Ostatnio poznaliśmy listę gier, jakie udostępnione zostały na starcie usługi Xbox Live Games on Demand. Dowiedzieliśmy się też, że ich cena będzie wynosić od 1600 do 2400 Microsoft Points. Okazuje się jednak, że nie jest to regułą dla wszystkich krajów, w których XBL jest oficjalnie dostępne.

Przykładem jest tu Mass Effect, za który gracze z USA muszą zapłacić jedyne 1600 MP. W Australii kosztuje on… 6000 MP! Przedstawiciele Microsoftu skomentowali to jednak krótko i ogólnikowo, wyjaśniając, że ceny zależą od lokalnych biur odpowiedzialnych za Xboksa.

Głos postanowił zabrać „znany i lubiany” analityk Michael Pachter. Wspomniał on, że jego zdaniem Gigant z Redmond narzuca ceny równe lub wyższe od sklepowych tylko po to, by zdobyć klientów, którzy nie mają ochoty wychodzić z domu po gry. Według niego Microsoft będzie eksperymentował z kwotami, wyceniając produkty na sumy od 10 do 30 dolarów. Ceny mają być pierw wyższe, by można je było obniżyć. Odkrywcze…

[Głosów:0    Średnia:0/5]

16 KOMENTARZE

  1. Posiadam konto założone na Irlandię i tutaj każda aż z 5 gier udostępnionych w tej usłudze kosztuje 29. 99 euro. Co wydaje mi się dość wysoką ofertą jak na co najmniej roczny tytuł zwłaszcza że obecnie nowości w sklepie są już po 40euro. Ceny ciuchów do awatarów też w cale nie lepsze przepaska na oko z monkey island kosztuje 80pkt a jakieś spodnie lub podkoszulek 160 i więcej. nie ma co narzekać w końcu monopol w kapitalizmie. 🙂

  2. Mam konto na Niemcy ,dali 5 gier cena kosmiczna 29,99 euro za tak stare gry !. Zona ma konto na UK no i tu gier trochę więcej . Mam pytanko czy jest blokada na te gry?

  3. Ceny ciuchów do awatarów też w cale nie lepsze

    A co za różnica? Kto normalny buli jakąkolwiek kasę za cyfrowe ciuchy dla swojego przypałowego cyfrowego ludka?

  4. Irlandia Niemcy Wielka Brytania a ja się zarejestruję na Wyspach Dziewiczych oooo!. Zamknąć Microsoft w Polsce i zakazać dystrybucji Xboxa360 w naszym kraju zmusić wywalić karę przysolić zgnoić zdeptać za łamanie polskiego i unijnego prawa. Donaldu Tusku walcz z Bilem!!!!!!!!!!!

  5. w UK 19Ł za grę ok 100PLN za kameo a w sklepie kosztuje 49PLN niech sobie w d. . . wsadzą takie ceny,jak dadzą nowe gry w takiej cenie to będzie miało to sens ale za stare gry to lekka przesada

  6. Marzy mi się całkowite olanie usługi Games on Demand przez wszystkich użytkowników XBL na świecie. Może po takiej klapie Microsoft przestałby choć trochę chamsko zdzierać z klientów. Bo sama usługa to niezły pomysł ale ceny to perfidny, społeczny eksperyment mający na celu zbadanie skali naiwności klientów. Bo jak inaczej wyjaśnić takie ceny gier, mających na karku prawie TRZY lata?

  7. najbardziej dziwna ideologia to 29,99 euro = 19,99 Ł ciekawe po zainstalowaniu update i sprawdzeniu cen zastanawia mnie tylko czy spece z MS chcieli zażartować czy opluć użytkowników xbox’ów, zdaje się że próbuje się z nas zrobić idiotów

  8. Podoba mi się strasznie perfidia wydawców, którzy odkąd komputery zeszły z drzewa składają winę za wysokie ceny software’u na karb kosztów poniesionych na pudełka, nośniki, koszty transportu, marże detalistów i milion różnych innych dupereli. Potem przerzucają się na system, który eliminuje te wszystkie problemy i podnoszą cenę. To trzeba mieć cohones jednak 😉

  9. odpaliłem konto w USA xbox live i tam gry są po 19,99 lub 29,99, sprawdziłem cenę prefect dark zero i w uk 19,99Ł a w usa 19,99USD od kiedy dolar jest równy funtowi?

  10. jak masz wolne 20$ to mogę sprawdzić nie znalazłem jak na razie nic do kupienia, wartego uwagi, na wersji usa live coś pisali że po 13. 08 ma się coś więcej pojawić do ściągnięcia, wiem że dodatki i gry arcade działają.

  11. Oj trzeba być idiotą do potęgi żeby kupować jakieś ubranka. Albo gry bez pudełka czy instrukcji wspaniałomyślnie omijając pośredników za co M$ nagrodzi nas jeszcze wyższą ceną niż w sklepach. Oj brakuje tym ździercom z Sony i M$ konkurencji oj brakuje. Widać gołym okiem, że jest miejsce na rynku dla co najmniej 2-3 nowych konsol. Spadłyby wtedy zarówno ceny konsol, gier a nikt by już nawet nie śmiał brać pieniędzy za ubranka czy grę przez internet.

Skomentuj Łukasz Wójcik Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here