Odpowiedni urząd amerykański zajmujący się klasyfikacją gier i multimediów okazał się ciekawym źródłem informacji na temat zawartości Mass Effect 2. Tej bardziej dla dorosłych. Okazuje się, że sequel – w przypadku elementów erotycznych – będzie bardzo podobny do części pierwszej. Zobaczymy więc wymianę pocałunków między postaciami, zdejmowanie odzienia, ale też nie uświadczymy bezpośrednich scen seksu. W niektórych miejscach (w domyśle: bary) pojawią się skąpo odziane tancerki, widoczne także na dużych ekranach. Ach, ME2 będzie grą przepełnioną brutalnością, ale kto by się tym przejmował… Ważne by żaden niesforny sutek nie przedostał się przed oczy amerykańskich graczy.

Przypomnijmy, że w tym miejscu znajdziecie naszą relację z konferencji prasowej Electronic Arts Polska, w całości poświęconej Mass Effect 2. Zachęcamy do lektury!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. Jeśli gra jest dla tych co dawno zdmuchnęli 18 świeczek to czemu scen erotycznych miało by nie być? Dodaje to filmowości i w jakimś stopniu zżywasz się bardziej z tą postacią:P Także jak najbardziej za;]

  2. Z tego co wiem to w naszym kraju po ukończeniu 18-tki można uprawiać legalnie zex :p, więc potrzeba doświadczania takich rzeczy za pośrednictwem gry jest mi obca:P

  3. Z tego co wiem to w naszym kraju po ukończeniu 18-tki można uprawiać legalnie zex :p, więc potrzeba doświadczania takich rzeczy za pośrednictwem gry jest mi obca:P

    Z tego co wiem na legalu można uprawiać wcześniej i rozróżnia się minimalny wiek dla chłopców i dziewcząt.

    • Z tego co wiem na legalu można uprawiać wcześniej i rozróżnia się minimalny wiek dla chłopców i dziewcząt.

      Heh nie wiem, nie zagłębiałem się w to ;D Za stary już jestem LOL

Skomentuj Patryk Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here