W zaledwie 5 dni Nintendo sprzedało ponad milion sztuk Pokémon Diamond oraz Pokémon Pearl na Nintendo DS. Seria nadal święci triumfy i zostawia konkurencję daleko w tyle. Do dnia dzisiejszego sprzedano na całym świecie około 155 milionów kopii gier z uniwersum Pokemonów. Prognozuje się, że nowe gry mają szansę okazać się dwoma najlepiej sprzedającymi się tytułami w USA w roku 2007. Diamond i Pearl ukazały się w Japonii 26 września 2006 i już rozeszły się w ponad 5 milionach egzemplarzy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

13 KOMENTARZE

  1. Pewnie dlatego nie możesz zrozumieć, że porównujesz grę do bajki/anime. Takie kojarzenie jest całkowicie błędne, a Pokemony jako gra są na prawdę świetne i już nie mogę się doczekać kiedy dostaną się w moje ręce :P.

  2. same herepokemony sux, ale gierka jest bardzo grywalna :-)sposob rozgrywki, gameplay generalnie jest swietnyTrzeba tylko przymknac oko na to ze to pokomeny i mozna dobrze sie bawic

  3. Dokladnie – o ile anime Pokemon bylo tak beznadziejne, ze az szkoda (i do tego okalczone polskim dubbingiem ;/ dżyzyz ;/), to juz z kazda kolejna pozycja z tego uniwersum spedzam czas bardzo milo i sadze, ze Diamond i Pearl bedzie dokladnie tak smo. Chociaz przyznam szczerze, iz design nowych Poków srednio przypadl mi do gustu ;/

  4. Fett – tysiaca jeszcze nie ma. O ile sie orientuje, to nie ma nawet pieciuset ;] Wszystkich, wlacznie z tymi z Diamond i Pearl jest chyba czterysta dziewiecdziesiat iles, wiec musimy poczekac jeszcze na jednego handhelda od Ninny ;]

  5. Uwielbiam Pokemony na GameBoya. Pierwsze części które pojawiły się na tej platformie wciągały na wiele długich godzin. Widzę, że seria ewoluowała, i to w dobrym kierunku. Sukces w pełni zasłużony 🙂

  6. Krisk – czy tak ewoluuowala, to bym mogl polemizowac ;[ Moze jest bardziej kolorowa i doszlo ponad sto nowych stworkow, ale raczej wiekszych zmian sie tutaj uswiadczyc nie da niestety ;/

  7. Pierwsze wersje były naprawdę super, ale teraz twórcom śnią się jakieś koszmary. Do crystala były najlepsze z pomysłem i dobrym wykonaniem, a teraz. . . niestety. . . . 🙁

Skomentuj Marcin Kaczmarek Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here