Według amerykańskiego Electronic Gaming Monthly, Playstation Portable znajduje się w solidnych tarapatach. Wielu wydawców pomału zaczyna odwaracać się plecami do PSP. Cześć z nich zwerywikowała swoje plany wydawnicze na nadchodzący rok i ma wycofać się z wielu projektów. Wedle EGM problemem jest słaba sprzedaż gier nie tylko w Japonii, ale również w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Sytaucje potwierdza jeden z developerów, pragnący zachować anonimowość: „Sprzedaż gier na PSP jest wręcz katastrofalna. To fakt. Na domiar złego aktywna działalność Nintendo na tym rynku nie polepsza sytuacji. Sony musi zareagować, wszak problem naprawdę jest poważny”. Wygląda więc na to, że Nintendo mocno walczy o swą pozycje lidera na rynku kieszonkowych konsol.

Podczas premiery konkurencyjnych systemów, to PlayStation Portable była wskazywana jako zwycięzca walki o rynek. Konsola SONY oferuje o wiele lepszą technologię niż Nintendo DS. Okazało się jednak, że to ta druga, paradoksalnie, cieszy się większym zainteresowaniem graczy na całym świecie.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

10 KOMENTARZE

  1. Zastanawiam się, czy nie kupić PSP, ale jeśli ta konsolka będzie nie będzie miała gierek to po co. . . a miało być tak pięknie. . .

  2. PSP jest świetne i ma wiele możliwości. Niestety 1 wada to . . . producenci gier na PSP. Myślą, że wydając remake z lat 70 poprzedniego wieku(sic!) zarobią na tym. PSP ma duże możliwości, o wiele większe niż NDS, niestety gier, które mogą wykorzystywać te możliwości jest mniej niż paclów u rąk . . . Drugi problem to brak gier, które naprawdę długo przykują gracza do ekranika – DS ma różne RPGi dające olbrzymią ilość godzin zabaw – a PSP ma takie GTA dające maks 20-30h na przejście gryale nadzieja jest – i to GIGANTYCZNA: wraz z softem 3. 0 na jesieni tego roku wychodzi OFICJALNY emulator PSONE na PSP ! Podobno wszystkie gry z PSOne będzie można odpalić na PSP (już nie mogę się doczekać by odpalić FF7 czy Chrono Trigger)

  3. Dodatkowym problemem jest piractwo na PSP. Szczególnie w naszym kraju przyjęło one wredną formę. Coś jakby przerobienie PSP (downgrade) było punktem honoru zmixowane z przekonaniem, że koncerny nas okradają. . . Tu nie chodzi o to, że ludzi nie stać na gry, tu chodzi o zachłanność. Co do ceny to można już kupić basepacka za 7 stów z hakiem.

  4. Eee przesadzacie. PSP ma mnóastwo fajnych gier i całkiem sporo jRPG. W tym roku natomiast pojawi się rekordowo dużo produkjce na konsolkę Sony, więc na jakiej podstawie te czarne wizje? W tym, że EA się kapnęło, że na DS-ie też można zarobić?W moim nabliższym otoczeniu jest pięć osób, które mają PSP i żadne z nas nie korzysta z piracenia konsoli.

Skomentuj Mateusz Rybicki Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here