Urlopuj się z nami
Chciałem napisać bloga z urlopu, naprawdę! Niestety, złapał mnie leniwiec. Choć czasy są takie, że do internetu można się wpiąć nawet w pociągu, oczywiście pod warunkiem, że znajdzie się gniazdko, to mi się ta sztuka nie udała. Nie odmówiłem sobie za to szybkiej rundki w grę komputerową...
To był długi sen…
To był długi sen. 28 lutego 2001 roku wysiadłem z pociągu relacji Warszawa-Wrocław. Wróciłem do domu, obejrzałem jakiś film w telewizji. Wykąpałem się, położyłem się do łóżka, przeczytałem dwa rozdziały przygód Dirka Pitta z ówczesnej najnowszej książki Clive’a Cusslera i zasnąłem. To był mój ostatni dzień, w którym byłem redaktorem naczelnym Valhalla.pl…
EVE Online – dziennik gwiazdowy cz.3
Nasz gwiezdny wysłannik powoli awansuje w świecie EVE. Kupił nowy statek i został członkiem gildii. Wygląda na to, że kosmiczny interes zaczyna się kręcić!
Szorujemy Pokład 5.10 – 10.10.2009
Ahoj! Po tygodniowej przerwie wracamy z Szorowaniem Pokładu naszego wiecznie ruchliwego drakkaru,
Kanał #Valhalla.pl
W jednym z tematów posypały się liczne propozycje dotyczące założenia specjalnego kanału IRC-owego pod patronatem naszego serwisu. Spieszymy więc z informacją, iż można już z niego śmiało korzystać!
SONY, a Games Convention
Ruszamy z cyklem wrażeń z imprezy w Lipsku. Na pierwszy ogień idzie SONY, które niestety za wiele w Niemczech nie pokazało.
Gracze są wszędzie
Graczy można spotkać w dość nietypowych miejscach – np. za ladą w sklepie spożywczym. To optymistyczne, bo jeszcze kilka lat temu partnera do rozmowy na temat gier można było spotkać w szkole lub w Internecie. Ci bardziej szczęśliwi mają nawet „ugrowionych” rodziców.
Relacja z ESWC 2007
Marcin Wąż nasz szef działu e-sportów wybrał się dla was na ESWC 2007. Chwilę zajęło mu spisanie tego, co zobaczył na imprezie. Na osłodę zdołał jednak przeprowadzić wywiad z najlepszymi graczami polskiej sceny Warcrafta III i Quake IV. Sprawdźcie naszą relację z tego wydarzenia i wspomniane wywiady z Paladynem i av3kiem.
Komunikat – Malacar w szpitalu
W najbliższym czasie nie zobaczymy na Valhalli "Zamaskowanego Malacara". Nasz redakcyjny kolega, Wojtek Gatys vel. Malacar, kilka dni temu uległ wypadkowi.
Witam wszystkich po długiej obecności!
"Pisać każdy może trochę lepiej, czasem trochę gorzej. Ale niestety ja mam talent!", parafrazując Osiołka ze Shreka. Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do niego po tych słowach nie przywalę efektownie o glebę...