Twórcy już wydanych i czekających na swą premierę Wielkich Hitów powinni się zaczerwienić ze wstydu po przeczytaniu tej wiadomości. Jeden z administratorów, członków zespołu Guerrilla Games na oficjalnym forum gry Killzone 2 przyznał, że nie będziemy musieli instalować jej na dysku japońskiego superkomputera. Mało tego, takiej opcji w ogóle nie będzie w grze. Okazuje się więc, że można stworzyć jedną z najładniejszych produkcji na konsolach nowej generacji i nie wymagać od graczy żeby robili sobie zapas kanapek w trakcie instalowania gry? Brawa dla ekipy tworzącej bardzo dobrze zapowiadającą się strzelankę a dla twórców tytułów typu Devil May Cry 4…cóż ich pomińmy milczeniem. Ciekawe co z Final Fantasy XIII?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. Jestem jaknajabardziej za instalowaniem gier. Ostatnio nie instalwal się Midnight Club: LA co mnie nie lada zdziwiło. Pomimo, ze gra chodzi ładnie to wolałbym jednak, by to bylo instalowalne. KZ2 też mógłby być.

  2. „Kakało” to pasuje do naleśników z serem lub miodem albo dżemem. Do kanapek najlepsza jest cherbata z cytrynką ;). A na deser Killzone 2 :). A propo istalowania gier na konsolach, to dobry pomysł aczkolwiek na szczęście nie konieczny.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here