Przedstawiciele studia Crytek przyznali, iż otrzymują „nieco więcej wydajności” w przypadku Crysis 2 w wersji na PlayStation 3. Carl Jones, jeden z szefów firmy, wyraził jednak po raz kolejny pewność, iż gra będzie najlepiej wyglądającą produkcją na wszystkich platformach. Dodał, że tworzenie na konsolę Sony nie wydało się ekipie trudniejsze czy bardziej kłopotliwe. Jego zdaniem przeczekanie początkowego okresu, kiedy to powstawały pierwsze tytuły, a ludzie dopiero zapoznawali się z technologią, było jednym z lepszych wyborów, w rezultacie którego uniknięto wielu problemów.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. a ja twierdzę że gra będzie taka sama na obu konsolach albo nawet ładniejsza będzie na XOproszę bardzo widać to na fotce diabeł tkwi w szczegółach. Są one podkreślone http://img517. imageshack. us/i/cryengine3x360vsps3. jpg/

  2. Na PC i tak gra powinna wygladac 10 razy lepiej, tyle ze jak sie oglada materialy reklamowe, to postep wzgledem poprzedniej czesci jest praktycznie zerowy. Dodatki troche nowych algorytmow dla swiatla i wlasciwie tyle.

  3. Po co gry CryTek na konsole? Przecież to same benchmarki. Zresztą o rozgrywce w wszelakich recenzjach informacje są śladowe bądź żadne. Przez co nieźle się naciąłem kupując FarCry i Crysis. Nie dotrwałem do końca w obu przypadkach. Powód? Nuda , gdy już się napatrzyłem grywalność zdechła całkowicie. Nie dziwie się, czemu narzekają, że ich produkcje są piracone bo przecież benchmarki są za darmo. Póki co wszystkie nowinki tyczą się grafiki czyli spodziewam się całkowitej olewki tej produkcji z mojej strony.

    • Po co gry CryTek na konsole? Przecież to same benchmarki. Zresztą o rozgrywce w wszelakich recenzjach informacje są śladowe bądź żadne. Przez co nieźle się naciąłem kupując FarCry i Crysis. Nie dotrwałem do końca w obu przypadkach. Powód? Nuda , gdy już się napatrzyłem grywalność zdechła całkowicie. Nie dziwie się, czemu narzekają, że ich produkcje są piracone bo przecież benchmarki są za darmo. Póki co wszystkie nowinki tyczą się grafiki czyli spodziewam się całkowitej olewki tej produkcji z mojej strony.

      Fakt, obie gry byly raczej monotonne. Ale ten problem dotyczy bardzo duzej liczby produkcji. Przykladowo wynoszony na oltarze Mass Effect to dla mnei czaczej Sleep Effect. Tak monotonnego „RPG” dawno nie widzialem. Bioshock, ktory wniosl troche swiezosci tez na dluzsza mete jest smetny i od polowy gralo sie wlasciwie by ja ukonczyc i odlozyc. Nie lepiej jest np. w najnowszym Just Cause 2. Ta gra ma raptem kilka misji fabularnych, a 99,9% gry to zwyczajne jezdzenie po wyspie i rozwalanie roznych silosow, wlasciwie bez konkretnego celu. Zgadzam sie wiec, ze wysokie piractwo odzwierciedla niska jakosc produktow.

      • Fakt, obie gry byly raczej monotonne. Ale ten problem dotyczy bardzo duzej liczby produkcji. Przykladowo wynoszony na oltarze Mass Effect to dla mnei czaczej Sleep Effect. Tak monotonnego „RPG” dawno nie widzialem. Bioshock, ktory wniosl troche swiezosci tez na dluzsza mete jest smetny i od polowy gralo sie wlasciwie by ja ukonczyc i odlozyc. Nie lepiej jest np. w najnowszym Just Cause 2. Ta gra ma raptem kilka misji fabularnych, a 99,9% gry to zwyczajne jezdzenie po wyspie i rozwalanie roznych silosow, wlasciwie bez konkretnego celu. Zgadzam sie wiec, ze wysokie piractwo odzwierciedla niska jakosc produktow.

        Może po prostu znudziło ci się granie ??? Te gry są rewelacyjne.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here