Szef europejskiego oddziału japońskiej firmy udzielił wywiadu serwisowi MCV. Wypowiedział się w nim na temat obecnej sytuacji Playstation 3. Na wstępie rzecz jasna pochwalił się bardzo dobrym wynikiem sprzedaży konsoli (pisaliśmy o tym dzisiaj). Podkreślił też wyjątkową jakość Resistance: Fall of Man i Motorstorm.

Trochę poirytowani dziennikarze spytali go jednak o kolejne dobre gry na next-gena Sony (ile można wałkować temat Motorstorma). Wtedy właśnie Reeves przyznał, że w tym temacie panuje zastój. Obiecał jednak, że największe hity, które firma zamierza wydać pojawią się w okolicach września-października. Dodał też, że więcej na ich temat powie sam Phil Harrison. Gry te mają należeć do pozycji z gatunku, jak to ujął „social gaming” oraz „traditional games”.

Po dzisiejszym pokazie The Agency trochę bardziej optymistycznie podchodzimy do tego typu komentarzy. Cieszy nas również, że Sony w końcu potrafi powiedzieć, że w tej chwili nie ma na rynku samych tytułów-killerów. Czekamy więc na targi E3 kiedy to japońska firma zapewne pokaże przynajmniej kilka rewelacyjnie zapowiadających się tytułów.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

17 KOMENTARZE

  1. Zastój to mało powiedziane- PS3 potrzebuje dobrych tytułów. Im poźniej te się pojawią tym trudniej będzie nadrobić stratę do głównego rywala konsoli Sony (czyli X360:).

  2. Do odrobienia strat może wystarczyć jakieś 6 miesięcy(5-6 hitów). . . czasowych exlusievów. . . jak tylko bańka skrywająca nadzieję hitów pęknie. . . Sprzedaż wzrośnie momentalnie. . . bo tak naprawdę bardzo dużo ludzi czeka na to odrodzenie się/ przebudzenie się PS3 z letargu.

  3. * motylanoga Do odrobienia strat może wystarczyć jakieś 6 miesięcy(5-6 hitów). . . czasowych exlusievów. . . jak tylko bańka skrywająca nadzieję hitów pęknie. . . Sprzedaż wzrośnie momentalnie. . . bo tak naprawdę bardzo dużo ludzi czeka na to odrodzenie się/ przebudzenie się PS3 z letargu.

    Najwięcej osób to chyba czeka na obniżkę ceny konsoli choć pewnie znajdzie się wielu fanów, którzy ją kupią kiedy w końcu wyjdą jakieś dobre pozycje na nią. Bez obniżki nie nastawiam się jednak na bicie kolejnych rekordów sprzedaży przez Sony.

  4. Dlaczego narzekamy na cenę PS3. . . PS2 na starcie stało za 2999zł i bardzo długo trzeba było czekać na obniżkę. . . nie mówmy o Polsce. . . bo na świecie nie jest to dużo za taki sprzęt. . . M$ sztucznie zaniża cenę X360. . . po to tylko aby na papierze wojna cenowa była przez nich wygrana. . . W jakiej ilości sprzedał się PSX?, w jakiej PS2? nie którzy nuie wróżyli sukcesu już przy premierze PS2. . . i co się stało?. . . chyba każdy widzi. . .

    • PS2 na starcie stało za 2999zł i bardzo długo trzeba było czekać na obniżkę. . . nie mówmy o Polsce. . .

      PS2 na starcie TYLKO w Polsce kosztowało 2799zł, a np. w USA 299$, więc różnica w porównaniu do PS3 jest i to spora. . .

  5. SONY samo postawilo sie w trudnej sytuacji. Brak miazdzacych tytułów jest spowodowany mniejsza liczba uzytkownikow konsoli niz w przypadku 2 glownych konkurentow (Wii i X360) oraz wiekszą trudnoscia pisania gier na maszynke Sony. ( tutaj ugryzl ich w tylek CELL na ktorego programowanie nie jest latwe)Te elementy sprawiaja ze developerzy nie pala sie za bardzo do pracy – a to przeklada sie na mniejsza liczbe tytułów. Mniejsza liczba tytulow przeklada sie na mniejsza liczbe sprzedanych konsol i mniejsza baze userow. Mniejsza baza przeklada sie na mniejsza zachete dla developerow ( wieksze koszty produkcji + mniejsza baza, czyli mniej potencjalnie sprzedanych tytulow ) I tak w kółko. Do tego exodus teamow ktore w poprzedniej generacji tworzyly ekskluzywnie na PS2, teraz tworza takze na Xboxa360 czy PC. ( to jest BARDZO duzy cios dla Sony – o czym imo mowi sie malo a jest to znaczace ) Exclusive’y mialy duzy wplyw na okopanie sie Sony w poprzedniej generacji tak mocno. Do tego BluRay – podwyzszajacy cene ( bariera dla zbudowania bazy ) i o stosunkowo wolnym czasie dostepu. ( na ile bedzie mialo to wplyw na komfort grania zobaczymy gdy pojawia sie tytuly wykorzystujace CALY BD )Sony nie chce nawet slyszec o obnizce ceny – i nie ma sie co dziwic, ich wyniki finansowe za ostatni rok byly dosc niepokojace. Zeby bylo jasne nie jestem Anty-Sony, nie jestem fanboyem MS. Mam w domu PS2 i sobie ja chwale. Ale prawda jest taka ze ktos powinien wymierzyc Sony solidnego kopniaka w kuper i zmusic ich do roboty. Jesli sprzedali oni 3,6 miliona konsol na calym swiecie ( stan na 1 kwietnia 2k7 – to mniej niz wyprodukowali ! ) a MS przebil ich z koncem 2006 dostarczajac ponad 10 milionow konsol na rynek to cos tu jest nie tak. W tym kontekscie mowienie o nowych tytulach we wrzesniu-pazdzierniku jest zastanawiajace. Zeby bylo jasne ja wiem ze MGS4 da rade , ze tytuly w HD beda kozackie. Ale sek w tym ze jesli Xbox osiagnie mase krytyczna i upozycjonuje sie solidnie, to prawidla rynku (kasakasakasa) same zaczna dzialac i wtedy sytuacja sony moze byc jeszcze trudniejsza niz teraz.

