Ponad 50% nastolatków w wieku 15-19 lat przyznaje się do regularnego grania w gry komputerowe. Nie jest to zły wynik, biorąc pod uwagę, że niskie zarobki w połączeniu z wysokimi cenami oprogramowania utrudniają oddanie się Polakom elektronicznej pasji. O ile jednak ojczysty rynek PC’towy czuje się nieźle, to konsolowy przypomina zgarbionego i schorowanego staruszka.

Niemcy zaskoczyli świat naprawdę dobrą grą RPG. Kolejna część była jeszcze lepsze. Nic dziwnego, że wszyscy czekamy z zapartym tchem na trzecią odsłonę Gothica!

Jako fan całej serii, nie kryłem entuzjazmu po publikacji pierwszej informacji prasowej, zapowiadającej grę. Andreas Cobler, dyrektor generalny JoWooD Productions, oznajmił jakiś czas temu, że „(…) Gothic III jest najważniejszym tytułem w nadchodzącym roku. Wydanie gry cieszącej się taką popularnością, potencjałem oraz jakością to świetna szansa na pchnięcie dobrze znanej marki na całym świecie jeszcze dalej”. Choć rok 2005 nie stanął pod znakiem Gothic III, to przyjmuję słowa programistów z Piranha Byte oraz wydawcy za prawdziwe i z wypiekami na twarzy czekam na wrzesień tego roku.

Gothic 3 może wpędzić w kompleksy nawet Obliviona.

Seria Gothic przyzwyczaiła graczy do świetnej jakości. W dwóch poprzednich częściach świat zdawał się prawie nieograniczony, choć wcale tak nie było. Interakcja z otoczeniem stała na niezwykle wysokim poziomie, jak na gry z tamtego okresu, dzięki czemu w przerwie między dostarczeniem magicznej księgi i pokonaniem kamiennego golema, można było chodzić po lasach i zbierać jagody, lub bawić się w myśliwych. W trzeciej części, gracz będzie mógł posunąć się jeszcze dalej. Każda jego czynność odbijać się będzie echem w całym świecie, co zdecydowanie wpłynie na wizerunek postaci oraz dalszą rozgrywkę. Również przestrzeń, po której będziemy sobie beztrosko biegali, obejmować ma trzy razy większy teren niż w poprzedniej części. Imponujące.

Niekończąca się historia

Fabuła gry jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z pierwszej i drugiej części, lecz przenosi nas z więzienia na wyspie na kontynent. Tam rasa ludzi została zaatakowana przez przebrzydłe orki, naprzykrzające się wszelkiej istocie ludzkiej. Chcą one doprowadzić do ujemnego przyrostu naturalnego przez wprowadzenie mordu, terroru i zniewolenia. Gracz jest przedstawicielem gatunku ludzi, więc jego zadaniem będzie zorganizowanie rebelii z oddziałów kryjących się po lasach i zaroślach oraz zerwanie powrozu, jakim poczęstował nas najeźdźca. Nie byłby to jednak Gothic, gdyby nie możliwość wyboru. Dlatego równie dobrze, możemy sprzymierzyć się z orkami i doprowadzić do zniewolenia wszystkiego co ludzkie. Ciekawe.

Jakie będą nasze cele – to będzie zależało tylko od nas. Programiści natomiast zagwarantowali, aby środki do ich osiągnięcia nie były skąpe. Zatem będziemy mogli natknąć się na ponad 100 różnych rodzajów broni białej oraz strzeleckiej, a także około 50 zaklęć. Cały system walki będzie dość intuicyjny i wygodny – czekamy zatem na zmiany względem poprzedników. Choć po dłuższej nauce siekania mieczem w pierwszej części Gothic można było się przyzwyczaić, to jednak walka dla wielu była kolcem w… palcu. Dlatego programiści postanowili coś z tym zrobić, a trzecia część gry będzie bardziej przyjazna użytkownikom. Lepiej późno niż wcale.

Każda czynność gracza odbijać się będzie echem w całym świecie gry, co zdecydowanie wpłynie na wizerunek postaci oraz dalszą rozgrywkę.

W całej serii Gothic ważnym elementem rozgrywki byłą możliwość przyłączenia się do różnych gildii, dzięki czemu gracze zyskiwać będą pewne bonusy. Trzecia część umożliwia rozszerzoną liczbę zorganizowanych band, jak również możliwość pozostania bez członkostwa. W odróżnieniu od poprzednich części, grę zaczynamy postacią z pewnym doświadczeniem i umiejętnościami, co wynika z kontynuacji fabuły.

Prawdopodobnie tak wygląda raj fanów gier RPG.

Premiera w Polsce została przewidziana na koniec 2006, jednak już we wrześniu oczekujemy napływu nowych informacji, w związku z premierą gry za zachodnią granicą. Gracze zza oceanu, choć mniej zapoznani z tytułem Gothic, również będą mieli swoje wydanie, za które odpowiedzialna będzie firma Aspyr. Polskim wydawcą będzie firma CD Projekt, co zapewni świetną konwersję językową, tak ważną w grach RPG. Zatem czekamy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

12 KOMENTARZE

  1. Po Obliwionie. . gdzie walki są płytkie jak tylko sie da z niecierpliwościączekam na 3 część Gothica gdzie walki zawsze były wyzwaniem. . . no intrygujemnie to ze bedzie na swiat wplywalo to co robimy. . . czyżby coś na kształtFable ??

  2. Ja mysle ze to raczej bardziej plytka sprawa, choc moze znow nas zaskocza Tworcy. Ale przeciez juz w pierwszej czesci byly takie namiastki. W koncu po zabici kogos ze strazy, mielismy dajmy na to ‚przeskrobane’. . . Niby prosta sprawa, a jednak takie smaczki tworza niesamowity klimat w grze. Poza tym zawszem ozna strona serii byla fabula. Takie moje zdanie dodatkowe 😉

  3. . . . uproszczone co nie znaczy, zepsute. Wprowadzany jest nowy system walki, ale taki który nie spowoduje wykręcenia palców w stawach ani nadgartków:D

  4. na pewno nie bedzie to nic w porownaiu z gothic 1, ale pewnie troche trudniej niz w grach typu baldur’s gate. . 🙂 moim zdnaiem to wysrodkowanie ma szanse sprawdzic sie wysmienicie. zobaczymy czy programisci wymysla dla nas, graczy cos oryginalnego 🙂

  5. W poprzednie części grałem i były super. Mam nadzieję, że 3 też będzie równie dobra. Ja już zamówiłem w CDP. Z tego co obiecują producenci ma być ulepszone sterowanie, bo poprzednie było „troszkę” nie ten tego 🙂

  6. Bezimienny i Boberek rządzą jak zwykle :D. Gawliński za to idealnie pasuje mi pod jakiegoś wieśniaka którego wczoraj napastowali orkowie 😀

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here