Wedle zapowiedzi a w zasadzie informacji, które rozesłał Apple w najnowszych iMacach znajdziemy karty graficzne wspierające DirectX 10. Będą to w zależności od modelu komputera dwa układy firmy ATI. Oba pochodzą z rodziny Radeonów i są to odpowiednio HD 2400 XT oraz 2600 PRO. Jeśli więc chcecie korzystać z chociażby Windows Vista na waszym nowym Macu to będziecie mogli nacieszyć się graficznymi fajerwerkami serwowanymi przez DX 10.

Więcej informacji na temat samych komputerów znajdziecie chociażby na brytyjskiej stronie Apple. Chętni mogą kliknąć w link, który podajemy pod tekstem by zapoznać się z ofertą firmy.

Sklep Apple – Zjednoczone Królestwo

[Głosów:0    Średnia:0/5]

14 KOMENTARZE

  1. Coś mi tu niepasuje. . . co z tego, że pojawią się karty z obsługą DX10 ? Przecież DirectX jest bajerem Windows (i chyba Xbox/Xbox 360) only. . . MS raczej nie zezwoli na korzystanie z DX na konkurencyjnym systemie. . . zresztą Mac OS chyba korzysta z OpenGL. . . mylę się gdzieś ?

  2. Tylko po kiego grzyba kupować Maca, żeby instalować na nim Vistę?thomas_pl: na Macu można zainstalować inne systemy. DirectX 10 jest bajerem Vista-only, a sam DX bajerem MS’a. No i faktycznie na Mac OS X jest OpenGL, a DirectX’a nie ma.

  3. ta 2400 czy 2600 i dx10? fajerwerków nie zobaczysz poza tym te kompy sa wycenione 1100-1700 dolarów dzisiaj czytalem. . . . . . . przeciez jaki komp by byl za to . . . . . parodia

  4. „Imac’i sa dla bogatych amerykanow ktorych bardziej obchodzi jak komp wyglada niz jaka jest jego wydajność Polacy na odwrot” To żeś pier. . . jak żółw bąka w pustym akwarium. iMac to może rzeczywiście przerost formy nad treścią, ale popatrz np. na G5. Mam doświadczenie w pracy zarówno z Windows’em jak i Mac OS’em. Macintoshe są dla firm które zarabiają grube pieniądze na pracy z komputerem i nie mogą sobie pozwolić na tolerowanie nieskończonej ilości dziur czy niestabilnej pracy systemu. Macintoshe są dla ludzi których zmęczyło ww. Wydajność? Office chodzi szybciej na Mac OS’ie niż na Windows’ie. Cena? Tak, wyższa niż składaków, ale są ludzie którzy wierzą że warto jest zapłacić więcej za dobry produkt. Poza tym, dla przeciętnego Amerykanina Mac nie jest znów aż tak drogi. System i obudowa ładnie wyglądają, ale to jedynie swoją drogą. Popatrzcie na Vistę 90% tzw. nowości to zrzynka z Mac OS’a. I żeby nie było, że jestem fanboyem. Siedzę przy pececie. Przy pecetach też się pracuje i pewnie w niektórych sprawach sprawdzają się dużo lepiej – np. na Mac’a jest jedynie Maya, Max’a już nie ma. Jednakże jeżeli chodzi o Adobe to więcej uwagi przykładają do wersji pod Mac’a (np. poucinane komunikaty w Illustratorze pod Windows’a). Przy czym to już jest błąd Adobe a nie Microsoftu.

    • najdroższa wersja spełnia tylko minimalne wymagania Bioshock’a ! A kompa nie zupgradujesz . . . znowu PC górą

      Nie wiem na którą najdroższą wersję patrzysz? Może na tę z ośmiordzeniowym procesorem? Tak, z wymianą części nie jest tak różowo jak przy pecectach (chociaż nie jest to niemożliwe). Amerykanom to tak bardzo nie przeszkadza, bo często wolą kupić całość. A jeżeli chodzi o gry, to Mac tak szybko peceta nie dogoni. PS. Sorry za błędy.

  5. „A jeżeli chodzi o gry, to Mac tak szybko peceta nie dogoni. ” Mój błąd. Jak ktoś chce grać to wgrywa obok Mac OS’a, Windows’a i jest po sprawie.

