Odpowiedź na to, które postawiliśmy w tytule naszego newsa znaleźć można na łamach hiszpańskiego serwisu Meristation. Jego redakcja rozmawiała z jednym z producentów – Yoshino Kitase – zajmujących się Final Fantasy XIII. Człowiek ten zdradził, że ukończenie nowego dzieła Square Enix powinno zająć przynajmniej pięćdziesiąt godzin, a i to pod warunkiem, że zamierzamy skończyć jedynie główny wątek, nie ruszając żadnych questów pobocznych. Musimy przyznać, że jest to całkiem przyzwoity wynik.

Przy okazji dowiedzieliśmy się również, że Square Enix zastanawia się nad stworzeniem angielskojęzycznej wersji demonstracyjnej gry. Jeśli w nią kiedykolwiek zagramy, to będzie ona zupełnie inną próbką możliwości od tej, którą ukończyli gracze z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Ostatnia porcja informacji dotyczy ilości płyt, na których Final Fantasy XIII zostanie upchnięte na Xboxie 360. Według wymienionego już w tekście Kitase gra powinna się zmieścić na trzech płytach DVD choć ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. Nowego rekordu raczej więc nie będzie.

[Głosów:1    Średnia:4/5]

2 KOMENTARZE

  1. Trzy płyty DVD to raczej mało. Może część renderów (a tych w fajnalach raczej nie brakowało 🙂 zostanie zamieniona na filmiki „z silnika gry”. Poza tym na każdej kolejnej płycie dochodzą nowe lokacje, miasta a trzeba też dodać te ze wcześniejszych płyt (żeby nie było jak w FF8 na CD numer 4). Ciekawe jak to zrobią. Ciekawe też czy gra będzie wymagać instalacji na twardym dysku. Natomiast co do tego dema . . . ciekawe ile by kosztowało 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here