Nadal z wielką niecierpliwością czekamy na premierę przygód Adam Jensena. Ostatnie materiały wideo sprawiły, ze mamy ogromną chrapkę na Deus Ex: Bunt Ludzkości. Na razie jednak możemy podziwiać materiały promocyjne z tej gry, a raczej „reklamy” Sarif Industries, czyli firmy, która w uniwersum Deus Ex przoduje na rynkach biotechnologii. To nawet ciekawe mieć w oku aparat cyfrowy, albo umieć grać na pianinie jak jakiś szalony Szopen dzięki sztucznym dłoniom. Tylko trochę nas przeraził ten tatuś grający z synkiem w amerykański futbol.

Wyobraźcie sobie lanie takim cyber-ramieniem. Skórzany pasek zbędny!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

18 KOMENTARZE

  1. Eh. . . szkoda, że takie rzeczy tylko w grze. . . Ale bardzo mi się podoba taki rodzaj promocji. Oczywiście to nic nowego, przy okazji jedynki chociażby też była strona UNATCO, ale to i tak bardzo fajne.

  2. Poziom głupoty na tym filmiku został przekroczony przy grze na fortepianie. W kwestii augmentacji DX jest jeszcee bardziej durno-naiwny niż książkowy Roleplay CP 2020. Nawet SF powinno mieć jakieś granice w kwestii „fiction”.

  3. Transhumanizm to jedno z większych gówien jakie wysrał ludzki umysł w ostatnich 3 dekadach. Twórcy Deus Ex i nie mówię tylko o trójce ale o całej serii z gówna potrafią wycisnąć jeszcze większe. . . . gówno. Czasem się zastanawiam, czy oni tak na serio, czy tylko sobie kpią.

    • @KotPrzynudzasz. . .

      Brew mi się unosi kiedy z pasją o Mass Effect piszesz zawsze w samych negatywach wbijasz ME w ziemię itepe, a przy bzdecie obrażającym ludzką inteligencję zwanym Deus Ex padasz niemalże plackiem bezkrytycznie 😀 😀 😀 😀 😀

  4. Kocie, czemu tak nienawidzisz transhumanizmu? Przecież to zagadnienie szalenie ciekawe (przynajmniej dla niektórych) i mimo wszystko w pewnych aspektach mające sens.

  5. @KotWiesz, jak każdemu, jedne klimaty mi pasują, inne nie. Jedne rzeczy uważam za wystarczająco trzymające się kupy, a inne nie. Jedne obrażają moją inteligencję. . . a inne nie. Jakoś nie mam takiej zasady, żeby wszystko równo łoić. A fakt, że coś mi się podoba i że nie jadę po czymś jak po łysej kobyle nie znaczy, że jestem bezkrytyczny. To nie jest kwestia zero-jedynkowa, jest też sporo miejsca po środku. @KaplusNo teraz to już otworzyłeś puszkę pandory. . .

  6. do dupy mieć aparat w oczach. Wyobraźcie sobie wracasz d odomu po operacji oczóf ;P a po miesiącu w TV reklama nowego modelu i szlag cię trafia. Tak jak z rozbudową peceta hehehheh

  7. Żaden normalny człowiek nie oberżnie sobie ramienia tylko po to aby wmontować sobie sztuczne nawet jeśli miałby blender do robienia drinków.

Skomentuj Piotr Podgórski Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here