Zdaniem analityków z agencji Merill Lynch, do 2011 roku 30% domostw w Stanach Zjednoczonych będzie posiadało nową konsole Nintendo. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w Japonii, gdzie Wii zagości w jednej trzeciej gospodarstw domowych.

Wczoraj informowaliśmy was, że Nintendo Wii okazała się najlepiej sprzedającą się konsolą w Stanach Zjednoczony w styczniu – Wii wyprzedziła tam zarówno PlayStation 3 jak i Xboxa 360, sprzedając się w ilości 436.000 egzemplarzy. Najprawdopodobniej, to właśnie te dane wpłynęły na przewidywania agencji Merill Lynch. Analitycy bronią Nintendo, twierdząc, że popularność Wii jest zasłużona, a Wiimote nie jest jedynie efekciarskim gadżetem: „Zawsze mówiło się, że Wii jest zwyczajnym chwytem reklamowym, lecz każdy mijający miesiąc temu zaprzecza”, zakończył członek agencji.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. Trochę czasu im zajęło zanim doszli do tych wniosków. Lepiej późno niż wcale, choć biorąc pod uwagę, że już od kilku miesięcy sukces Wii był wręcz pewny to można powiedzieć, że po prostu stwierdzili to co i tak było oczywiste:)

  2. Takie twierdzenie pokazuje niestety jasno, że słuchanie jakichkolwiek prognostyków rynku konsol, jest jak wróżenie z fusów. Choć to drugie może być i tak pewniejsze. Ja życzę wii długiego życia i ciekawych gier nie tylko o N.

  3. maksiu -> Myślę że przy następnej konsoli wykorzystają wiimota (oczywiście ulepszoną wersję) a do tego z zarobionych pieniędzy na Wii dadzą mocne bebechy i będzie konsola marzenie. Albo mogą dać kolejne rewolucyjne rozwiązanie a grafikę taką jak teraz na Xpudle czy PS3.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here