Stephen Spielberg postanowił odejść od kamery i zasiąść za ekranem komputera. Znany reżyser zainwestował w dwie gry, które powstaną według jego pomysłu.

Pierwsza gra, pseudonim PQRS, będzie mieszanką planszowej gry Jenga i puzzli. Według informacji producenta, całość ma mieć przyjemną, rysunkową oprawę a’la poranne kreskówki. Zadaniem gracza jest układanie na sobie spadających bloków, co jeszcze bardziej utrudni system symulacji zjawisk fizycznych. PQRS pojawi się tylko na Wii.

Drugim tytułem jest tajemnicza gra o pseudonimie LMNO, której bohaterką jest piękna dziewczyna, a do tego super-agentka. Więź między graczem a jego wirtualną postacią ma wpływać na jej zachowanie w grze. Nastrój dziewczyny będzie widocznym dzięki rewolucyjnemu mechanizmowi wyświetlania emocji na twarzy. LMNO pojawi się na Xboxa 360 i Playstation 3.

Oba fantastyczne tytuły pojawią się już w kwietniu 2008 roku. Nie możecie się doczekać geniuszu mistrza srebrnego ekranu na swoim ekranie? My też nie.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Mrużę oko razem z wami, ale tylko jedno bo Stefan ma duży wór sałaty i myślę, że nie zawacha się go użyć.

  2. ja tam nie mrużę żadnego oka bo niby czemu. . . . facet pokazał na co go stać było na dużym ekranie!!! Moim zdaniem krzywdzące jest „szufladkowanie” kolesia z taka „głową” jako tylko reżysera. W obecnych czasach żeby zrobić grę nie trzeba mieć kwalifikacji wystarczy „duży wór sałaty” i pomysł resztę już zrobi za nas jakieś studio z efektem lepszym lub gorszym :)A trzeba mu przyznać że kasę i pomysły ma, na efekty trzeba poczekać!!! dajcie mu szanse 😛 ze względu na te biedne dinozaury. . . .

    • . . . W obecnych czasach żeby zrobić grę nie trzeba mieć kwalifikacji wystarczy „duży wór sałaty” i pomysł resztę już zrobi za nas jakieś studio z efektem lepszym lub gorszym. . .

      No właśnie, i dlatego jakieś 70% dzisiejszych produkcji to nic nie warte gnioty.

  3. Steven juz dawno temu wpadl na pomysl zalozenia wlasnego studia developerskiego, o ile pamiec mi nie szwankuje razem z Hanksem robiac Rayana a potem Kompanie Braci zatrudnili kolesi do zrobienia gry o tematyce II wojny swiatowej – tata Iti mial nadzorowac caly projekt ale nie dal rady, mial za duzo obowiazkow. Efekt tego pomyslu mamy po dzis dzien – seria Medal Of Honor ( EA przygarnelo ekipe Spielberga ).

  4. Trudno rozstrzygać czy reżyser ma szanse na sukces w świecie gier – pewnie ma (bo niby dlaczego nie?). Mnie tylko martwi bardziej szybki czas wydania tych gier, zapowiada to niestety nienajwyższy poziom tych produkcji (wszyscy wiemy,że porządną grę robi się dłuuuugo). Natomiast zupełnie nie dziwi mnie chęci wejścia Spielberga do rzeki o nazwie „rozrywka elektroniczna” bo wszyscy już głośno mówią, że będzie to jedna z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi rynku – czyt. będzie generować duże zyski. Każdy chce z tego tortu coś uszczknąć.

Skomentuj Przemek Piprek Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here