Heavy Rain miało być jedną z najładniejszych i najbardziej oryginalnych produkcji tego roku. Dziś możemy już ocenić czy twórcy ze studia Quantic Dream przygotowali prawdziwą perełkę dla posiadaczy Playstation 3. Zobaczcie co na temat ich nowego dzieła napisał przemoczony do suchej nitki Krzysiek Pielesiek.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

6 KOMENTARZE

  1. Gdyby nie te zj*by w komentach i zwalona moderacja na Poly. . . a tak, gdy znam tozszamosc zabojcy. . . ech. . . poczekam moze na GOTY

  2. Gra jest kozak i basta!Z zapartym techem sledzilem przygody glownych postaci i na pewno jeszcze nie raz wroce do gry QD (Fahrenheita tez przeszedlem chyba z 4 razy). Gra jest inna i musi podpasowac, ale jak podobal sie tego typu zabawa to nie ma sobie rownych. Dla mnie zdecydowana dycha + kandydat do gry roku. Oby wiecej takich gier, gier ktore bazuja na historii i klimacie. Ode mnie jeszcze jedna uwaga na temat interakcji. To chyba my „komputerowce” jestesmy spaczeni. Na chwile przysiadla ze mna Zona i jej polecenia co zrobic pokrywaly sie w 100% z opcjami jakie dawala gra! (dodam, ze scena w klubie 🙂 Bylem pod OGROMNYM wrazeniem. Co do dzwieku polecam goraco podlaczyc do zestawu HiFi. Juz deszcz i pierwsze krople na ekranie tytulowym (zaraz jak sie wgrywa) po prostu zwalaja z nog!

  3. @robberJeżeli zaglądasz na Poly, a tym bardziej czytasz komentarze, to należy Ci tylko współczuć. Ale skoro odpowiada Ci poziom czytelników „onetu”, to pretensje możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie. Gwarantuję że bluzganie i wylewanie żali pod recenzją nie pomoże Ci w samopoczuciu.

  4. To zzycie sie z postacia. . . Czy nie stad, ze ta gra to troche spotkanie ALONE in THE DARK czy ECSTATICI z grami FMV? Czyli mieszanka wybuchowa, jesli chodzi o realizm. Zazwyczaj mamy tradycyjne lokacje z przygodowek, lub zwykle tpp w pelnym 3d- oba pozostawiaja pewne wrazenie zabawy lalkami. Przy roznych ujeciach kamery odczucia sa inne, nawet glupkowata Ecstatica zyskiwala nowy wymiar jesli chodzi o klimat. A co z FMV ? Gestykulacja i mimika na poziomie filmu w czasie rozgrywki (a nie tylko w cutscenkach – choc FMV mozna tez rozumiec jako jedna wielka cutscenke 🙂 ). Wiadomo co to zmienia. Czym ta gra rozni sie, poza technologia, od starych gier FMV? Nie pamietam pierwszych reakcji na tego typu tytuly wtedy, ale pozniej szybko narzekano na mala interaktywnosc. Teraz nadeszly czasy, ze mozna wrocic do pomyslu, z ta roznica ze gracz sam kieruje postacia na planie. Wrocila filmowosc. Wrocilo zzycie – bo podobnie jak w przypadku filmu latwiej o poczucie obcowania z czyms realnym. I znowu mozna zadac sobie pytanie, czy w przyszlosci bedziemy grac w filmy – video i granie zleje sie w jedno ? Wtedy sie nie udalo, teraz jak widac rezurekcja gatunku dostaje po 9. 0. . .

  5. @GoostleeK, tylko ze to byl 1. koment na gorze, a jak przewijalem, zeby zobaczyc koncowke newsa – to zerknalem jednym okiem i zobaczylem tez ten spoiler. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here