Już trzeci raz witamy was w sobotnim zestawieniu galerii z całego tygodnia. Tydzień temu królował Aliens: Colonial Marines do spółki z Diablo III. W ostatnich siedmiu dniach mogliście podziwiać między innymi screeny z gry Dragon Age: Origins. Muszę przyznać, że tytuł ten wywołuje u mnie dreszcze! Tak bardzo chciałbym już mieć w domu DA. Kiedy ta gra już się pojawi to nożem odcinam Internet, biorę wolne i będę grać do utraty przytomności. Pojawiły się także fotki z trzeciego God of War. Zawsze lubiłem Kratosa i bardzo trzymam kciuki za tę produkcję – nawet jeśli podnoszą się głosy zawodu związane z pierwszym trailerem. Ja czekam i opinii nie wydaję. Posiadacze Xboksów 360 z pewnością już widzieli galerię DLC do Grand Theft Auto IV. W The Lost and Damned wcielimy się w motocyklistę z gangu. Fajnie? Być może, ale ja już skończyłem przygody z Niko B. i mam już odrobinę dosyć GTA. Po prostu – co za dużo, to niezdrowo. Dla odmiany polecamy screeny Nobi Nobi Boy. Za tą dziwaczną produkcją stoi twórca Katamari Damacy – Keita Takahashi. Naprawdę nie wiem co napisać o tej „grze” (cudzysłów zamierzony). Po prostu obejrzyjcie galerię.

Miłośnicy Halo (są w Polsce tacy?) powinni zainteresować się nową galerią Halo Wars. Halo zawsze wzbudzał we mnie pewne zakłopotanie. Ta gra jest wielka – szczególnie za oceanem. Tylko ja ni w ząb nie potrafię zrozumieć dlaczego jest aż takim fenomenem. Gdybym był samozwańczym ludologiem, spełniał się w intelektualnych, jałowych dywagacjach prowadząc kolumnę kulturalną w jakiejś lokalnej gazetce (Wieści Wąchocka?), to zapewne na poczekaniu wymyśliłbym jakąś zgrabną, bełkotliwą choć ubraną w wyszukane terminy i słownictwo teoryjkę o archetypie bohatera, reminiscencji amerykańskiego mitu samotnego kowboya ogniskującego się w postaci Masterchiefa i tym podobne bzdury wywołujące u czytelnika jedynie konfuzję. Niestety od czasu gdy zobaczyłem bohatera gry Halo na puszce napoju Mountain Dew (to ten o niepokojącym kolorze uryny) wiem jedno – Halo to Mount Everest nowoczesnego marketingu. Tylko tyle i aż tyle. Mimo to nadal dziwuję się ponad wszelką miarę, że „H” zdobył sobie aż tak wysoką pozycję w szeroko pojętej kulturze popularnej. O książkach, planach ekranizacji i tak dalej nie ma nawet co wspominać.

A skoro już jesteśmy przy popkulturze to nie można nie wspomnieć o Zombiakach. Tak! Znowu mamy kolejne screeny z piątego Resident Evil. Najważniejsza galeria tygodnia? Chyba powinienem napisać, że to te cztery fotki ze Starcraft II, ale bardziej przypadł mi do gustu Batman: Arkham Asylum. Tak, tak! Ja wiem, że i tak najważniejszy jest Duke Nukem 3D. Na święta 3Drealms pokazał nowy render czy coś. No i dobrze. Na jakieś pół roku nam wystarczy. Przecież nie można tak od razu rzucać ludziom więcej informacji o Djuku.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. Chyba każdy marzył jak był małym chłopcem (?). Swoją drogą Arkham Asylum zaczyna przybierać na wadze z dnia na dzień. Coraz bardziej ciekawi mnie ten tytuł, oby tego nie spartolili.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here