Kilka dni temu wybuchła prawdziwa bomba. Na witrynie MTV pojawiła się informacja o kolejnej grze ze słynnym raperem w roli głównej. Przedstawiono jedynie kilka fotek, ale i tak sieć zadrżała. 50 Cent: Blood on the Sand ma być odpowiedzią na popularność Gears of War. Przy ekipie Marcusa Fenixa (tam był tylko jeden murz…pardon Afroamerykanin !) chłopaki z G-Unit to prawdziwi wymiatacze! Za grę odpowiada brytyjskie Swordfish Studios należące do molocha Vivendi Games, które oprócz gry ze słynnym raperem pracuje obecnie nad konsolową adaptacją RTS’a World in Conflict. Ale zajmijmy się naszym czarnoskórym artystą. Właśnie ujawniono fabułę „krwi na piasku”. Trzeba przyznać, że robi ona wrażenie. Manager 50 Centa i jego ekipy załatwił koncert w fikcyjnym państwie na Bliskim Wschodzie. Niestety po imprezie okazuje się, że promotor nie ma kasy. Ale przecież zapłacić Fifty’emu trzeba. Brak kasy to prawdziwy skandal! Na szczęście nasz „półdolar” nie jest w ciemię bity i za darmo nie koncertuje. Jako zapłatę przyjmuje diamentową czaszkę. Każdy raper złapałby się na takie świecidełko! Niestety ku rozpaczy naszego bohatera i kolegów G-Unit czaszka zostaje skradziona podczas zasadzki przygotowanej na rapera. Co za pech! Zmęczony artysta próbuje wrócić do ukochanych Stanów Zjednoczonych, a tu jakiś kozoje… pardon – jakiś bandyta kradnie mu świecidełko! Nikt bezkarnie nie kradnie „bling-blingów” chłopakom! Fifty, Lloyd Banks, Young Buck i kto tam jeszcze w tej ekipie G-Unit jest chwytają za inkrustowane kryształami Svarowskiego spluwy (innych nie tykają!) i wyruszają za złodziejami. Będzie krwawo!

50 Cent: Blood on the Sand zapowiedziano na konsole Xbox 360 i Playstation 3. Raperska ekipa działać będzie na Unreal Engine 3. 50 Cent i G-Unit stworzy do gry oryginalne kawałki. Możemy się zatem spodziewać ciekawej hip-hopowej muzy. Warto przypomnieć, że 50 Cent: Bulletproof – pierwsza gra ze słynnym raperem w roli głównej sprzedała się w ilości ponad 2.5 miliona egzemplarzy. Czy „krew na piasku” powtórzy ten sukces?

Acha to NAPRAWDĘ nie jest Primaaprilisowy żart!

[Głosów:0    Średnia:0/5]

19 KOMENTARZE

  1. „. . . 50 Cent: Blood on the Sand ma być odpowiedzią na popularność Gears of War. . . ” – teraz to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. Zapewne niedlugo przeczytamy informacje ze ta produkcja zmiecie Gears of War 2 ;D No ale co tam, to przeciez 50 cent, Marcus Fenix to taki chlopiec na posylki przy nim 😉 A ta fabula to pewnie jeszcze oskara dostanie ;D Pozdrawiam

  2. Ale w tym newsie jest też jedna dobra wiadomość. Tej gry o tak oryginalnej i rzadko spotykanej fabule nie zapowiedziano na PC. 🙂

  3. No fifti na zdjęciu wyglądasz na prawdę ” KOZAK” 100%nyga! a teraz na poważniedajcie mi miecz albo jakiś średniowieczny topór i Lece Tam Do Jego Domu w LosAngeles i rąbe go na kawałki co wy na to?

  4. A mi się podoba. Mam widać wypaczony gust, ale cytując boyz don’t cry „gibam się jak jakiś pier****** rezus”. Nie ukrywam, lubię te klimaty, lubię rap i chętnie zagram w takiego gniota, choćby z ciekawości jakie nuty nam zafundują. Bling-blingi mnie rozwaliły.

  5. Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na to jak The Game, zrobi wlasny Game.

    Mam nawet tytułThe Game: the game xDWiecie co? Okrutni jesteśmy ;D

  6. Mam nadzieję, że ta podróba prawdziwego rapera, Półdolar, zamierza się wybrać na taką eskapadę w prawdziwym życiu. Może spotka jakieś wesołe komando potomków haszyszynów i wróci z wojażu odmieniony. Może wtedy już nie nagra żadnej płyty.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here