Star Wars: The Force Unleashed mimo mało entuzjastycznych ocen sprzedaje się znakomicie. Według analityków VGChartz uczeń Vadera znalazł już 2.6 miliona zadowolonych klientów (najwięcej na Xbox 360 i Playstation 3). Nie ma się czemu dziwić. Wszystko co ma w sobie nazwę „Gwiezdne Wojny” jest po prostu skazane na sukces. W dodatku marketingowcy doskonale przygotowali grunt na nadejście gry – przed premierą książka o przygodach Starkillera napisana przez australijskiego pisarza Seana Williamsa znalazła się na pierwszym miejscu bestsellerów prestiżowego New York Timesa w kategorii „fikcja”. Cały ten zamęt ominął posiadaczy poczciwych pecetów. Gra pojawiła się na wszystkie liczące się platformy z wyjątkiem…blaszaków. Dlaczego LucasArts – firma, która była niegdyś potężnym filarem rynku gier na PC – podjęła taką decyzję. Producent Star Wars: The Force Unleashed wyjaśnił, że gra trafiła wyłącznie na konsole ponieważ: nie ma na rynku wystarczającej ilości hi-endowych konfiguracji, które mogłyby poradzić sobie z Ciemną Stroną Mocy.

Wyjaśnienia LucasArts doprowadziły do furii Randy’ego Stude prezesa organizacji PC Gaming Alliance, który w wywiadzie dla serwisu Videogamer w dość brutalnych słowach wyraził się o autorze tego hmm… „wytłumaczenia” – określił go mianem per „niedouczony osobnik”. Zapewne na język cisnęły się bardziej dosadne i barwne określenia. Prezes PCGA nie skończył na tym krótkim komentarzu i powiedział: W ostatnich latach mamy co najmniej 100 milionów sprzedanych pecetów, które dorównują lub przewyższają możliwości Xboksa 360. To śmieszne tłumaczyć się, że nie ma odpowiednio dużej, potencjalnej publiki…(…). Stude nie poprzestaje na tym i zauważył, że skoro Force Unleashed wydano na PS3, X360 i Wii to nie ma żadnego problemu z portem gry na platformę PC. Na koniec wkurzony prezes pokazał pazury i stwierdził: ostatnią, dobrą grą na PC jaką zrobili to chyba Jedi Knight 2…

Wszystko ładnie, oburzenie słuszne. Tłumaczenie panów z LucasArts jest ze wszech miar kuriozalne i uwłaczające inteligencji pecetowych graczy. Pozostaje tylko pytanie – Co organizacja PC Gaming Alliance zrobiła przed premierą SW:TFU aby posiadacze blaszaków mogli wcielić się w ucznia Vadera? No właśnie – jak widać nic. I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

19 KOMENTARZE

  1. Czyli nadal nie wiemy dlaczego Unleashed nie pojawił się na PieCykach, bo zaprezentowane wytłumaczenie brzmi jak jakaś riposta Gosiewskiego na pytania zadane w Radio Maryja. Niestety jedyne co może zrobić pan Stude to ciskać wyzwiska, bo widać, że racjonalne argumenty nie przemawiają. . . Może czas na jakąś „nacjonalizację” przemysłu gierkowego wokół PCGA? 🙂

  2. Rzeczywiście, najłatwiej się użalać a nie działać. Szkoda, bo do Lucas Arts żalu nie mam, może taki budżet, czy inne sprawy, a z drugiej strony największe firmy zainteresowane rozwojem rynku gier wideo na PC zrzeszają się aby razem przywrócić ład i porządek na PC a potem siedzą z założonymi rękami od czasu do czasu dopingując jednych wydawców, to negując innych. No comment. . .

  3. dodam tylko że panowie z LA mówili o tym już na początku wakacji teraz to raczej po zawodach jest z tym newsem, przyzwoiciej jest napisać o tym, że to PC Gaming Alliance raczyło się w końcu wypowiedzieć w temacie jako i jest na innych portalach 🙂

  4. w sumie na jedno wychodzi, ale masz rację 😉 po prostu umknęło mi wakacyjne tłumaczenie Lucasa (chyba, bo nie pamietam, żebym o tym pisał) Ha jednak coś tam kiedyś wspomniałem, ale tak oględnie, że wyleciało przy tej okazji z głowy. Kopanie pecetów bardziej mi się kojarzy z Epic Games i panem Cliffordem 😛

  5. PC przy dzisiejszych konfiguracjach pociągnęło by SWTFU jedną dziurką nosa (grałem i nie ma tam jakiś maks fajerwerków – fakt gierka jest fajna). Powodów, że gra nie zawita na blaszaki widzę dwa (może jest więcej):1. Lucas dostał kaskę od producentów konsol (zwiększenie sprzedaży odpowiednich platform)2. Boją się zainwestować w ten tytuł na PC, bo zabije go piractwoPomijając konszachty i finansowe zyski nie powinno się odwracać placami od swoich korzeni – tyle!!!

  6. Goście z lucas arts zwyczajnie nie chcieli powiedzieć „gra nie wyszła na PC bo PC to jedna wielka piracka popelina a nam się nie uśmiecha wydać górę klasy na port gry i nic na tym nie zarobić”dlatego walnęli takie kuriozalne wyjaśnienie.

    • Goście z lucas arts zwyczajnie nie chcieli powiedzieć „gra nie wyszła na PC bo PC to jedna wielka piracka popelina a nam się nie uśmiecha wydać górę klasy na port gry i nic na tym nie zarobić”dlatego walnęli takie kuriozalne wyjaśnienie.