  6. Mam doświadczenie w pracy zarówno z Windows’em jak i Mac OS’em. Macintoshe są dla firm które zarabiają grube pieniądze na pracy z komputerem i nie mogą sobie pozwolić na tolerowanie nieskończonej ilości dziur czy niestabilnej pracy systemu. Macintoshe są dla ludzi których zmęczyło ww

    To Ty lub ja mamy dziwne to doswiadczenie. Fotosklep CS2 na pc`cie zawiesil mi sie moze z raz. Na swiezej G5 ze zwiezym macosem w przeciagu 2 tygodni chyba ze 3 razy. Jesli firma „ktora zarabia grube pieniadze” nie potrafi zainwestowac w informatyka/sklep, ktory zlozy dobrego PC`ta (a to naprawde nie jest wielka filozofia), to chyba jednak caly czas mowimy o firmie spod budy.

    Tak, wyższa niż składaków, ale są ludzie którzy wierzą że warto jest zapłacić więcej za dobry produkt.

    To nie jest dobry produkt, tylko zajebiscie dobrze zareklamowany produkt, vide iPhone.

    np. na Mac’a jest jedynie Maya, Max’a już nie ma. Jednakże jeżeli chodzi o Adobe to więcej uwagi przykładają do wersji pod Mac’a (np. poucinane komunikaty w Illustratorze pod Windows’a).

    Tak jak ciezko jest zrozumiec monopoliste MS`a, tak samo ciezko dostrzec logike w monopolistycznym dzialaniu Adoba. Stabilnosc ostatnich macOS`ow pozostawia o wiele wiecej do zyczenia niz stabilnosc windowsa. A biorac pod uwage ze pieniadze, ktore trzeba wydac na iMac`a w zupelnosci wystarcza na PC`ta ponad high-endowego, jak dla mnie swiadczy tylko o dwoch rzeczach. Albo ktos jest snobem(czego nie cierpie) albo faktycznie siedzi w grafie od lat 90` i poprostu ciezko sie przestawic(ich strata). PC rulez!

  7. Jeżeli photoshop zawiesza Ci się częściej na Mac’u niż na PC, to rzeczywiście zniszczyłeś jeden z argumentów. Zauważ jednak jak łatwo jest zainfekować peceta. Byle iloveyou i firma może ponieść ogromne straty. Ja wiem, że antywirusy, Ja wiem, że firewall, Ja wiem, że higiena pracy. Tylko, że na to nie trzeba tracić czasu ani zasobów systemowych na Mac OS’ie. Inna sprawa, że gdyby było więcej użytkowników tego systemu to pewnie znalazłoby się więcej dziur. iPhone pewnie rzeczywiście jest przereklamowany. Skoro jednak mowa o reklamie to Microsoft nawet nie musi reklamować Windows’a, a pamiętajmy że koncepcje interfejsu Bill skradł właśnie Apple’owi. Czy iPod odniósł tak duży sukces bo był dobrze reklamowany? Nie sądzę, myślę, że Microsoft dysponował dużo większymi środkami żeby zareklamować swojego Zune. Snobem nie jestem, tak jak napisałem wcześniej siedzę na PC. Nie przepadam za Windows’em, a że Apple ma taką politykę, że Mac OS’a chcą sprzedawać razem z komputerami to muszę siedzieć na Windows’ie (Linux jest fajny, ale nie ma produktów od Adobe 🙁 )

  8. imp_ a wiesz, że Apple skradł koncepję interfejsu od Xeroxa ? Sam Steve, taki święty też nie jest. A na makach będą dziury odkrywane i wirusy pisane . . . już zyskuje popularność i widać to od czasu do czasu (pojawiają się informace właśnie o wirusach i dziurach na tych systemach) . . . to kwestia popularności i czasu, ot co.

  9. imp_ a wiesz, że Apple skradł koncepję interfejsu od Xeroxa ? Sam Steve, taki święty też nie jest.

    Eee tam nie od razu skrad, tylko kupil za grosze. Dla glodnych historii dwoch gigantow polecam film „pirates of silicon valey”, calkiem fajna pod fabularyzowana historia.

    Ja wiem, że antywirusy, Ja wiem, że firewall, Ja wiem, że higiena pracy. Tylko, że na to nie trzeba tracić czasu ani zasobów systemowych na Mac OS’ie.

    Nie mam, nie uzywam, wiem gdzie wchodze. Bardzo prosta recepta na wydajnego PCta bez tych wszystkich anty-shitow, o ktorych wspomniales.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here