Nigdy nie ukrywaliśmy, że gry MMO nie są naszymi ulubionymi pozycjami. Secret World ma jednak szansę zmienić nasze zdanie. To nowa produkcja studia Funcom, które ma już na koncie cieszące się coraz mniejszą popularnością Age of Conan. Nowa gra firmy pomimo tego, że nie korzysta z rozpoznawalnej licencji zapowiada się jeszcze ciekawiej od „sieciowego barbarzyńcy”. W nowej produkcji do jednego kotła wrzucone zostały mity, magia, horrory i teorie konspiracyjne. Choć nie wiemy jeszcze kiedy ta produkcja zostanie wydana, to dziś możemy wam pokazać pierwszy – naszym zdaniem kozacki – promujący ją materiał filmowy. Ciekawe czy się wam spodoba. Koniecznie dajcie nam znać a my zajmiemy się trzema nowymi fotkami z gry, które za chwilę zobaczycie obok tego newsa.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

  1. Z poczatku mnie w ogole nie krecila ta gra. Jednak wczoraj przeczytalem wywiad z Ragnarem Tørnquistem na norweskim portalu i mnie gra zaciekawila. Czyzby w koncu koniec z nudnym grindem i famingiem?

  2. wg mnie coś z innym marketingiem. . . tylko tyle. . . WTF – Heavy Rain RPG? 😉 Zdecydowanie wolał bym debut trailer z elementami świata a nie renderem o super jakości ale bez emocji. . .

  3. „Nigdy nie ukrywaliśmy, że gry MMO nie są naszymi ulubionymi pozycjami. ” – stanowczo zaprzeczam temu stanowisku! :DObecnie gram w AoC i gdyby nie wpadki Funcomu, byłaby to naprawdę rewelacyjna pozycja (która i tak dla mnie deklasuje WoWa). Za The Secret World trzymam mocno kciuki!

  4. „W nowej produkcji do jednego kotła wrzucone zostały mity, magia, horrory i teorie konspiracyjne. „Jak coś jest do wszystkiego, to jest do. . . .

  5. Nudny grind i farming kończył się również w 50 innych pozycjach i praktycznie nic się nie zmieniło. Gdyby to był trailer gry SP, czułbym dreszczyk emocji. Lekko psychodeliczny klimat etc. Szkoda tylko, że co 2 MMO ma fajny filmik.

    • Szkoda tylko, że co 2 MMO ma fajny filmik.

      Huhu, co z tego – ten film jest pierwsza klasa. Dawno nie widziałem czegoś co podoba mi się tak bardzo, i bynajmniej nie mówię tu o tej pani. ps. ani o potworze :p

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here