Jak co roku dla branży zbliża się czas żniw – grudzień. Już w czwartek mikołajki, a za 3 tygodnie gwiazdka. Obie okazje skłaniają do kupna prezentów. Oczywiście wśród wielkich paczek zawiniętych wstążką znajdą się zapewne gry komputerowe. Sam wśród listy prezentów, które chciałbym dostać (stworzonej na prośbę mojej małżonki) wymieniłem przynajmniej jedną grę komputerową, a ta niewielka ilość wynika tylko z faktu, że mój komputer nie pociągnie już większości najnowszych produkcji. Gdyby „dawał radę” lista byłaby zdecydowanie dłuższa, bo i jest w czym wybierać.

Rodzimi dystrybutorzy oferują nam nie tylko najnowsze hity z czołówek światowych list przebojów, ale też całkiem atrakcyjne nieco starsze produkcje wydane w tanich seriach. I właśnie te serie wydają mi się szczególnie atrakcyjną ofertą. Oczywiście czynnikiem decydującym o tym jest moc mojego komputera, który dostaje zadyszki z grami sprzed pół roku, a do produkcji w stylu Wiedźmin czy tym bardziej Crysis nie ma co startować bo na sam widok ich pudełka się resetuje.

Dlatego okazje prezentowo-świąteczne to dla mnie szansa na sięgnięcie po takie klasyki jak kolejne odsłony Splinter Cell, czy choćby uzupełnienie swojej kolekcji o sagi Baldur’s Gate czy Icewind Dale (jeszcze ich nie masz? Wstydź się! przyp. Katmay). Na celowniku znalazł się też Full Spectrum Warrior – Ten Hammers, w którego pierwszą część grało mi się doskonale. Tym, którzy nie mieli okazji zapoznać się z nim wcześniej gorąco polecam Fahrenheita, doskonałą przygodówkę wnoszącą powiew świeżości do nieco skostniałego gatunku. Cały czas kusi mnie z półek sklepowych Civilization 4 – Complete Edition, choć obawiam się, że odłożę ten zakup na później (choćby ze względu na szacunek do wolnego czasu w czasie świąt). Poza Civ4 znajdą się i inne smakowite kąski dla wirtualnych strategów – Kompania Braci (podstawka jak i ostatnio wydany dodatek Na linii frontu), Medieval II – Total War czy wreszcie Warhammer 40K – Dawn of War (z dodatkami Dark Crusade i Winter Assault). Dla spragnionych większych emocji dobrą propozycją może okazać się F.E.A.R w wydaniu z Extraction Point lub antologia Max Payne. Mnie od pewnego czasu po głowie chodzi kupno Diablo II z Lord of Destruction. Wprawdzie podstawkę D2 mam, ale bez LoD, a ten podobno znacznie uatrakcyjnia zabawę (?). Może wtedy przekonałbym się do kontynuacji hitu panów z Blizzarda? Fanów RPG może zainteresować też Neverwinter Nights 2 wydany w platynie (właśnie gram) lub wydana w tej samej serii Saga Gothic.

Jak widać tylko grzebiąc w starszych tytułach można odłowić całkiem pokaźną paczkę świątecznych niespodzianek. Posiadacze silniejszych sprzętów mogą do tego dorzucić najnowsze hity, a i tych jest co niemiara. Wspomniany na początku Wiedźmin i Crysis to zaledwie awangarda. Dorzucić należy do tego Assassin Creed, Mass Effect, Gears of War, nadchodzącego Kane & Lynch czy choćby wielokrotnie wspominanego przez członków redakcji Football Managera 2008. Nie zapominajmy również o PES 2008. Zwolennicy bardziej wybuchowych klimatów sięgną zapewne po pudełko z World in Conflict, zaś ci lubiący majstrować przy czasie po Timeshift. Nie zapominajmy też o wciąż atrakcyjnym Bioshocku czy Orange Box!

Wymienione przeze mnie tytuły to zaledwie część naprawdę interesujących propozycji, które możemy obecnie znaleźć na półkach sklepowych. Dlatego jak widać nie mamy się o co bać w świątecznym okresie, pomysłów na prezenty dla siebie i innych na pewno nie zabraknie.

A jeśli powyższa lista okazałaby się niewystarczająca zawsze pod choinkę lub do mikołajkowej skarpety można wrzucić jedną z next-genowych konsol lub jakieś atrakcyjne growo-komputerowe peryferia (pady, joysticki, kierownice etc.)W świetle tego olbrzymiego natłoku potencjalnych kandydatów na Wymarzone Prezenty pozostaje już tylko jeden problem – fundusze…
Ale wierzę, że i ten problem uda się jakoś rozwiązać. A ja biegnę dopisywać do wspominanej wcześniej listy jeszcze kilka tytułów!

