 😉

  5. Niektórzy chyba nie wiedzą co oznacza kategoria T.

    silent hill 2 był od 15 lat a wydaje mi się że straszył 😉

    A Mass Effect miał 12+, z kolei Fahrenheit 15+. Tylko że to od BBCF, które już gier nie ocenia.

  6. Od ESRB Mass Effect ma M for Mature. Silent Hill 2 tak samo. A Fahrenheit dostał Adults Only, najwyższą możliwą. Także T for Teen Alana wypada na tym tle dość śmiesznie 😉

  7. Siergiej, Fahrenheit w USA został ocenzurowany i otrzymał M. Co do Silent Hill 2 – tam były sceny wręcz gwałtu – nie ma co się dziwić, że w USA byli oburzeni. Tak samo z Mass Effect – pamiętamy skandal wywołany przez Fox. Bo wiadomo pod jakim kątem amerykańce oceniają zawartość. Jak są cycki to M, seks to już AO, ale przemoc, krew i zabijanie spokojnie mieści się w kategorii T. Uncharted też dostały po T i wcale grami dla dzieci nie są. Zresztą warto wspomnieć, że odpowiednikiem amerykańskiego T jest w PEGI 16+.

  8. I jeszcze jedno Siergiej, speszjal for ju – Fable II w USA dostało M, a to przecież marna namiastka RPG, gra dla dzieci i w ogóle ; ).

    • I jeszcze jedno Siergiej, speszjal for ju – Fable II w USA dostało M, a to przecież marna namiastka RPG, gra dla dzieci i w ogóle ; ).

      E i co tu speszjal dla mnie? Fable II to przygłupi szrot nie mający nic wspólnego z prawdziwym RPG. Chyba, że za rolplej uznamy fakt, że jak chcesz, to możesz być wirtualnym gothem, gejem, transwestytą i to, że jak mordujesz strażników miejskich to Ci rogi rosną. Czad. Tylko gdzie ja pisałem coś o ratingu Fable? Prostowałem tylko bzdury o niskich oznaczeniach kilku innych gier.

  9. Pożyjemy – zobaczymy. . . Dobrego thrillera nie trzeba od razu budować na rozwlekaniu flaków, i odrywaniu łbów, żeby dobrze nastraszyć wystarczy odpowiedni klimat i dozowanie napięcia. Może z tym „T for teen” nie będzie aż tak tragicznie 😛

  10. Fable II to przygłupi szrot nie mający nic wspólnego z prawdziwym RPG.

    A jaka jest definicja „prawdziwego RPG”?

    Tylko gdzie ja pisałem coś o ratingu Fable? Prostowałem tylko bzdury o niskich oznaczeniach kilku innych gier.

    Nigdzie. Po prostu wskazuję na sposób, w jaki w USA ocenia się gry – na przykładzie Fable. T dla Alan Wake oznacza ni mniej ni więcej to, że nie będzie przysłowiowych „cycków”.

  11. Fable nie dostało takiego ratingu bo Ameryka jest głupia. Oczywiście, jest, ale jaki inny rating dla F2 sobie wyobrażasz? W tej grze doprowadzić do zupełnie kuriozalnych sytuacji i robić rzeczy cokolwiek niemoralne. Oczywiście, przedstawione to jest w irytująco infantylny sposób, ale Happy Tree Friends też jest infantylne, a maskotkom eksplodują głowy.

    A jaka jest definicja „prawdziwego RPG”?

    Who knows? Dla mnie prawdziwe RPG to te typu pen & paper. Z pozycji elektornicznych, w które grałem, najbliżej jest chyba seria Mass Effect, ale zbyt wielu tytułów nie widziałem, by móc to arbitralnie stwierdzić. W każdym razie, Fable jest na przeciwnym biegunie.

  12. Siergiej- jeżeli stwierdzasz, że „z pozycji elektornicznych, w które grałem, najbliżej jest chyba seria Mass Effect, ale zbyt wielu tytułów nie widziałem, by móc to arbitralnie stwierdzić”, to jakimi kryteriami się kierujesz stwierdzając, iż Fable to nie rpg. Może się mylę, ale wydaje mi się, że patrzysz na ten tytuł pod kątem „czy mi się podoba, czy nie”, innymi słowy gra Ci się nie spodobała bo nie była jak Mass Effect , czy inny rpg, który przypadł Ci do gustu i dlatego takie a nie inne twoje podejście. Też mógłbym powiedzieć, że nie podoba mi się seria wipeout i że taki z tej gry racer jak z koziej dupy reisentasza, ale tytuł jest ogólnie przyjęty jako ścigałka, ponieważ mieści się w kryteriach gry traktującej o wyścigach i tyle. Ostatecznie, czytając twoje posty wyrobiłem sobie o Tobie opinię osoby inteligentnej i zdającej sobie sprawę o czym pisze, jednak potworki typu „bo Ameryka jest głupia” pasują mi tylko do wypowiedzi co niektórych dzieciaków. Pozdrawiam.

  13. Jakimi kryteriami się kieruje? Poważnie ujętych elementów RPG tam tyle co kot napłakał. Świat jest ładny, ale pozbawiony jakiejś głębi (to akurat częsty problem, uwielbiam Mass Effect między innymi dlatego, że tam naprawdę zadbano o kreowane uniwersum), ciekawych postaci, interakcji między bohaterami, jakiegokolwiek elementu, który sprawiałby, że gracz czuje się częścią przygody mającej miejsce na ekranie. I oczywiście, że patrzę pod kątem tego, czy mi się podoba. A że się nie podoba, to korzystam ze swojego prawa do krytykowania tego, co mi do gustu nie przypadło. Trochę zeszliśmy z tematu 😉

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here