Serwis Kotaku donosi, że jeszcze dziś możemy się doczekać publikacji informacji prasowej na temat zamknięcia studia Pandemic. Z jeszcze niepotwierdzonych wieści wynika, że firma mająca swą siedzibę w Los Angeles zakończy działalność, a z pracą pożegna się dwieście osób.

To posunięcie ma być częścią masowych zwolnień zapowiedzianych kilka dni temu przez serwis Games Industry. W sumie do kwietnia przyszłego roku Elektronicy mają zredukować liczbę etatów o 1500. Ma to im przynieść oszczędności sięgające stu milionów dolarów rocznie. Wśród zagrożonych deweloperów podobno znajdują się Tiburon, Mythic, Redwood Shores oraz Black Box. Kotaku do tej krótkiej listy dodaje jeszcze EA LA i studio Maxis.

Na temat zwolnień wypowiedział się rzecz jasna także prezes EA. John Riccitiello uzupełnił powyższe informacje o wieści na temat dwunastu anulowanych projektów, których nawet jeszcze oficjalnie nie zapowiedziano. Zdaniem bossa Elektroników pewnie w chwili obecnej mogą się czuć tylko twórcy największych bestsellerów, serii sportowych, które trafiają w ręce przynajmniej dwóch milionów graczy oraz działy zajmujące się The Sims i tytułami na licencji Hasbro.

Czy już dziś Queen zagra studiu Pandemic utwór „Another one bites the dust”? Tego byśmy oczywiście nie chcieli. Przyznajemy, że Mercenaries 2 nie było wybitną produkcją, ale The Saboteur wygląda przyzwoicie o czym przekonacie się oglądając te materiały filmowe. Najnowsze dzieło Pandemic powinno trafić do sklepów już w przyszłym miesiącu. Zagramy w nie na pecetach, Xboxie 360 i Playstation 3.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. Mercenaries2 była świetną grą. Przez dwa tygodnie płyta nie wychodziła z konsoli. Grywalne było to niesamowicie. Trzeba było tylko zaakceptować z pozoru chaotyczny tryb gry.

  2. Mercenaries2 była świetną grą. Przez dwa tygodnie płyta nie wychodziła z konsoli. Grywalne było to niesamowicie. Trzeba było tylko zaakceptować z pozoru chaotyczny tryb gry.

    Świetna to może była pierwsza część gry. Drugą zabiła między innymi niewielka różnorodność misji pobocznych, długość głównej kampanii i zapach odgrzewanego kotleta, który unosił się w powietrzu po jej uruchomieniu.

  3. Dla mnie to była świetna gra. Jedynki nie przeszedłem, bo była zwyczajnie nudna. Ciągle to samo. M2 dawał kawał świtnie urozmaiconego terenu, świetną grafikę, niebanalne oświetlenie, niesamowity dźwięk i masę pojazdów i broni. Dla mnie to była świetna gra. Tez na początku miałem wątpliwości, ale szybko sie do gry przekonałem. Samo to jak tam świetnie prowadzi się pojazdy-no i destrukcja.

  4. EA kupiło studia wraz z cennymi pracownikami i prawami do tytułów. Teraz zwalnia tych mniej potrzebnych i zamyka studia, sobie pozostawiając najlepszych i prawa do metkowania dobrych gier i ich kontynuacji własnym logo. W interesach i miłości nie ma sentymentów.

  5. The Saboteur jeżeli dobrze sie przyjmie, a wierzę, ze tak bedzie podobnie jak Mercenaries będzie miało jeszcze przyszłość w EA pomimo tego czy zamkną Pandemic czy nie. Prawa do tytułów jak mniemam należą do EA.

  6. Cale EA. Tluka tylko najglupsze serie tytulow, wmawiajac jeszcze wszystkim, ze na to klienci czekaja. A pozniej placz: mamy straty! No skad mamy straty? No wiadomo – piraci.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here