Krzysztof Marcinkiewicz recenzuje wyczekiwaną Europa Universalis III. I nie ukrywa, że podoba mu się to co zobaczył.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Właśnie w EU III teraz gram :). Na początku ciężko połapać się o co w grze chodzi – w przeciwieństwie do drugiej części ciężko było mi się znaleźć w trochę zbytnio zmienionym (i raczej nadal dosyć skomplikowanym) interface’ssie ;)Ale nie narzekam. Właśnie patrzę moim Polskim narodem na Południe, przeklęci Turcy szykują się do ofensywy. . .

  2. Człowiek tak bardzo się przyzwyczaił do interface’u dwóch poprzednich części EU, że przez pierwsze kilka lat gry zgłębiałem „co, gdzie i jak”. Sporo naprawdę ciekawych ulepszeń w stosunku do EUII,ciekawy system podziału na islam/chrześcijaństwo obserwowany w sferze militarnej, możliwość oddziaływania na kurię papieską, ba, nawet „motyw” Świętego Cesarstwa Rzymskiego został rozwinięty i prezentuje się całkiem przyjemnie. Polecam.

  3. Dla mnie to i tak zamało jak na kolejną częśc. W dodatku wymagania z pupy, a wyglada i tak miernie. Mało przejzysta mapka. Ogolnie rzecz biorac to zawod i ocena 9 o kilka punktów zawyzona ;]Pozdrawiam.

  4. nom tez gram troszke i zauwazam ze grafika to ta gra odstaje o pare lat : / modele 3d to jakis zart. ogolnie jednak przyjemna i fajnie sie gra – ale po kilkudziesieciu latach panowania polska i 2 wojnach musze stwierdzic ze ta gra jest malo skomplikowana i trzeba czekac cholerne duze ilosci czasu zeby przyszly jakies zmiany 😮

  5. mam pytanko. czy jest polska wersja językowa tej gry czy nie? autor tekstu o tym nie pisał, a dużo przyjemniej sie gra w gry po polsku. milej jest skoncentrować na niej niż biegać po słownik 🙂

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here