Arnold Schwarzenegger ustami swojego rzecznika prasowego Aarona McLeara wyraził dezaprobatę pod adresem gry Conan od THQ. Gubernator Kalifornii stanowczo odcina się od brutalnej gry wideo. Skąd cała afera? Biedny Arnold przestraszył się listy gier których „powinni unikać rodzice podczas świątecznych zakupów” opublikowanej w grudniowym raporcie przez NIMF (National Institute on Media and the Family). Arnold Schwarzenegger, poważny polityk wspierany przez Partię Republikańską nie mógł sobie pozwolić na jakikolwiek cień podejrzeń – stąd to dziwaczne dementi.
Gra Nihilistic Software wydana pod egidą THQ na konsole Xbox 360 i Playstation 3 nie ma nic wspólnego z filmową adaptacją prozy Roberta E. Howarda.

Na zakończenie zobaczcie brzydzącego się przemocą gubernatora i samą grę w akcji!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

15 KOMENTARZE

  1. Gra Nihilistic Software wydana pod egidą THQ na konsole Xbox 360 i Playstation 3 nie ma nic wspólnego z filmową adaptacją prozy Roberta E. Howarda.

    Większej bzdury nie słyszałem już dawno. To filmy Miliusa ze Szwarcdegenerem miały mało wspólnego z prozą Howarda, która jest przesiąknięta mrokiem, magią, gołymi panienkami w opałach, wielkimi małpami i hektolitrami krwi. Inna sprawa, czy jest to odpowiednie dla młokosa z mlekiem pod nosem. Bardzo niedoceniona pozycja, ta gierka. Z WIELKĄ przyjemnością przeszedłem całość i każdemu polecam. Klimat Howarda zachowany w 100%. Nawiasem mówiąc zapowiadany jest kolejny film o Conanie. Tym razem ma się trzymać realiów świata z książek. Zobaczymy.

  2. Większej bzdury nie słyszałem już dawno

    Słucham? O co Ci chodzi? Gra nie ma nic wspólnego z filmem, filmową licencją itp ergo co Arnoldowi do tego 😉

  3. No tak, w świętym oburzeniu nie doczytałem dokładnie przytoczonego cytatu :>Rumienię się i kajam pokornie :)Niniejszym prostuję: tak, gra ma niewiele wspólnego z filmem ale ma wiele wspólnego z prozą Howarda, w przeciwieństwie do rzeczonego filmu 🙂

  4. no widzisz a ja już się prawię popłakałem. Ale swoją drogą jak mają film robić to trochę się boję. To trauma po serialu z tym niemieckim aktorem. Miałeś NIEprzyjemność to oglądać? 😀

  5. Niestety miałem okazję rzucić okiem na dwa lub trzy odcinki tego gniota, ale w sumie niczego więcej się nie spodziewałem także trauma w moim przypadku była krótkotrwała :)Co do nadchodzącego filmu to mam mieszane uczucia – z jednej strony PRAGNĘ kolejnej długometrażówki o barbarzyńcy z Cimmerii, z drugiej zachowuję naturalny dystans. Na razie bardzo mało wiadomo, poza plotkami. Reżyserować jakoby ma John McTiernan (m. in. Polowanie na czerwony październik, Szklana pułapka). Fajno by było jakby dobrze dobrali aktora – lekko egzotyczna uroda, koniecznie czarne włosy z przyciętą grzywką no i atletyczna ale nie przegięta sylwetka. Umiejętności aktorskie mile widziane 😉 To już byłby jakiś start. Najważniejsza jest deklaracja, że będzie całość wierna prozie Howarda. Oficjalny teaser poster jakoś mnie nie nastraja jednak zbyt pozytywnie. http://comingsoon.net/nextraimages/conanposter. jpg

    • Fajno by było jakby dobrze dobrali aktora – lekko egzotyczna uroda, koniecznie czarne włosy z przyciętą grzywką no i atletyczna ale nie przegięta sylwetka. Umiejętności aktorskie mile widziane 😉 To już byłby jakiś start.

      Wykapana rola dla http://www.imdb. com/name/nm0425005/ 😀 Nie wiem czemu, ale poster sie nie wyswietla „page not found”.

  6. Kiedyś, zanim The Rock się tak nie rozhulał, myślałem, że będzie jak znalazł do roli Conana, teraz już nie bardzo jestem przekonany. Opatrzył się. Jakoś w głowie mi się utrwalił obraz Conana z rysunków Frazetty – srogi, ponury wyraz twarzy, smagły z kruczoczarnymi włosami, itd. Każdy pewnie widział te rysunki. Na pewno jest masa niewyeksploatowanych (czyt. nieznanych) aktorów, którzy by się nadawali do tej roli jak ulał. I ja myślę, że właśnie świeża krew by tutaj była najbardziej na miejscu. Mi się plakat wyświetla. Może sprobuj copy/paste.

  7. gra całkiem dobra. Przydałoby się, żeby ktoś oddał taki chołd Howardowi jak Jackcon Tolklienowi. Wiem, że będzie ciężko, bo Conan to ciężki klimat, ale liczę, że ktoś to godnie zekranizuje.

  8. Conan?,nie przeczę iż Howard jest klasykiem, ale IMHO Wagner i jego Kane to jest to co tygryski lubią najbardziej, tylko dark fantasy, skończyć raz na zawsze z wersją heroic :Da Arnold za bardzo wczuwa się w rolę konserwatysty, niech lepiej uważa bo jak przegnie to zamiast konserwatysty wyjdzie konserwa z nasterydowanym wsadem mięsnym 🙂

  9. Cana, Kane Wagnera to mistrzostwo świata, zgadzam się. Wszystkie części połknąłem jak młody pelikan. Dark fantasy w najmroczniejszym z wydań. Bardzo mi się podobało tam szerokie czerpanie z Lovecrafta z jego nienazwanymi, przedwiecznymi bóstwami i plugawymi kultami. Na ironię Wagner ma tego u siebie więcej niż bliski przyjaciel Lovecrafta – Howard :)Ale Conanowi też mroku odmówić nie można. High heroic fantasy to to nie jest 🙂

  10. @Cujo, dla mnie H. P. L to klasyk nad klasykami, pamietasz nazwę miasta alienów z zatoki meksykaskiej w Ufo? które też pachnie lovecraftoską wizją 🙂 BTW nazwiska Wagner, to drukowany czasem w SFHiF Robert M. Wagner jest wart poleceniaNatomiast w oryginalny REH z ilustracjami Frazetty to sam miód z boczkiem, ale i tak wolę opowieści o Kane

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here