Xbox 360+pikantne fotki = casuale kupują konsole?
Amerykańska firma stara się różnymi sposobami zainteresować dorosłych elektroniczną rozrywką. Ich pomysłowość możecie sprawdzić w tym newsie. UWAGA! Materiał tylko dla pełnoletnich!
Pudzianowski zagra w Gears of War?
Czy najsilniejszy Polak mógł stać się pierwowzorem bohatera Gears of War? Zerkając na Marcusa Fenixa trudno nie zauważyć podobieństwa do rodzimego siłacza. Być może nasz Dominator zagra w filmowej adaptacji popularnej gry?
10/10 czyli 5 grzechów głównych naszej branży
Od kilku tygodni gracze piszczą z zachwytu, recenzenci zaś dostają zbiorowego orgazmu i w chwili uniesienia obdarowują Bioshocka kolejnymi 10-tkami. A mnie po raz kolejny nurtuje wątpliwość. Czy faktycznie ukazała się gra REWOLUCJONIZUJĄCA rynek? A może po raz kolejny ktoś przesadził z oceną? Myślę, że nadszedł czas abyśmy, my - recenzenci i wy – czytelnicy, zastanowili się nad sensem, celowością i kryteriami oceniania gier.
Gracze eSportowi będą nieśli znicz olimpijski
Myślcie co chcecie o olimpiadzie w Pekinie. Dla świata elektronicznej rozrywki będzie to wydarzenie przełomowe.
Weekendowe granie #55
Dzień pracy zaczęliśmy trochę później niż zwykle, ale starym zwyczajem w piątkowy wieczór kończymy go weekendowym graniem.
Czekamy na pierwszy zgon
Jeżeli należysz do grona ludzi uważających Kinect za najgłupszy wynalazek od czasów liberum veto, mamy dla ciebie klipy.
Weekendowe granie #119
Coś się kończy, coś się zaczyna.
Gra w seks
Komputer jest bramą do nieskończonych pokładów pornografii. Niby w tym nic dziwnego, bo i dlaczego miało by być inaczej, jeżeli wszelkie media i sztuka w pierwszej kolejności od zawsze stawały się nośnikiem pornografii zawsze. Tym razem to gry komputerowe występują w roli grzecznego dziecka, ściąganego na złą drogę. Ale właściwie dlaczego?
Ale ja chcę! I to natychmiast!
Temat piractwa powraca co jakiś czas jak bumerang. Wielokrotnie już czytaliśmy różnorakie argumenty przytaczane na jego usprawiedliwienie, z których koronnym - szczególnie w naszym kraju - jest oczywiście cena gier. A mnie, szczególnie po wczorajszym dniu, takie argumenty tylko solidnie śmieszą.
Weekendowe granie #133
Wielka przeprowadzka.