Druga ważna konferencja na targach E3 była prezentacją japońskiego Nintendo. Czym starali się zaskoczyć graczy twórcy szaelnie popularnego Wii. Nasz niestrudzony Wojciech Borowicz opowie o tym w swoim tekście..

[Głosów:0    Średnia:0/5]

2 KOMENTARZE

  1. Czyli Nintendo najzwyczajniej nie dało rady. Nie ma chyba żadnych ciekawych, zapierających dech w piersiach tytułów na tą konsolę a gość prezentujący ciągle przynudzał. Ale pomimo to myślę, że E3 nie miało mieć większej roli w kompani reklamowej Nintendo. W końcu oni celują raczej w graczy niedzielnych, którzy pewnie w większości nie wiedzą, co to jest E3, albo tylko obiło im się o uszy.

  2. Czyli Nintendo najzwyczajniej nie dało rady. Nie ma chyba żadnych ciekawych, zapierających dech w piersiach tytułów na tą konsolę a gość prezentujący ciągle przynudzał.

    Nie chodzi o to, ze gier nie ma. Gry sa, problem jedna lezal raczej wlasnie w tym przynudzaniu, na ktore tak bardzo narzekalem w tekscie. WIdac, ze Ninny szuka jeszcze jakichs innowacji, ktore dodatkowa podbija sprzedaz Wii, ale co z tego, skoro zamiast zaciekawic kogos jakas oryginalna konferencja, pelna interesujacych tytulow, oni wystawiaja na scene Reggiego Phils-Aime, ktory w kolko przytacza jakies statystyki. Nie podoba te kilkadziesiat/kilkaset tysiecy graczy na calym swiecie sluchalo i ogladalo Nintendo E3 Press Conference, by dowiedziec sie jaki procent graczy, to kobiety. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here