James Cameron wielokrotnie podbił serca widzów. Czy stanie się tak również w przypadku Avatara? Póki co na półkach sklepowych dostępna jest gra bazująca na jego wizji. O tym, jaką jakość reprezentuje, przeczytacie w recenzji autorstwa Pawła Borawskiego.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Jak dla mnie ocena tej gry i tak jest wygórowana. Ja dałbym jej jeszcze o 3 punkty niżej.
szczerze mowiac to z w ostatnich latach chyba tylko battle for middle earth i ew. napierdzielanki TTT i the return of the king byly jedynymi grami na podstawie filmow, ktore trzymaly klase. reszta zdaje sie byc – jak zwykle – zaprzepaszczonymi szansami.
to naprawde jedna z najgorszych gier jakie gralem