Piraci z Karaibów

Dziś nie popłynę pod prąd. Wręcz przeciwnie – przyłączę się do bandy tych, którzy twierdzą iż wszystkie trzy części Piratów z Karaibów to bardzo dobre filmy (nie wnikajmy przy tym, który lepszy). Naturalnie nie byłbym sobą, gdybym zgodził się ze co do każdego elementu. Nie jest to najważniejsze (nie?), ale uważam (i tu już wbrew większości) że Keira jest całkiem niezłą (mowa oczywiście o wyglądzie, pal licho aktorstwo) „piratką”*.

Rzeź stulecia

Długo zastanawiałem się jak zacząć tą recenzję. W końcu do czynienia mamy z tytułem, który na długo przed ukazaniem się w sklepach zdążył stać się legendą. Gra miała być odpowiedzią Microsoftu na premierę PlayStation 3, a także pokazem możliwości Xboxa 360. To jak, udało się? Czy Epic Games stanęli na wysokości zadania? Czy Gears of war jest faktycznie tak dobra, jak zarzekał się Microsoft? Tak, tak i jeszcze raz tak. Po roku oczekiwania, Xbox 360 doczekał się swojego „killer appa”. Ostrzegam: w recenzji może pojawić się przytłaczająca liczba „ochów i achów”.

Neony oślepiają mnie – recenzja Blur

Są takie studia deweloperskie, którym ze względu na dorobek można zaufać. Jednym z takich studiów jest Bizarre Creations, które stworzyło między innymi serię PGR, a teraz zafundowało graczom wszystkich platform zupełnie nową markę – Blur. Nie byłem zainteresowany Blurem od samego początku i prawdę powiedziawszy przespałem otwarte betatesty gry. Dość powiedzieć, że nawet wersja demonstracyjna nie specjalnie mnie przekonała. Niemniej, mając do wyboru Split/Second albo Blur, sięgnąłem po nowe dziecko Bizarre Creations, właśnie przez wzgląd na ich wcześniejszy dorobek. I co tu dużo mówić, nie zawiodłem się.

Trzymaj szyk! Trzymaj rytm! – Recenzja Patapon 2

Pierwsza część Pataponów zachwycała pod wieloma względami. Doceniona przez graczy i recenzentów słusznie zebrała świetne noty (sami daliśmy jej 9/10). Nikt też nie narzekał na jej sprzedaż. Sukces, ku uciesze wszystkich, dał zaś powody by liczyć na część drugą. Pozostało tylko pytanie: czy lepsze będzie wrogiem dobrego?

Żywa legenda

Po latach czekania w końcu w napędzie konsoli zakręciła się The Legend of Zelda: Twilight Princess, duchowy spadkobierca najlepszej gry w historii gier video – Ocarina of Time (pierwsze miejsce w rankingach Gamerankings ze średnią ocen powyżej 97%). Recenzować taki tytuł to z jednej strony olbrzymia frajda, ale z drugiej gigantyczna odpowiedzialność.

Jak dobrze być złym – recenzja Overlord II

Kampania zła rozpoczęła się w roku 2007. Nasz wierny pomocnik Gnarl obudził nas, Wielkiego Złego, z katakumb, byśmy jeszcze raz mogli szerzyć destrukcję, pożogę i inne synonimy zniszczenia. W dodatku do gry, wydanym w tym samym roku Raising Hell, byliśmy świadkami upadku naszego „bohatera”. Na końcu okazało się jednak, że jedna z naszych nałożnic jest w stanie błogosławionym, co pozwoliło nam liczyć na kolejną część apokalipsy.

Dziki Zachód po polsku – recenzja Call of Juarez: Więzy Krwi

Pierwsza część Call of Juarez zebrała dość przyzwoite oceny i jak na produkcję znad Wisły, okazała się sporym sukcesem wrocławskiego studia. Polski deweloper jednak ciągle kontynuuje swoją współpracę z Ubisoftem, czego efektem jest właśnie Bound in Blound – prequel wspomnianej przed chwilą gry. Sprawdźcie, czy warto wydać swoje pieniądze na dzieło Techlandu.

Wruum, wruum, bum, bum – recenzja Split/Second: Velocity (Xbox 360)

Maj tego roku jest bardzo dobrym miesiącem dla fanów wirtualnych wyścigów. Do sklepów trafią w nim takie tytuły jak ModNation Racers na Playstation 3 oraz nowe dzieło twórców Project Gotham Racing – Blur. Pierwszy z nich powinien się spodobać tym, którzy oprócz ścigania się lubią też coś tworzyć. Drugi nastawiony jest na zabawę w sieci i integrację szeroko rozumianych elementów społecznościowych z grą. Trzecią nowością, a zarazem tytułem, który wpadnie w nasze ręce jako pierwszy jest Split/Second: Velocity.

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce – recenzja Rogue Galaxy

Już od ponad roku panuje przedziwny trend, nakazujący nazywać kolejne potencjalne hity na leciwą maszynkę ze stajni Sony Ostatnimi Wielkimi Grami Na PlayStation 2. Zaszczytne miano bycia OWGNPS2 przypadało już w udziale dwunastej odsłonie serii Final Fantasy, pożegnalnemu tytułowi Clover Studios - Okami, sequelowi God of War, a teraz mogą cieszyć się nim również ludzie z Level 5, czyli twórcy Rogue Galaxy. Czy jednak aby na pewno tytuł ów zasługuje na takie wyróżnienie? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w tekście.

ZOBACZ TEŻ