W najnowszej aktualizacji newsów na stronie internetowej steampowered.com pojawiła się ciekawa informacja na temat komputerów używanych przez firmę Valve. Twórcy Half-Life opowiadają o sprzęcie za pomocą którego tworzą swoje bestsellery. Osoby zainteresowane prowadzeniem tego typu projektów powinny naszykować karty kredytowe.

Programiści z Valve tak opisują swoje komputery „Ostatnimi czasy przenosimy wszystkich w firmie na procesory wielordzeniowe. Ich pierwsza partia składa się wyłącznie z Core 2 Extreme firmy Intel. Zajmujemy się kilkoma zadaniami, takimi jak kompilowanie kodu i map, które są dystrybuowane na wszystkich stacjach roboczych w naszej sieci, by przyspieszyć prowadzone nad nimi prace. Posiadanie wielu rdzeniów w naszej sieci dało nam potężnego kopa. W chwili obecnej większość maszyn wciąż pracuje na Windows XP. Z reguły posiadają one 4GB pamięci RAM i dwa dyski twarde Western Digital o pojemności 250GB. Większość osób pracuje tylko na jednym z nich tak byśmy mogli go z łatwością przenieść do innej maszyny w razie wystąpienia jakichkolwiek problemów. Karty graficzne podzieliliśmy mniej więcej 50/50 na produkty ATI oraz Nvidii, dzięki czemu mamy większe możliwości testowania naszych gier. Monitory to w większości 30” panele LCD firmy Dell, ale część osób nadal woli pracować na parze połączonych 21” wyświetlaczy tej samej firmy. Od czasu do czasu dostajemy naprawdę fajne zabawki złożone na zamówienie, takie jak ta, która Dell przysłał nam kilka tygodni temu. Ten XPS710 H2C w zasadzie ma podobną konfigurację jak maszyny, które kupujemy, ale jego obudowa i system chłodzenia są bajeczne”. Ciekawe czy ktoś z czytelników bawi się lub tworzy na równie rewelacyjnym sprzęcie. Dajcie nam znać.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. jasne – Każdy z waszych czytelników ma własną drukarnie floty 😉 A na poważnie – to chyba nie sam sprzęt tworzy gry, tylko ludzie go obsługujący. To ich kreatywność i wiedza czyni gry tym czym są 🙂

  2. „Obcy” zgadza się, a komputery to ich narzędzia i to wcale nie słabe narzędzia, dzięki czemu czas tworzenia gier może skrócić się o kilka procent. Podziwiam ludzi zajmującymi się tworzeniem wirtualnych światów ich kreatywność nie zna granic, to prawdziwi nowocześni artyści. Sam kiedyś chciałem zająć się tą działką ale jakoś życie potoczyło się zupełnie inaczej.

  3. A ja bym moze stworzyl; gre mam wielka fantazje i kreatywnosc a moj komp napewno podola temu zadaniu w kocnu athlon 2400 512 ram to jest to nie? I tez tworzylbym tak jak valve pod xp hehe:)

  4. W sumie PC kupiony teraz nie odbiega od tego co mają panowie z Valve. Sam pracuję na Core 2 Duo E3600 @ 2. 45 GHz, 1 GB RAM Corsair @ 800 MHz, 320 GB od Western Digital i 20. 1 calowy monitor od Dell’a. Teraz tylko trochę się podszkolić i można tworzyć gry. 🙂

  5. Heh, strunę ze śliny do ziemi miałem jak to czytałem. . . 😛 Zastanawiam się ile trwałaby kompilacja CrystalSpace na takim sprzęcie (jeśli w ogóle by trwała ;D). . . Ale póki co trzeba korzystać i cieszyć się z tego, co się ma (Choć generalnie nie narzekam :P) i pracować, żeby kiedyś mieć więcej 😉 Oczywiście Obcy ma rację, sprzęt to nie wszystko, ale, jak powiedział darek295, przyspiesza pracę, co w przypadku pracy nad grami jest dość istotne 😉 I nie chodzi tu tylko o grafikę, ale również (a może przede wszystkim) o kompilację itp. Tak czy siak, zazdroszczę panom z Valve, ale, co tu dużo mówić, zdążyli zasłużyć na najlepsze, czyż nie? ;DNie wiem tylko skąd wziął się ten tytuł artykułu 😉 Nawet na takich reaktorach to nie jest łatwa rzecz ;D

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here