Nie ma zbyt dużej ilości gier takich jak Ninja Gaiden. Gier, które aż tak wiele wymagają od fana elektronicznej rozrywki. Nawet na średnim poziomie trudności tytuł ten potrafił być morderczo trudny. Jeśli spojrzycie na materiał filmowy umieszczony pod naszym newsem, to dojdziecie do wniosku, że druga część gry może być jeszcze trudniejsza. Wynika to głównie z niesamowitego tempa, prędkości Ryu i jego przeciwników. Nie do końca nam się to spodobało. O wiele większe wrażenie wywarły na nas fontanny krwi i nowe ciosy naszego protagonisty. Tak sobie piszemy, chwalimy, ganimy a po Ninja Gaiden 2 na pewno pobiegniemy do sklepu kiedy tylko gra wyląduje na półce.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Pamiętam, trzeba było wykazać dużą cierpliwością i refleksem japońskiego wojownika że by to przejść. Zanim usiąde do NG2 wezmę relanium 🙂