Poza oczywistymi ofiarami wojen, które giną lub odnoszą rany fizyczne, istnieje również potężna grupa ludzi cierpiących na szok pourazowy. Ich leczenie zawsze było bardzo trudne a efekty kuracji mizerne. Wojenny szok pourazowy potrafi doprowadzić wręcz do kryzysów społecznych, jak np. w Stanach Zjednoczonych po wojnie w Wietnamie czy pierwszym starciu w Zatoce Perskiej. Problem jest palący, ponieważ na chroniczne urazy psychiczne cierpi 18% ze 127,000 amerykańskich żołnierzy w Iraku. Badania wskazują też, że schorzenie nie ustąpiło u 30% żołnierzy walczących w wietnamskiej wojnie sprzed 30 lat.

Nowatorską metodę leczenia żołnierzy testuje Virtual Reality Medical Center w San Diego. Dzięki wsparciu ze strony marynarki wojennej, instytucja wciela w życie program, wykorzystujący technologię wirtualnej rzeczywistości do konfrontowania żołnierzy z obrazami, które wywołują u nich dramatyczne wspomnienia i nawroty niepożądanych stanów.

Jednym z twórców projektu jest Dr. Dennis Wood. W scenariuszach, które opracował, pacjenci prowadzeni są przez sceny z życia codziennego w Iraku, jak np. dzień targowy na bazarze. Jeżeli lekarz uzna, że pacjent jest gotowy, do scenariusza wprowadzane są zmiany – w dowolnej chwili nad głowami leczonych może przelecieć samolot lub, jeżeli pacjent naprawdę czuję się na siłach, rozpocząć bitwa.

W czasie symulacji lekarze monitorują pracę serca badanych. Leczenie sprowadza się do stopniowego zwiększania poczucia zagrożenia znajomymi obrazami przy równoczesnym uspakajaniu pracy serca.

Żołnierze, którzy brali udział w badaniach mówią, że sceny z komputera naprawdę wyglądają dokładnie jak to, co działo się w Iraku. Ponoć brakuje jedynie zapachu, ale to nie problem; badania w VRMC w San Diego są częścią większego, wartego 4 miliony dolarów projektu, badającego rozmaite terapeutyczne zastosowania wirtualnej rzeczywistości, z zapachem i czuciem włącznie.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

11 KOMENTARZE

  1. szkoda ze po krotkim czasie latania w takim kacholu czlowiekowi blednikglupieje i rzygac sie chce – wiec vr pewno nie bedzie nigdy specjalniepopularnne. . . Chyba ze sie cos zmienilo w temacie przez ostatnie 3-4lata. .

  2. gorzej jak sołdat z możdzierza wyłapie i się zlęknie jeszcze bardziej. nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale taka konfrontacja ze swoimi lękami, jak widać zdaje egzamin.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here