Crysis oraz Crysis: Warhead pod względem wizualnym nadal robią ogromne wrażenie. Poniżej możecie obejrzeć zwiastun gry… pardon modyfikacji do Crysisa. To właśnie tytułowy Petrograd – odcięte od świata miasto w którym stało się COŚ okropnego. W jedną noc 200 tysięczne miasto stało się pozbawioną życia pustynią. Amerykańska ekipa badawcza z CDC (Centers for Disease Control and Prevention) także zamilkła. Oj będzie się działo.

Zwiastun tej gry, bo ten dodatek już teraz prezentuje się jak samodzielna produkcja wygląda naprawdę imponująco. No i podoba nam się klimat rodem ze Stalkera. A zresztą – zobaczcie sami. Zapraszamy także do galerii tego tytułu.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

12 KOMENTARZE

    • to jest dobre i w to chcę grać

      Chyba pomału zacznę odkładać kasę na nową kartę graficzną ; Wszelkie GTX z seri 260 280 poradzą sobie wysmienicie

      poczekaj do kwietnia, mają wyjść nowe modele radeonów, to pewnie ceny kart pójdą w dół

  1. Ja bym tam wolał na filmiku jakieś atomowe pieprznięcie;p Ale do fabuły by nie pasowało pewnie i wydaje mi się, że bedziemy w grze biegać po „wymarłym” mieście w którym łażą jakieś mutanty i inne pierdoły;]I czemu znowu nie jestem na bierząco ze sprzętem?!;p Trzeba zaległości nadrobić;]

  2. Chciał bym zauważyć, że ta modyfikacja Crysisa na screenach wygląda gorzej niż Crysis więc tak jakoś na chwile obecną średnio mi się widzi. Klimat ma ciekawy i fabuła już mi się troszkę spodobała więc pod tym względem jest ok.

    • Chciał bym zauważyć, że ta modyfikacja Crysisa na screenach wygląda gorzej niż Crysis więc tak jakoś na chwile obecną średnio mi się widzi. Klimat ma ciekawy i fabuła już mi się troszkę spodobała więc pod tym względem jest ok.

      Grafika to nie wszystko 🙂

        • Niestety, czego najlepszym dowodem jest Crysis. Ladny, ale denny.

          ODczucie subiektywne – mnie np. bardziej wciągnął crysis niż Cod4A na Petrograd czekam niecierpliwie:)

    • Chciał bym zauważyć, że ta modyfikacja Crysisa na screenach wygląda gorzej niż Crysis

      Jak na taką w sumie amatorkę to jest i tak bardziej niż przyzwoicie

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here