Quake 4

Hostessy – dla nich wybraliśmy się na ESWC

W Quake 4 możliwy był tylko jeden scenariusz Maciek (av3k) Krzykowski musiał wygrać. Wiele osób liczyło na widowiskowy mecz pomiędzy nim, a Mateuszem „Matrox’em” Ożgą jednakże do takiego nie doszło, bowiem Matrox już w drugiej rundzie odpadł z turnieju. W wielkim finale Maciek (av3k) Krzykowski zmierzył się z ruttem wygrywając 2:0. Turniej Quake’a 4 był przedstawieniem jednego aktora, którym był av3k. Po ESWC porozmawialiśmy z Maćkiem Krzykowskim o imprezie i przebiegu całego turnieju. I ten wywiad jako najbardziej smakowity kąsek znajdziecie pod koniec tekstu.

Counter-Strike 1.6

Tu podobnie jak w Quake’u faworyt był jeden PGSPokerstrategy.cc miał zdeklasować rywali i tak też zrobił. Panowie ze stoickim spokojem przebrnęli przez wszystkie mecze pewnie punktując pozostałe zespoły. Zaowocowało to oczekiwanym zwycięstwem w ESWC 2007 Poland by AMD. Zaciekła walka toczyła się natomiast o pozostałe miejsca na podium gdzie w końcowej klasyfikacji na drugim miejscu uplasował się The Netrunners, a tuż za nim Fear Factory X-Fi.

Godne uwagi

Takie wygodne fotele a nikt nie śpi

Pozostałe turnieje, o których warto wspomnieć miały miejsce na terenie targów w związku z czym kibice mogli śmiało przyglądać się poczynaniom graczy. Jedną z gier turniejowych był Need for Speed: Carbon, w którym wziął udział Krzysztof (Chris) Sojka. Wygrał on bez większych problemów deklasując swych rywali. Ponadto sporym zainteresowaniem cieszyły się turnieje w Call of Duty 2, Fifę i Counter-Strike: Source, w którym zdecydowanie zwyciężył Team Delta.

Turniej żelaznej pięści

Turniej zorganizowany przez TcT Poznań okazał się wielkim sukcesem. Na liście graczy pojawiło się wiele zagranicznych osobistości, które urozmaiciły całą imprezę. Tekken Tej Tournament vol 4 bo pod takim hasłem zostały rozegrane zawody w tą grę, wzbudził wielkie zainteresowanie wśród widzów, czego efektem było szerokie grono tychże, obserwujących poczynania graczy wśród których znalazły się również panie, które pokazały klasę. Sam z największym zainteresowaniem śledziłem pojedynki stojące na naprawdę wysokim poziomie.

W turnieju wzięły udział trzydzieści dwie osoby spośród których nasz rodak Devil okazał się najsprawniejszym wojownikiem. Tuż za nim uplasowł się gość z Wielkiej Brytanii, Ryan Hart.

Ach te Polki

Grają nie tylko faceci

Nie mógłbym zakończyć relacji bez wspominania o hostessach, które były integralną częścią ESWC 2007 Poland by AMD. O urodzie polek chyba nie muszę nikogo informować. Panie z pełną gracją spacerowały po targach zachęcając nas do grania. Niektóre kobiety były nieśmiałe. Skrywały twarz przed fotoreporterami, inne śmiało pozowały do zdjęć. Z reguły kończyło się to powstawaniem wielkiego zbiorowiska, tak jakby ktoś rozdawał darmowe gadżety. Jednakże dla niejednego pana ta fotka będzie jedną z najlepszych pamiątek, które będzie mógł zabrać do domu. W każdym razie my szybko nie zapomnimy o przemiłych paniach.

I po przedstawieniu

Rozdają gadżety!!!

Po dziesięciu godzinach spędzonych na ESWC 2007 Poland by AMD śmiało możemy powiedzieć, że była to bardzo udana impreza, która na pewno podołała oczekiwaniom graczy i widzów. Jak na każdej imprezie było kilka wpadek jak słabe nagłośnienie w głównej auli czy brak dostępu do graczy z głównych turniejów. Mimo wszystko śmiało możemy powiedzieć, że była to kolejna profesjonalnie zorganizowana przez PGA Team impreza, na której zjawiło się kilka tysięcy młodych ludzi.

Zarezerwowane dla zwycięzców

Na koniec pragnę zacytować wypowiedz Darka Wawrzyniaka członka PGA Team: „Impreza jak najbardziej udana oczywiście, aczkolwiek liczyliśmy na troszkę większa frekwencję. Turnieje otwarte cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem, a w szczególności Trackmania Airwaves. Pragnę również podkreślić trafność związaną z zaproszonymi gośćmi takimi jak Maciej Polody czy Dariusz Szpakowski czy sukces stoisk AMD, EA, Nintendo Wii, Speed Link, MSI które były licznie oblegane. W chwili obecnej jesteśmy już myślami przy naszym kolejnym projekcie. Z naszej strony możemy zapewnić, iż Poznań Game Arena 2007 będzie dużo większą imprezą. Jeszcze ciekawszą dla widzów. Postaramy się tak zaprezentować e-sport jak jeszcze nikt w naszym kraju”. Trzymamy za słowo.

