Dziś nasz redakcyjny kolega Krzysztof P przygotował dla was recenzję gry Penumbra. Horror na mroźnej Grenlandii to propozycja w sam raz dla tych, którzy nie lubią letnich upałów. Czy naszemu redaktorowi ta niezwykła gra przygodowa przypadła do gustu? Sprawdzicie to w poniższej recenzji. Zapraszamy!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

3 KOMENTARZE

  1. Dlugo czekalem na ta recenzje, chyba za dlugo. Szkoda, ze nie pojawila sie ona tuz po tym jak ukonczylem Przebudzenie i Czarna Plage. Mialbym bardziej swieze spojzenie na recenzje. Jednak Powiedziec moge na pewno to, ze jest ona dosyc subiektywna, chociaz wiekszosc wad jakie zostaly opisane pokrywa sie z rzeczywistoscia. Gra jest dosyc mroczna i o ile Przebudzenie stanowi raczej wstep i ma za zadanie oswoic gracza ze specyfika gry, o tyle Czarna Plaga tworzy calkiem przyzwoity klimat niepewnosci, a co za tym idzie wywoluje u gracza strach. Otaczajace gracza dzwieki buduja naprawde dobra atmosfere horroru, chociaz to troche za mocne slowo. Muzyka jak juz Katmay zauwazyl jest poprawna, dobrze dobrana jednak malo zroznicowana. Szkoda. O pomste do nieba wolaja wrogowie jakich mozna spotkac w trakcie gry. Sluza raczej jako symbol, cos co istnieje i nalezy sie tego obawiac. Przeciwnicy naprawde nie wyszli tworcom (ale piwerwszy kontakt z Zarazonym byl naprawde ROZLUZNIAJACY striny). Jednak z drugiej strony skupili sie oni bardziej na fizyce gry, co akurat wyszlo im calkiem dobrze. W zasadzie recenzja oddaje to co Penumbra ma do zaoferowania. Ja rowniez troche sie zawiodlem na tym tytule, jednak bawilem sie przy nim wysmienicie. To inny sposob straszenia gracza niz ten jaki zostal przyjety w FEAR czy AvP. Jednak nadal Penumbra posiada dosyc mocna pozycje w gatunku gier straszacych. Moze nie do konca wizualnie jednak tam ciagle cos jest. . . i ciagle to slychac. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here