Rozpieszcza nas dzisiaj firma z Redmond. Najpierw daje nam możliwość zagrania w bardzo dobrze zapowiadającego się Burnout Paradise a na dokładkę serwuje Frontlines: Fuel of War. Niestety nie zdążyliśmy go jeszcze pobrać i sprawdzić co w nim znajdziemy. Wiemy tylko, że ta gra wygląda dobrze i może być jedną z najciekawszych propozycji dla fanów sieciowego strzelania. Archiwum z Frontlines waży całkiem dużo. Dopiero po pobrani 1,7GB danych dowiemy się czym chce nas oczarować ta pozycja. Najlepiej więc będzie jak ściągnięcie demo Burnouta, zaczniecie się nim bawić a w tle będzie się zgrywał Frontlines. Dzięki Microsoft. Tego nam było trzeba.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. Prezentuje się dość porządnie, chociaż deczko sztywno. Ciężko cokolwiek powiedzieć po demku. Nie zachęca specjalnie ale też i nie odrzuca. Na moje oko szykuje się kolejny przeciętniaczek, chociaż w MP może namieszać.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here