      Wejdź z łaski swojej na piratebay i sprawdź ile jest pirackich terrentow na xbox360. Niektóre z tych gier nawet nie miały jeszcze premiery. .

  7. Trochę to wszystko przypomina wypowiedzi Valve, że jakoby nie dało się pisać gier na PS3. Lenistwo tłumaczone jest w przedziwny sposób. A co do SW:FU – jak wszyscy konsolowcy już kupią swoją kopię Lucas Arts przypomni sobie jak pisać i optymalizować gry na PC i chętnie sięgnie po parę (milionów)$$ 😉

  8. Wejdź z łaski swojej na piratebay i sprawdź ile jest pirackich terrentow na xbox360. Niektóre z tych gier nawet nie miały jeszcze premiery. . Na PC pewnie bylo by jeszcze lepiej. Ponoc wczoraj juz mozna bylo zassac FarCry2, ale crack pojawi sie dzisiaj ^^ Pfff. . . Nie. Na PC nie ma piractwa.

    • Wejdź z łaski swojej na piratebay i sprawdź ile jest pirackich terrentow na xbox360. Niektóre z tych gier nawet nie miały jeszcze premiery. . Na PC pewnie bylo by jeszcze lepiej. Ponoc wczoraj juz mozna bylo zassac FarCry2, ale crack pojawi sie dzisiaj ^^ Pfff. . . Nie. Na PC nie ma piractwa.

      Widzisz. . dyskusja polega na tym ze podajesz argumenty a nie w głupi sposób ironizujesz, kiedyś się nauczysz. .

  9. Argumenty: http://thepiratebay. org/search/far%20cry%202/0/7/0Czasy sie zmieniaja i granie na PC przechodzi do historii na rzecz nowoczesnych konsol. Nie trzeba sie z tym godzic, ale taka jest prawda. Maniacy PC tacy jak ja oczywiscie moga szczękać zębami, ale czy to cos da?Wiekszosc ludzi chcacych sensownie pograc woli sobie kupic konsole, niz ladowac kase w PC, na ktorym coraz mniej gier wychodzi. Piractwo, ptactwo, kiepskie konfiguracje – po prostu PC to nie jest sprzetem dedykowanym do gier. Niewygodny i zbyt „rozproszony” konfiguracyjnie. Zreszta patrzac z punktu deweloperow – im bardziej przytna rynek PC, tym bedzie mniejsze piractwo, tym przy kolejnych wersjach konsol bedzie wieksza kontrola nad dystrybucja gier a co za tym idzie wieksza kasa. A o to przeciez w tym chodzi – biznes. Mozemy marudzic ze gry drogie, ze konsole drogie, ale to przeciez Polska. Ciekawe czy podobnie bedzie marudzil Niemiec czy Japonczyk. Pytanie też co może zrobić taka firma by wszechdobylskie piractwo zmniejszyć? Wydać super grę? Jasne. Przecież nawet najlepsze hity są mocno piracone. Super zabezpieczyć? Nic to nie da. To możę „symbolicznie” ukarać ludzi za piractwo? Oczywiście symbolicznie tak, by nie było zbyt dużo Pieniążkowych Cięć – PC ^^

    • Zreszta patrzac z punktu deweloperow – im bardziej przytna rynek PC, tym bedzie mniejsze piractwo, tym przy kolejnych wersjach konsol bedzie wieksza kontrola nad dystrybucja gier a co za tym idzie wieksza kasa. A o to przeciez w tym chodzi – biznes.

      Ot co. Producentom chodzi o to by jak największą ilość graczy przekonać do zupełnego porzucenia PC na rzecz konsol. Wersje konsolowe przynoszą większe zyski, a biadolenie o słabych konfiguracjach czy piractwie to tylko pretekst.

    • Argumenty: http://thepiratebay. org/search/far%20cry%202/0/7/0

      . . no i co udowodniłeś tym linkiem?. . a nie przypadkiem poparłeś moje zdanie? Widzę, ze panowie od xboxa stoją za sobą murem i nie dadzą złego słowa powiedzieć a jak juz się coś powie to minus w plecy. Nie świadczy to oczywiście o tym czy mają racje czy nie tylko o wieku mentalnym. . . Mało ostatnio widzę wątków wolnych od wojny PC vs PS3 vs XBOX. gracze zamiast sie łączyć to się dzielą, ale to akurat normalne w polskim narodzie. Każdy powód jest w końcu dobry. . . Tymczasem developerzy mydlą nam oczy wymyślając bajki i robią z nami co chcą, gier na PC coraz mniej a gry na konsole coraz droższe. . . byle tak dalej.

  10. może jestem dureń, ale czy producentom kart graficznych choć troszeczkę nie powinno zależeć na rozwoju rynku gier na PC? Nawet Windows 7 nie będzie wymagał karty za 1300 złotych.

  11. Gra nie ukazała się na Pc ponieważ gameplay na Pc jest tak beznadziejny ze nie da się w to grać. ńie wiem czy zauważyliście ale wszelkiego rodzaju konwersje z konsol na Pc pogarszaja sprawe do tego stopnia że gra okazuje sie totalnym szajsem. Czym to jest spowodowane że na konsoli nawet najgłupsza gra ma grywalność . Tymczasem na Pc trzeba się napracować żeby gra była hitem.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here