Tekst powstał we współpracy z Michałem Andrzejewskim

[Głosów:0    Średnia:0/5]

18 KOMENTARZE

  1. Bardzo fajna relacja, dobrze napisana, czyta się z przyjemnością :]Mam jedną malutką uwagę: więcej zdjęć hostess 😛

    • Bardzo fajna relacja, Mam jedną malutką uwagę: więcej zdjęć hostess 😛

      Hostessy to masz w barach z peep show 😛 Nic tylko cycki im w glowie!

  2. Av3k siedzi na fajnej poduszce 😀 Swoją drogą pomyśleć że chłopak w moim wieku a takie sukcesy odnosi. Tylko pogratulować 🙂

  3. katmay –> ee, a co, dziwnie wolno czytalem? 😉 Przeczytałem cały artykuł od A do Z, żeby nie było, że wszedłem i napisałem na chybił trafił posta ;]Av3k na pewno zasługuje na słowa uznania, miło widzieć jak „nowe pokolenie” wchodzi na e-sportową scenę. I nie można mu odmówić pewności siebie :]

  4. A ja powiem, że fajna relacja – niby schematyczna, zaliczam jej to na plus. No i Av3k Multiplay & Belkin i30 Quake 4 1v1 coś dużo na polskich portalach wywiadów udziela. ;)PS TFCchris nie zdeklasował swoich rywali. 😛

  5. Świetna relacja, widać, że „człowiek od e-sportu” zna się na rzeczy. Szwankują jedynie wywiady, może Paladynowi i av3kowi nie chciało się już gadać?

  6. Ja dodam cos do relacji, to co nie zmiescilo sie w tekscie, ktory pisalismy. Przede wszystkim konferencja Paladyna – wedlug mnie mogli ja czyms zastapic. Chlopak staral sie, odpowiadal na pytania, ale w polowie zdania nie wiedzial co powiedziec i mnie osobiscie niczym nie zainteresowal. Ale moze to moje zdanie? Chociaz chyba nie ja jedyny mialem wrazenie, ze to taka konferencje na odpieprz. W ogole nie nazwalbym tej imprezy turniejem gier komputerowych. Organizatorzy mieli przed 28 kwietnia dylemat – wpuszczac widzow do graczy czy nie? Wybrali wariant drugi i zawodnicy byli odseparowani od widzow. Ale powinien byc jakis pokoj, jakies miejsce z telebimami. Jak miala sie czuc osoba, ktora przejechala pol Polski zeby dotrzec na finaly polskich eliminacji do ESWC? Bo tak reklamowano hucznie rozgrywki w Internecie. Pokazano jedynie mecze finalowe, a jak juz lecial na glownej scenie mecz Warcrafta to tylko w przerwie midzy konferencjami – nawet nie wiadomo bylo kto gra. Tutaj organizator zawalil totalnie, ja jako fan e-sportu poczulem sie zawiedziony. Jednak posiadalem akredytacje i moglem obserwowac graczy „zza plecow” – ale wielu takiej szansy nie mialo. A dziennikarze sa juz wewnatrz e-sportowego swiatka, a trik polega na tym, ze organizator chce wciagnac osoby, ktore z tym swiatem maja malo wspolnego do srodka. Tym razem sie nie udalo. Ale z tego co wiem to organizator zauwazyl problem (szkoda, ze tak pozno) i na kolejnym PGA bedzie juz wszystko w normie, a na przyszlorocznych elimkach wydziela jakas strefe. A ogolem reszta w tekscie 😉

  7. Krypton niestety musze się z tobą niezgodzie Paladyn wypadł bardzo dobrze. Rozdał wiele autografów, a widzowie zadali mu kilka ciekawych pytań. Więc twoje zarzuty raczej są stricte osobiste. Co do odseparowania turniejów głównych zdania są podzielone. Widzowie faktycznie nie mieli godziwych warunków do śledzenia poczynań graczy jednak sądzę, że byli oni bardziej pochłonięci turniejami otwartymi, których nie brakowało na ESWC.

  8. No wlasnie nie byli pochlonieci turniejami otwartymi – to wlasnie W3, Q4 oraz CS przyciagaja najwiecej wiary. Nie byli pochloniecie, poniewaz podniosl sie te problem. Impreza oglaszana finalami eliminacji okazala sie malymi targami gier – nawet pojedynkow finalistow nie dalo sie ogladac, bo gdzie?Pytania Paladyn dostal standardowe :). WIec tu sie nie zgodze :)ALe impreze nalezy uznac za udana. Ktos byl tam? 🙂

  9. NA ZDJECIU Z KIEROWNICA PRZY SAMOCHODOWKACH SIEDIZ MOJA KUZYNKA A OBO JA KAWALEK NOGI MI WIDAC HEHE ALE BYLO SUPER OCZYWISCIE ZA ROK TEZ TAM BEDIZEMY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here