A Wy, macie swoje typy na święta? W co zamierzacie zagrać po wyciągnięciu z komina zablokowanego w nim św. M.? Mam tylko nadzieję, że nie wybierzecie metody udrażniania ciągu kominowego ze Space Invaders…

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. Grę planuję kupić bratu. Nie wiem jeszcze na 100% co to będzie. CoD4 jest bardzo prawdopodobny. Wiem, że brat ma jakąś listę i pewnie ostateczna decyzja zostanie podjęta po wglądzie w nią. Dla siebie najchętniej pod choinką znalazłbym nową kartę grafiki ale na to nie ma szans. Będę więc penie wybierał z tych tytułów, którym podoła mój komputer. Kompletny pakiet Civ4 jest rzeczywiście dobrym pomysłem. Nie obraziłbym się na taki prezent. CoD4 tez bym nie pogardził. A i FM2008 byłby dobrym pomysłem dla świętego mikołaja na prezent dla mnie. A co z tego realnie mam szanse pod choinką znaleźć? A bo ja wiem na co Św. Mikołaj się szarpnie ;P

  2. Pewnie skarpetki albo rekawiczki. Ja napewnoe cos takiego dostane 🙂 Ale oczywscie liczy sie nie sam prezent, ale intencje, bla bla ;)Ja osobiscie nie za bardzo lubie dostawac na swieta gry komputerowe. Wole cos bardziej namacalnego by, np. moc sie pochwalic babci 😉

  3. Niestety, u mnie św. Mikołaj może omijać sklepy z grami. Ostatnio miałem awarię komputera i to dość starego — muszę wymienić właściwie większość rzeczy. Pewne w styczniu spadną ceny, to dopiero wówczas. Zresztą święta i tak planuję w Zakopanem, więc jedyne gry, jakie mi grożą to te na śniegu. A lubimy (z koleżanką małżonką) grać w święta. Przy zapalonej choince, z kieliszkiem dobrego trunku obok klawiatury (choć wiem, że to brak kultury technicznej) gra się najlepiej. Żadnych telefonów oprócz tych z życzeniami, wolny beztroski czas — to jakby powrót do dzieciństwa. . .

  4. A ja nic nie dostane, bo jak rok temu Mikolaj mnie zobaczyl, to mu z wrazenia renifery pouciekaly :(A tak na powaznie – jako spozniony prezent gwiazdkowy kupie sam sobie w styczniu Xboxa 360 i pewnie dorzuce do tego jakis Mass Effect, czy inny Assasin’s Creed, polany pysznym, Pro Evolutionowym sosem ;]A na Mikolaja pewnie tradycyjnie 3 tony slodyczy 😀

  5. Wprawdzie podstawkę D2 mam, ale bez LoD, a ten podobno znacznie uatrakcyjnia zabawę (?).

    Czy znacznie, to pojęcie względne, ale uatrakcyjnia. :] Przede wszystkim trzy nowe klasy, trochę nowego sprzętu do znalezienia, nowe jewele, nowe runewordy itp. Najsłabiej na tym tle wypada dodatkowy akt, który zaczyna się fajnie, ale potem zaczyna gonić w piętkę. Ciekawe są za to nagrody za questy w tym LoDowym akcie. Za cenę, za jaką teraz można całość nabyć – IMHO warto. Z ciekawych pomysłów na prezenty growe – widziałem gdzieś reklamę NWN Kolekcji Wszech Czasów – obejmującej pierwsze NWN plus 3 dodatki i NWN2 z dodatkiem. Cena nieznana, ale na stronie obok jest sam NWN2 z dodatkiem za 99 zł, więc cudów spodziewać się nie należy. :/ Napisali, że dostępne tylko w sieciach MediaMarkt i Saturn, więc dochodzi jeszcze walka o życie w centrum handlowym. :)Sam prezentów w tym roku się nie spodziewam – dopiero co zmieniłem samochód i zasadniczo Mikołaja na prezenty nie stać. 😉 Mimo wszystko Mikołaj w przebraniu żony zastanawia się nad wyhaczeniem jakiegoś okazyjnego SoundBllastera Audigy na Allegro – potrzebny jest on nie tyle do grania, co do zabawy w efekty gitarowe (potrzebne ASIO). 🙂 Poza tym żona być może dostanie coś ze sprzętu od Mikołaja – przydałby się jakiś zgrabny plecaczek na laptopa, albo coś. Gry dostawała żona od Mikołaja już w latach poprzednich (The Longest Journey, kolekcja Myst), Mikołaj nie chce przeginać. 😉

  6. Znając życie to pewnie nie dostanę nic, ale bratu akurat mam zamiar kupić Unreal Anthology, bo chłopak nie trawi UT3, a już nie mogę patrzyć jak go wywalają z każdego serwera UT2k4 przez to że to (jakby inaczej) lewizna. No i przy okazji może zostawi wreszcie w spokoju mojego CS:S :)Sobie zafundowałbym nową turbosprężarkę, ale na samą myśl portfel zaczyna mi kwiczeć. . .

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here