Doskonale wiemy, że Japończycy są perfekcjonistami, ale po przeczytaniu najnowszej wypowiedzi bossa studia Polyphony Digital w powietrzu wyczuliśmy lipę. Kazunori Yamauchi zdradził na łamach magazynu Famitsu (a jego słowa przetłumaczyła redakcja serwisu 1UP), że Gran Turismo 5 jest już w zasadzie gotowe. Czemu więc musimy jeszcze czekać na premierę przez jakieś sześć miesięcy? To wyjaśni już Yamauchi.

Wszystkie podstawowe rzeczy są już gotowe, ale w tej chwili próbujemy jeszcze dołożyć do gry to dodatkowe ‘coś’. Moglibyśmy wydać ją w dowolnym wybranym przez siebie terminie, naprawdę, ale chcę, by wszyscy poczuli to klasyczne GTowe ‘czy naprawdę musieli posunąć się aż tak daleko?’. Chcę wykroczyć ponad oczekiwania graczy” – mówił boss Polyphony Digital.

My mamy nadzieję, że rzeczywiście jego gra nie pozostawi żadnych złudzeń co do tego, które wirtualne wyścigi rządzą światem elektronicznej rozrywki. Jeśli tak się nie stanie…cóż nie będziemy nawet dokańczali tego zdania. W chwili obecnej nawet najwięksi wielbiciele serii, by ująć sprawę dyplomatycznie, zaczynają się niecierpliwić z powodu odległego terminu premiery gry. Na dodatek o materiałach filmowych takich jak chociażby ten można powiedzieć wiele, ale nie to, że zbliża się do perfekcji.

Czekamy więc na premierę Gran Turismo 5. Na pewno rozliczymy Yamauchiego z tych słów recenzując jego dzieło.

Na deser mamy dla was wywiad z bohaterem tego newsa. Zobaczcie co jeszcze mówi o swojej produkcji.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. ”ale w tej chwili próbujemy jeszcze dołożyć do gry to dodatkowe ‘coś’. ”No skoro nie ma tego ”czegoś” to gra nie jest gotowa, panie Yamauchi. Do roboty!!

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here