  6. @motylanoga ale rynek za czasow PS2 byl nieco inny, Sony praktycznie nia mialo konkurencji. W tej chwili to Sony nadrabia i jak widac nie jest to takie proste. Co do ceny to jednak sie zgodze, niestety ale patrzenie na PS3 przez realia naszego polskiego rynku nie jest miarodajne. Jesli wyjdzie kilka prawdziwych hitow to na zachodzie imo konsolka zacznie znikac z polek w trybie ekspresowym. W UK PS3 z kablem HDMI mozna dostac za 399 funtow. Slaba pensja to srednio 1000 funtow miesiecznie, warto wiec wyliczyc jak sie maja relacje zarobki/cena PS3.

  7. motylanoga – microsoft SZTUCZNIE zaniza cene xboxa? Chyba zartujesz. Poprostu tyle kosztuja teraz czesci do xpudla. Nie ma tu zadnego zanizania. To Sony zaniza cene PS3 przez co doplaca (a nei zarabia) na kazdej sprzedanej konsoli

  8. PS3 jest sprzedawane poniżej kosztów produkcji, a podobno ma z tego niezłe zyski (nie wiem jak oni to robią). XKloc jest sprzedawany gubo ponad koszt produkcji. To nie znaczy że PS3 sie nie sprzeda, bo narazie Europa pokazała że PS3 nie jest na staconej pozycji. W Europie bedzie sprzedawać sie to co jest lepsze, a nie tak jak w Ameryce tylko „produkt krajowy”.

  9. Michale_k. . . Tak naprawdę do tego całego interesu to tylko Nintendo nie dokłada. . . Microsft stać na taki zabieg, mniej Sony. Chociaż te dwa obozy mają swoje „nie growe” rynki na których zarabiają. M$ ma rynek oprogramowania a Sony rynek sprzętu RTV. . . Więc powiem Tobie, że niestety ale ceny konsol są zaniżane. . . zarabia się na grach i akcesoriach przez pierwsze lata. . . dopiero później gdy technologia jest udoskonalana (czyt. tańsza) kasa wpływa z konsol. . . Amerykanie też będą kupować konsolę Sony. . . rynek krajowy ma tutaj małe znaczenie. . . Chyba tylko Japończycy maja nad wyraz wysoka tożsamość narodową. . . tylko, że u nich wynika to z kultury, która jak wiemy jest nieszablonowa, swoista. . .

  10. kalcifer. . . rozumiem. . . chciałem tylko nakreślić w swojej wypowiedzi, że niektórzy patrzą na rynek przez pryzmat krajowy. . . który ma się nijak to całości. . . Zauważ też to jak długo ta cena u nas funkcjonowała, nawet po obniżce nie było wesoło, bo nadal było to powyżej 200 Mieszków ;PA w konsole zaopatrywaliśmy u naszych zachodnich sąsiadów. . . Taka prawda. . . Brakuje gier. . . dopiero teraz Sony wypowiada się w sposób odpowiedzialny w stosunku to swoich fanów, czyli w większości nas graczy. . . którzy po raz kolejny muszą czekać. . . A cierpliwość, każdy ma jej własną granice ;P

  11. Zgadza sie kupisz ps3 za 399 funtow a z ta placa 1000f dokonca bym sie nie zgodzil ale jest jeszcze inny wybor bardziej alternatywny w UK kup online telefon na kontrakt 18 miesiecy a wybierzesz sobie model i jaka konsole chcesz PS3 Wii 360 core i premium nawet z gra. pozdro

  12. motylanoga – pare tygodni temu na Valhalli byl news, z ktorego wynika ze obecnie M$ wrecz troszke zarabia na kazdej konsoli (co jeszcze narazie nie przelozylo sie na ogolny zysk, ten dopiero ma nadejsc niedlugo).

  13. Fakty są takie, że mając Wii i PS3 nie mam czego kupić. . . . :/ Mam nadzieję, że jednak z czasem ilość przełoży się na jakość 🙂 Co do zysków/strat na konsolach możemy sobie wszyscy oczywiście podywagować – tylko co z tego. Fakt faktem, Microsoft niespodziewanie dobrze radził i radzi sobie od początku X360, a Sony faktycznie zasłużyło na dużą ilość zwolnień. Niewątpliwie zaprzepaścili pozycję faworyta i ogromny potencjał. Teraz muszą się martwić jak odzyskać pozycję lidera, a nie jak bardzo zmiażdżą konkurencję (jak było to za czasów PS2). . .

Skomentuj Cherub Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here