Ostatnio bardzo dużo piszemy o grze Prototype. Ogromne zainteresowanie wzbudził materiał wideo prezentujący kilka minut „z życia” Alexa Mercera. Nasz redakcyjny kolega poświęcił tej grze swój najnowszy felieton. Trzeba przyznać, że Bartosz nie jest zbyt łaskawy dla nowej produkcji od Activision i nazywa ją „Proto-kitem”. Cóż takie jego – felietonisty – zbójeckie prawo. Mimo wszystko mam nadzieję, że macie jeszcze ochotę na obejrzenie najnowszego zwiastunu tej, według mnie całkiem interesującej, produkcji. Jest też kilka ciekawych informacji od producenta Prototype. Panowie z Free Radical w wypowiedzi dla serwisu VG247 wyjawili, że gra miała spore opóźnienie (oryginalnie miała zostać wydana jesienią ubiegłego roku) ponieważ zacytujmy producenta gry, pana Tima Bennisona: dodatkowy czas pozwolił deweloperom na doszlifowanie, poprawienie i usprawnienie misji oraz mechaniki rozgrywki. Bennison dodaje na koniec: …oryginalna wizja tej gry była ogromna, być może zbyt wielka i dodatkowy czas pozwolił nam na jej realizację.
Warto przypomnieć, że Prototype był jedną z gier, która nie została „wyrzucona na śmietnik” w ubiegłym roku po połączeniu firm Blizzard i Activision.
Złośliwość przedmiotów martwych :/ jak tylko dałem newsa do zamieszczenia to GT postanowił sobie zrobić We are performing site maintenance. Please be patient. Więc trailer sięocuci za kilka minut. . .
Założenia gry są dobre. Umiejętności i siła bohatera w sam raz. Sęk w tym, że jego wytrzymałość jest przesadzona. Zbyt trudno go zabić. Przy pierwszych zapowiedziach spodziewałem się raczej ukrywania się, unikania bezpośredniej konfrontacji ze zbyt licznymi siłami, choć i likwidowania z zaskoczenia ich. Tj. błyskawiczny atak i ucieczka. Ukryć się, przeczekać obławę, zakamuflować.
a skąd wiecie, że trudno go zabić graliście już?
W poprzednim materiale wideo widac bylo w dosc ostrym starciu pomiedzy naszym bohaterem a niezliczona iloscia przeciwnikow, ze z trudem nasz zawodnik stracil polowe energii, ktora momentalnie sie zregenerowala. Stad taki wniosek mozna wysnuc. Trudno jednak powiedziec jak bedzie naprawde, jeden material o niczym przeciez nie swiadczy.
EEEE tam oczywiscie, ze latwo sie da go zabic. Tylko dlatego ze potarfi skoczyc na smigla helikoptera i zaciac mniej niz przy goleniu, lub skoczyc z budynku na czolg i go zniszczyc wcale nie znaczy ze bedziemy mieli duzo „HP” . . .
Jęk malkontentów, ja bym sie na waszym miejscu juz dawno obrazil na developerow.
Ja mam tylko nadzieję, że obok tej całej rzeźni bedzie dość ciekawa fabuła.
. . . a wracając do trailera to moment w którym niemowlę gryzie/zjada inne (pewnie martwe) niemowle jest na maxa dobry 😀